Tour de Ski: szwedzki dzień w Val di Fiemme

Linn Svahn i Oskar Svensson wygrali sprinty stylem klasycznym na siódmym etapie Tour de Ski. Prowadzenie w cyklu utrzymali Jessie Diggins i Aleksander Bolszunow. Izabela Marcisz odpadła w kwalifikacjach sprintu, ale utrzymała miejsce w TOP 30 touru.

Reprezentantki Szwecji potwierdziły, że są najmocniejszą sprintersko ekipą świata. Na przedostatnim etapie Tour de Ski – sprincie klasykiem w Val die Fiemme – zajęły całe podium. Trzecie zwycięstwo w sezonie odniosła Linn Svahn, która pewnie wygrała wszystkie cztery biegi dnia. W finałowej rywalizacji szybko wysforowała się na prowadzenie, po czym oddała inicjatywę Natalii Niepriajewej. Rosjanka narzuciła mocne tempo, ale na finiszu nie zdołała odeprzeć ataku zawodniczek z Kraju Trzech Koron. Svahn była najszybsza, a za jej plecami linię mety minęły Maja Dahlqvist i Emma Ribom. Rosjanki: Niepriajewa i Tatiana Sorina uplasowały się poza podium, a stawkę finalistek zamknęła Krista Parmakoski.

W półfinale z rywalizacji odpadła liderka Tour de Ski Jessica Diggins i druga w tej klasyfikacji Julia Stupak. Amerykanka utrzymała prowadzenie w cyklu i przed ostatnim etapem ma nad rywalką z Rosji 54 sekundy przewagi. Na trzecie miejsce awansowała Krista Parmakoski (+1:51), która o kilka sekund wyprzedza Natalię Niepriajewą. Nieduże straty czasowe mają także Tatiana Sorina i Ebba Andersson. Jedyna w stawce reprezentantka Polski – Izabela Marcisz – odpadła w kwalifikacjach sprintu, o czym pisaliśmy TUTAJ. Polka zajmuje w tourze 29 lokatę i ma niepełna 10 sekund straty do sklasyfikowanych wyżej Lucii Scardoni i Fii Pink.  

Niespodzianką zakończyły się zmagania mężczyzn. Faworytów rywalizacji: Federico Pellegrino, Aleksandra Bolszunowa i Gleba Retiwycha, pogodził świetnie dysponowany Oskar Svensson. Szwed w kwalifikacjach zajął 8. lokatę, ale już w ćwierćfinale pokazał moc, pokonując Bolszunowa po raz pierwszy. W półfinale ponownie uzyskał najlepszy rezultat i kolejny raz za plecami zostawił lidera Tour de Ski. W biegu finałowym początkowo prowadzenie objął Federico Pellegrino, jednak z czasem Włocha prześcignęli reprezentanci Rosji. Svensson trzymał się czołówki i przy wyjściu na ostatnią prostą wyprzedził rywali. Prowadzenia nie oddał do samego końca mimo zaciekłych ataków Bolszunowa i Retiwycha. Tym samym odniósł pierwsze zwycięstwo w karierze, po raz pierwszy stanął także na pucharowym podium. Retiwych finiszował jako drugi ze stratą 0.24 sek. do Szweda, trzeci był Bolszunow (+0.32), a Pellegrino musiał zadowolić się czwartą lokatą. Kolejne miejsca w finale dla Francuza Valentina Chauvin i Arioma Malcewa.

Aleksander Bolszunow przed finałową wspinaczką na Alpe Cermis ma  blisko trzy i pół minuty przewagi nad Mauricem Manificatem oraz kolegami z kadry: Iwanem Jakimuszkinem i Artiomem Malcewem. Piątą lokatę ze stratą niemal czterech minut zajmuje kolejny reprezentant Rosji, Denis Spicow.

Sprint stylem klasycznym kobiet:
1. Linn Svahn, Szwecja 3:14.69
2. Maja Dahlqvist, Szwecja +0.54
3. Emma Ribom, Szwecja +0.84
4. Natalia Niepriajewa, Rosja +1.60
5. Tatiana Sorina, Rosja +1.97
6. Krista Parmakoski, Finlandia +2.42
...
31. Izabela Marcisz

KLASYFIKACJA TOUR DE SKI KOBIET

Sprint stylem klasycznym mężczyzn:
1. Oskar Svensson, Szwecja 3:19.83
2. Gleb Retiwych, Rosja +0.24
3. Aleksander Bolszunow, Rosja +0.32
4. Federico Pellegrino, Włochy +0.70
5. Valentin Chauvin, Francja +0.76
6. Artiom Malcew, Rosja +3.15

KLASYFIKACJA TOUR DE SKI MĘŻCZYZN