Dart – MŚ: Michael van Gerwen poza burtą Mistrzostw Świata
- Dodał: Mateusz Czuchra
- Data publikacji: 01.01.2021, 23:35
Zakończyliśmy ćwierćfinały Mistrzostwa Świata w lotkach i poznaliśmy wszystkich półfinalistów. Po niebywale emocjonującym spotkaniu w decydującym legu swój mecz wygrał Gerwyn Price. W zamykającym meczu tej rundy Dave Chisnall bez straty seta pokonał najwyżej rozstawionego Michaela van Gerwena.
Sesję wieczorną rozpoczęliśmy od pojedynku Gerwyna Price'a i Daryla Gurney'a. Walijczyk rozpoczął mecz od gładko wygranych dwóch setów, dając wyraźnie do zrozumienia, że jest faworytem tego ćwierćfinału. Po krótkiej przerwie, w trzecim secie zobaczyliśmy całkiem innego Gurney'a. Zawodnik z Irlandii Północnej popisał się solidną grą na podwójnych wartościach i zasłużenie odniósł zwycięstwo w tej partii. Czwarty set to świetna gra na dystansie z obu stron, ale fatalne "double" zadecydowały o triumfie w kolejnym secie przez Gurney'a. W kolejnej partii zawodnicy zamienili się rolami, jedenasty z rozstawienia Irlandczyk pudłował rzut za rzutem w najważniejszych momentach (w tym secie 1/12 na doublach), a w związku z tym set padł łupem dla Walijczyka, który poszedł za ciosem wygrywając także seta numer sześć. Po raz kolejny tego wieczoru prawdziwe odrodzenie Gurney'a i jego kapitalna gra doprowadziła do decydującego seta. Dziewiąta odsłona spotkania nie przyniosła żadnych "przełamań" i to Gerwyn Price wygrywa 3:2 ostatnią część. Tym samym to Walijczyk podejmie w dniu jutrzejszym pogromcę Krzysztofa Ratajskiego, Stephena Buntinga.
Gerwyn Price - Daryl Gurney: 5 - 4 (3:1, 3:0, 1:3, 1:3, 3:1, 3:2, 0:3, 0:3, 3:2)
Średnie: 96.36 - 96.25
Double: 36.96% (17/46) - 34.62% (18/52)
Rzuty za 180: 9 - 15
Fazę ćwierćfinałową najważniejszego turnieju sezonu w darta zamykał wielki szlagier. Michael van Gerwen, faworyt do wygrania całego turnieju zmierzył się z Dave'em Chisnallem. Trzykrotny mistrz świata i lider światowego rankingu przystępował do spotkania w roli faworyta. Jednak Anglik zaczął mecz od czterech "180" w pierwszym secie, udowadniając tym samym, że zamierza walczyć o zwycięstwo w tym spotkaniu. Rozstawiony z "ósemką" popisywał się fantastycznymi potrójnymi wartościami i z każdą chwilą odpadnięcie z turnieju Holendra wydawało się coraz bardziej prawdopodobne. Anglik utrzymywał wysoką skuteczność triumfując w kolejnych setach. W secie czwartym Chisnall był tylko jedną "lotkę" od zakończenia lega w najniższej możliwej ilości rzutów (9), wyczynu nie dokonał, ale kolejny set dla Anglika postawił "pod ścianą" Holendra. Set piąty okazał się ostatnim. Rozmiar porażki nie odzwierciedla przebiegu tego meczu. Michael van Gerwen zagrał dobre spotkanie, ale to nie wystarczyło na piekielnie mocnego rywala w dniu dzisiejszym. W półfinale Chisnall podejmie Szkota, Gary'ego Andersona.
Michael van Gerwen - Dave Chisnall 0 - 5 (1:3, 2:3, 2:3, 1:3,1:3)
Średnie: 98.29 - 107.34
Double: 43.75% (7/16) - 48.39% (15/31)
Rzuty za 180: 4 - 14