Formuła 1: zmiany w bolidach na sezon 2021

W 2021 roku nie zobaczymy nowych bolidów F1. Regulamin techniczny opublikowany przez FIA jest mocno zbliżony do tego z poprzedniego sezonu. Zostały narzucone liczne ograniczenia dotyczące konstrukcji nadwozia pojazdów. Konstruktorzy mają natomiast możliwość pracy nad aerodynamiką. Wielu z zespołów na pewno skorzysta z tej furtki.

Pakiet zmian na sezon 2021 przygotowany przez Międzynarodową Federacje Samochodową (FIA - Fédération Internationale de l’Automobile) zakłada redukcję siły docisku o 10%. W 2021 roku bolid będzie wyglądał podobnie do zeszłorocznego. Zmiany będą kosmetyczne: przednie skrzydło, wloty powietrza do chłodzenia hamulców oraz oczywiście malowania w barwy zespołowe.

Zmiany reszty elementów zostały zamrożone zgodnie z ustaleniami z konferencji telefonicznej. Byli na niej obecni Jean Todt, Chase Carey, Ross Brown oraz szefowie zespołów. Miesiąc później, w maju 2020 roku, został przedstawiony budżet na sezon 2021. Zespoły mają do dyspozycji 145 mln dolarów. Jak na wydatki zespołów Formuły 1 jest to bardzo mało. Z tego powodu szefowie ekip muszą zdecydować w którym obszarze szukać oszczędności.

Dyrektor techniczny F1 Pat Symonds przyznał, że FIA oraz F1 poświęciła dużo czasu i wysiłku, aby wybrać zmiany do wprowadzenia na obecny sezon. Tak Symonds opisuje pracę, którą wykonała F1: „Myślę, że wykonaliśmy bardzo skrupulatną pracę w tej sprawie” (Autosport.com), „Przeprowadziliśmy dużo symulacji. Przyjrzeliśmy się wielu, różnym opcjom” (Autosport.com). Zwrócił uwagę, że sprawdzeniu zostały poddane nawet najmniejsze elementy, które mogą mieć wpływ na poprawne działanie bolidu. Odniósł się też do podejścia F1 do usprawnień dla innych zespołów na rok 2021: „I przede wszystkim wiedząc, że występują (…) różne filozofie projektowania, bardzo staraliśmy się wybrać elementy, które nie będą faworyzować ani szkodzić żadnemu konkretnemu zespołowi” (Autosport.com).