Palestyńska królowa techno aresztowana za zorganizowanie imprezy w świętym miejscu
- Dodał: Iza Ślarzyńska
- Data publikacji: 05.01.2021, 14:20
Sama Abdulhadi to najbardziej znana palestyńska DJ-ka oraz producentka, której ciężkie brzmienia znane są fanom muzyki techno na całym świecie. Teraz grozi jej kara więzienia za obrazę uczuć religijnych. Wszystko dlatego, że poprowadziła imprezę w historycznym miejscu, uznanym przez muzułmanów za miejsce pochówku Mojżesza.
Feralne wydarzenie miało miejsce w nocy z 23 na 24 grudnia 2020. Odbyło się na terenie kompleksu Nabi Musa, położonym na Zachodnim Brzegu, między Jerozolimą a Jerycho. Zorganizowano je legalnie – uzyskano wcześniej oficjalną zgodę od Palestyńskiego Ministerstwa Turystyki. Nic nie zapowiadało, że impreza skończy się w ten sposób, a jak podają nieoficjalne źródła, DJ-ka zgromadziła pod sceną aż kilkuset fanów muzyki techno.
Wydarzenie zostało przerwane przez wkroczenie armii izraelskiej, która zażądała natychmiastowego zaprzestania grania muzyki. Wezwana została przez grupę osób, uznającą całą imprezę za obrazę ich uczuć religijnych oraz profanację miejsca świętego. Na nagraniach z występu Samy widać, jak kobiety wbrew tradycjom islamu, bawią się razem z mężczyznami, palą papierosy, piją alkohol, co nie umknęło uwadze tej bardziej religijnej części społeczeństwa. Sprawę przekazano władzom, a siły bezpieczeństwa Autonomii Palestyńskiej zatrzymały DJ-kę. Sędzia zadecydował o przedłużeniu aresztu o kolejne 15 dni od daty zatrzymania, twierdząc, że muzyka techno nie należy do dziedzictwa palestyńskiego.
Nadal nie wiadomo, jak potoczą się losy Abdulhadi, czy zostanie oskarżona, a jeśli tak, to o co i jak surowa będzie kara. Środowisko muzyczne oraz wierni fani są oburzeni całą sytuacją, twierdząc, że zatrzymanie było nielegalne, o czym można czytać w licznych wpisach w social mediach. W internecie krąży również petycja o uwolnienie DJ-ki, która to uzyskała jak dotąd kilkadziesiąt tysięcy podpisów.
Poniżej można obejrzeć oraz posłuchać jeden z występów DJ Samy, który zagrała na Monegros Deser Festival.
Iza Ślarzyńska
Z wykształcenia architekt, z zamiłowania dziennikarka. Zakochana bez pamięci w muzyce i sztuce, których obszar stale eksploruje. Niestrudzony poszukiwacz unikatowych brzmień oraz nowych, interesujących artystów.