League of Legends: wszystkie składy LEC

Tegoroczny off-season w Europie jest naprawdę zaskakujący. Najwięcej uwagi przykuło oczywiście G2 Esports, jednak nie zabrakło niespodzianek również u drużyn z dolnych miejsc tabeli. Trochę pogubieni? Oto drużyny sezonu LEC 2021 w pigułce.

 

Ten artykuł poprowadzi was odpowiednio przez zmiany w drużynach, skupiając się na zawodnikach którzy doszli do danej drużyny, na końcu zwracając uwagę na trzy pewniaki, które jednak okazały się nie być pewniakami.

 

1. Zmiany w drużynach

 

Kolorem czerwonym zaznaczone zostały te osoby, które doszły w tym sezonie do danej organizacji.

G2 Esports:

TOP: Martin "Wunder" Hansen
JUNGLE: Marcin "Jankos" Jankowski
MID: Rasmus "Caps" Winther
ADC: Martin "Rekkles" Larsson

SUPP: Mihael "Mikyx" Mehle

Jedna z ważniejszych, jeśli nie najważniejsza ze zmian w całym off-seasonie w Europie. Twarz G2, a zarazem całej Europy, Luka "Perkz" Perković opuścił drużynę, by powrócić na środkową aleję, tym razem - w barwach Cloud9. Lukę, którą pozostawił, wypełnił Rekkles - legendarny gracz Fnatic, przez prawie cały okres swojej kariery uznawany za najlepszego strzelca w Europie.

Jak będzie wyglądać współpraca zawodników? Wiadomym jest, że Rekkles charakteryzuje się innym stylem gry niż Perkz. Czy to sprawi, że Samurajowie stracą swój dawny pazur? Wydaje się, że nie. Nadal będą śmiertelnie niebezpieczni, wszak nie brak głosów, że jest to drużyna, która ma ogromny potencjał na zwycięstwo Mistrzostw Świata w nadchodzącym roku. Nie ukrywają tego nawet zawodnicy organizacji, którzy na swoich transmisjach dzielą się takimi przemyśleniami ze swoimi fanami.

Brak zmian innych zawodników sprawia, że drużyna nie powinna zaliczyć nagłego spadku formy spowodowanego brakiem synchronizacji (co jednak zdarzało się u najlepszych, np. w 2018 roku, kiedy to Caps opuścił Fnatic) między zawodnikami. Możemy zatem spodziewać się "pięknej i czystej" ligi legend w wykonaniu G2 Esports.

Fnatic:

TOP: Gabriël "Bwipo" Rau
JUNGLE: Oskar "Selfmade" Boderek
MID: Yasin "Nisqy" Dinçer
ADC: Elias "Upset" Lipp
SUPPORT: Zdravets "Hylissang" Galabov

Gdy tylko świat obiegła informacja, że Rekkles kończy współpracę z Fnatic, jasnym było, że w Europie jest tylko dwóch zawodników mogących go zastąpić. Byli to Upset oraz Crownshot. Pomarańczowi zdecydowali się na współpracę z pierwszym z dwójki wymienionej. Warto zaznaczyć, że poziom zawodników jest zbliżony, nawet bardzo, więc nie była to oczywista decyzja. Jakimi motywacjami kierował się sztab Fnatic? Ciężko powiedzieć, być może szukali zawodnika z podobnym stylem gry, co Rekkles.

Większą sensacją stała się rezygnacja Nemesisa, a w konsekwencji sprowadzenie Nisqyiego do drużyny. Poziom Nemesis - Nisqy jest zbliżony (z drobnymi różnicami, np. Nemesis jest nieco lepszy mechanicznie, za to Nisqy ma trochę większy champion pool), więc nie będzie dużej zmiany jakości na środkowej alei. Warto jednak zauważyć, że Fnatic ma silnego i utalentowanego junglera, z bardzo agresywnymi zagraniami na mapie. Nisqy świetnie radzi sobie w takich współpracach, więc można się spodziewać, że duet Selfmade - Nisqy będzie dawał sobie radę lepiej, niż duet Selfmade - Nemesis.

 

Rogue:

TOP: Andrei "Odoamne" Pascu
JUNGLE: Kacper "Inspired" Słoma
MID: Emil "Larssen" Larsson
ADC: Steven "Hans Sama" Liv
SUPPORT: Adrian "Trymbi" Trybus

Kolejna organizacja z niezbyt dużymi zmianami, tym razem jest to zmiana supporta oraz toplanera. Odejście Finna nie jest aż tak szokującą decyzją, gdyż to właśnie toplane był najbardziej niestabilną linią w meczach Rogue. Postawili na Odoamne. Dlaczego? Cóż, trzeba przyznać, że Rumun miał ostatni split naprawdę udany, grał stabilnie, więc być może jest właśnie tym, czego Rogue szuka. Poza tym, jest też bardzo doświadczonym graczem, co w drużynie ze stosunkowo nowymi gwiazdami na pewno zaowocuje. Wcześniej takim zawodnikiem był Vander, który teraz opuszcza niebieskie barwy. Zastąpi go nie kto inny, jak Trymbi. Widać Rogue stawia na polskich wspierających. Adrian świetnie poradził sobie na EU Masters, podczas którego zaskarbił sobie uznanie nie tylko oglądających, ale także ekspertów. Oczywiście, nie tylko na EUM błyszczał. Jego rozgrywki w Ultralidze nie pozostawały żadnych złudzeń - Trymbi jest naprawdę dobrym zawodnikiem. Nic więc dziwnego, że przyszedł czas na jego występ w najbardziej prestiżowej europejskiej lidze.

Mad Lions:

 

TOP: İrfan "Armut" Tükek
JUNGLE: Javier "Elyoya" Prades
MID: Marek "Humanoid" Brázda
ADC: Matyáš "Carzzy" Orság

SUPPORT: Norman "Kaiser" Kaiser

 

Mad Lions po mistrzostwach świata znalazło się w ciężkiej sytuacji. Rok 2020 był bardzo udany dla ich junglera, Shadowa, który według plotek miał dostawać oferty od chińskich organizacji. W takim przypadku drużyna musi się zabezpieczyć - padło na Elyoyę, który wykazywał na turniejach bardzo dobrą predyzpozycję (było prawie pewnym, że trafi do jakiejś z organizacji w LEC).

Armut natomiast pokazał się naprawdę bardzo dobrze w barwach SuperMassive, na Worldsach tego roku. Nawet w meczach przeciwko Mad Lions, ewidentnie dominował swojego rywala (którym wtedy był Orome). Świetne występy tureckiego zawodnika sprawiły, że zaraz po zakończeniu sezonu, plotka, jakoby Armut miał grać w barwach Mad Lions, rozniosła się głośnym echem. Długo nie było trzeba czekać na oficjalne potwierdzenie. Poza tym, były toplaner organizacji, wcześniej wspomniany Orome, nie radził sobie za dobrze na turnieju międzynarodowym, a właśnie taki jest cel Lwów na kolejne lata - aby walczyć z najlepszymi, na najważniejszych, międzyregionalnych turniejach.

 

FC Schalke 04:

 

TOP: Sergen "Broken Blade" Çelik
JUNGLE: Erberk "Gilius" Demir
MID: Felix "Abbedage" Braun
ADC: Matúš "Neon" Jakubčík
SUPPORT: Dino "LIMIT" Tot

 

Schalke nie radziło sobie najlepiej na początku letniego splitu. Wszak po piątym tygodniu rozgrywek, mieli tylko jedną wygraną i aż 10 porażek. Co ciekawe, następne 7 spotkań udało im się wygrać, tym samym kwalifikując się do play-offów! Nie były to jednak mecze marzeń - w grze oraz składzie zawodników zdecydowanie można było dużo poprawić. Tak też się stało, z poprzedniej drużyny ostał się tylko Abbedage, który w barwach Schalke będzie zaczynał swój trzeci sezon. Broken Blade może być kojarzony z rozgrywek LCS, był wtedy w szeregach legendarnej formacji TSM. Turecki zawodnik jest graczem bardzo stabilnym, jednocześnie radził sobie naprawdę dobrze na przeciwników w Ameryce. Zobaczymy, jak pójdzie mu w Europie.

Gilius to prawdziwy weteran, grający na profesjonalnej scenie kolejny rok. W poprzednim sezonie grał w akademii Schalke, w tym sezonie zasili główny skład. Jego forma jest dość stabilna, aczkolwiek nie jest to forma z najwyższej półki. Mimo to, zdolności mechaniczne to nie wszystko - liczy się także wiedza o grze czy podnoszenie morale drużyny. Wszystkiego co wnosi gracz do drużyny niestety nie widać z perspektywy kibica.

Ostatnią zmianą jest rola wspierającego. Dreamsa w tym sezonie zamieni LIMIT, który do tej pory grał w barwach SK Gaming. Nie jest to duża zmiana w postaci poziomu gry, więc możemy oczekiwać podobnych rezultatów jak w przypadku, kiedy to Koreańczyk pełnił funkcję supporta.

 

SK Gaming:

 

TOP: Janik "Jenax" Bartels
JUNGLE: Kristian "TynX" Hansen
MID: Ersin "Blue" Gören
ADC: Jean "Jezu" Massol
SUPPORT: Erik "Treatz" Wessén

 

Jedynym graczem który ostał się w SK z zeszłego sezonu jest toplaner organizacji - Jenax. W tym roku SK stawia na młode talenty, które ściąga głównie z lig regionalnych.

TynX to utalentowany jungler, który popis umiejętności dawał na EU Masters. Już podczas wiosennych rywalizacji lig regionalnych była pewność, że dojście TynXa do LEC to tylko kwestia czasu. Nie wiadomo było, czy nastąpi to jeszcze przed splitem letnim, czy na nowy sezon. A oto odpowiedź - wyczekiwany jungler w końcu zasila ligę europejską!

Blue ma za sobą udany sezon w lidze tureckiej, który rozegrał w koszulce 1907 Fenerbahçe. W zimowym splicie został wybrany najbardziej wartościowym graczem regionu tureckiego, chociaż split letni nie był w jego wykonaniu najlepszy. Mimo wszystko, Blue jest początkującym graczem, ale jego kariera rozkwita z każdym rokiem coraz bardziej.

Nowym strzelcem SK Gaming zostanie Jezu. W ubiegłorocznym sezonie toczył on boje we francuskiej lidze, pod barwami Misfits Premier. Stosunkowo świeży zawodnik na scenie, ponieważ gra obecnie niespałna dwa lata, wypracował sobie drogę do LEC dzięki świetnym występom właśnie we wspomnianej wcześniej lidze. Także na EU Masters radził sobie nie najgorzej, chociaż Misfits nie zajęło ani w wiosennej edycji, ani w letniej, żadnego wysokiego miejsca.

Ostatnią zmianą w SK jest support. Lukę po LIMICIE, który przeszedł do Schalke wypełni Treatz - wcześniej grający w akademii TSM. Tam prezentował się solidnie, pewnie i stabilnie.

Jak to z formacjami które szukają młodych talentów - na uwadze trzeba mieć koszty takiego składu, które, nie ukrywajmy, nie są za wielkie. Mimo wszystko każdy z graczy wygląda obiecująco. Wiemy, że SK Gaming nie ma za dużo pieniędzy, więc dobór takiego składu jest jak najbardziej uzasadniony, a nade wszystko - trafny i przemyślany.

 

Excel Esports:

 

TOP: Felix "Kryze" Hellström
JUNGLE: Daniel "Dan" Hockley
MID: Paweł "Czekolad" Szczepanik
ADC: Patrik "Patrik" Jírů
SUPPORT: Tore "Tore" Eilertsen

 

Excel pozbawione jest wielkich zmian. Caedrel nie był wybitnym leśnikiem, dlatego jego miejsce zajmie Dan. Wcześniej grał w Fnatic Rising, na EU Masters pokazał się z dobrej strony, jednakowoż nie był zawodnikiem niesamowitym. Ciężko też póki co go oceniać - na turnieju lig regionalnych jego drużyna latem nie wyszła nawet z grupy, a wiosną odpadli w ćwierćfinale. Ile tak naprawdę niesie ze sobą ten zawodnik, czy może zabłysnąć w rozgrywkach LEC? Przekonamy się dopiero wtedy, kiedy zobaczymy go w grze.

Środkową aleją zarządzać będzie Czekolad, który, w przeciwieństwie do swojego nowego kolegi w drużynie, ma na swoim koncie półfinał oraz zwycięstwo w EU Masters. Podczas turnieju pokazywał się świetnie, a w Ultralidze był jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym środkowym. Jest gotowy na LEC. Oglądajcie go, bo może zawirować na scenie!

 

Misfits Gaming:

 

TOP: Shin "HiRit" Tae-min
JUNGLE: Iván "Razork" Díaz
MID: Vincent "Vetheo" Berrié
ADC: Kasper "Kobbe" Kobberup
SUPP: Oskar "Vander" Bogdan

 

Dwie ważne rzeczy - jeśli chodzi o wspierających drużyny Misfits, oficjalnie są to Vander i denyk. Jednak logika podpowiada, że nie ściągaliby Vandera do swojej drużyny, gdyby zamierzali grać z denykiem, który był z nimi w sezonie 2020. To podpowiada, że właśnie Vander będzie głównym supportem Misfits. Podobnie sprawa wygląda z górną aleją, gdzie oficjalnie jest to HiRit i Agresivoo. Jednak jeden z tych graczy będzie grać w akademii, a większość plotek wskazuje, że będzie to właśnie Agresivoo. Misfits jest jedyną drużyną, która nie określiła się jasno co do głównej piątki graczy, a najprawdopodobniej dowiemy się kto do niej należy wtedy, kiedy wystartuje sezon.

Nie mniej jednak, HiRit to silny zawodnik, który grał poprzedni sezon w 1907 Fenerbahçe i razem z Blue stanowili świetny duet, wygrywając wiosenny split w Turcji. Na pewno ma szansę konkurować z najlepszymi w Europie. Natomiast Vander to prawdziwy weteran rozgrywek starego kontynentu, jest bardzo stabilny i doświadczony, a w połączeniu z młodymi talentami w postaci Vetheo, Razorka czy HiRita i współpracy z równie doświadczonym strzelcem, z pewnością nie raz zaskoczą. Play-offy na spokojnie są w ich zasięgu.

Ostatnią rolą, która uległa zmianie jest midlane. Vetheo to młody zawodnik, który wcześniej grał w najlepszych drużynach lig regionalnych. Udane występy na EU Masters sprawiają, że większość kibiców kojarzy jego nickname. Drzemie w nim ogromny potencjał, który w nadchodzącym sezonie będzie miał okazję wybrzmieć.

Team Vitality:

 

TOP: Mathias "Szygenda" Jensen
JUNGLE: Duncan "Skeanz" Marquet
MID: Aljoša "Millica" Kovandžić
ADC: Markos "Comp" Stamkopoulos
SUPP: Labros "Labrov" Papoutsakis

 

Vitality zmienia w off-seasonie tylko jednego zawodnika, którym jest Cabochard. Francuz grał w tej drużynie od 2016 roku, ale po czterech latach przyszedł czas się pożegnać. Zastąpi go młody zawodnik z Ultraligi, Szygenda, mający na swoim koncie chociażby dwa udane występy na EU Masters, z czego jeden z nich zakończył się zdobyciem mistrzostwa. Zawodnik na scenie jest stosunkowo młody, gdyż karierę zaczynał zaledwie dwa lata temu. Jeśli chodzi o jego grę, to jest zawodnikiem solidnym, ze stabilną formą, w barwach AGO ROGUE wyglądał bardzo dobrze. Wydaje się być zawodnikiem gotowym na LEC, chociaż jak zwykle, ciężko oceniać nowego zawodnika, dopóki nie rozegra żadnego meczu w lidze kontynentalnej.

Warto też zwrócić uwagę na Labrova, który dołączył do Vitality w połowie summer splitu. Grał wyśmienicie, a nie ma żadnych przesłanek, żeby ten rok miał wyglądać inaczej.

Astralis:

 

TOP: Matti "WhiteKnight" Sormunen
JUNGLE: Nikolay "Zanzarah" Akatov
MID: Erlend "Nukeduck" Holm
ADC: Jesper "Jeskla" Strömberg
SUPP: Hampus "promisq" Abrahamsson

 

Astralis to tak naprawdę Origen, tylko pod nową marką. Zmienił się natomiast cały skład drużyny, aczkolwiek nie jest to bardzo silna drużyna, a raczej walcząca gdzieś w dole tabeli.

WhiteKnight miał już swój epizod z LEC wcześniej, gdyż 3 lata temu grał dla Unicorns of Love. Teraz przez dwa lata rywalizował w niemieckiej lidze regionalnej, w koszulce Berlin International Gaming. Nie dostali się na EU Masters, więc ciężko ocenić, jak będzie sobie radził w LEC.

Zanzarah ma za sobą udany rok w AGO ROGUE, gdzie przy boku Czekolada i Szygendy zwyciężał na EU Masters.

Jeskla i promisq w poprzednim roku byli botlanem dla mousesports. Wiosną odpadli w ćwierćfinale, natomiast latem zaszli aż do półfinału na rozgrywkach w EU Masters, dwukrotnie będąc eliminowanym przez AGO ROGUE. Grali dobrze, choć zdaje się, że główną siłą napędową ich drużyny był LIDER, a nie Jeskla czy promisq. Dodatkowo, botlane Astralis nie będzie grał w LEC pierwszy raz - wcześniej Excel dało taką możliwość Jeskli (sezon 2019), a promisq grał na europejskiej scenie w barwach H2k-Gaming w sezonie 2018, oraz był zastępcą supporta G2 Esports, Mikyxa podczas jego problemów zdrowotnych w wiosennym splicie 2019. Na pytanie ile Astralis mogą osiągnąć, odpowiedzieć będzie można wraz z pierwszymi tygodniami rozgrywek LEC.

2. Wielcy nieobecni:

 

Tim "Nemesis" Lipovšek - Midlaner Fnatic bierze sobie rok wolnego od rozgrywek profesjonalnych, na restart podejścia do gry, poprawienie swoich umiejętności i ogólnie odświeżenie. Dostał propozycje od drużyn, ale ich nie przyjął, więc jest to świadoma decyzja. Nie zobaczymy go w tym sezonie w żadnej drużynie, natomiast będzie streamował swoje poczynania na soloq.

Juš "Crownshot" Marušič - Jeden z lepszych strzelających w Europie nie dostał się do żadnej drużyny. Choć miał możliwość, aby zostać w SK Gaming, odrzucił propozycje w nadziei, że wkrótce dostanie lepszą ofertę. Niestety, lepsza oferta nie nadeszła, sprawiając, że tak utalentowany zawodnik został bez drużyny. Być może znajdzie dla siebie miejsce w lidze regionalnej.

Adam "LIDER" Ilyasov - Pojawiły się plotki, że po udanych występach w EU Masters i niesieniu na barkach mousesports, LIDER musi znaleźć miejsce w LEC. Plotki stawały się coraz większe, kiedy pojawiło się wolne miejsce we Fnatic, a Selfmade zaczął grać duo z LIDERem. Koniec końców midlanerem FNC zostaje Nisqy, a LIDER nie dostaje żadnej oferty od drużyn LEC i LCS, chociaż zdecydowanie jest gotów żeby rywalizować na scenie europejskiej. Póki co nie ogłosił jeszcze, w jakich barwach będzie grać w przyszłym sezonie.

 

LEC startuje już 22 stycznia. Dużo interesujących zmian, które nie zmieniają charakteru drużyn. Pojawiło się też sporo miejsca dla nowych graczy, którzy przeważnie wnoszą porcję świeżości do gry. Sezon 2021 zapowiada się bardzo interesująco, nie możecie tego przegapić!