La Liga: Duma Katalonii z kompletem punktów
- Data publikacji: 09.01.2021, 20:22
18. kolejka rozgrywek ligi hiszpańskiej udana dla podopiecznych Ronalda Koemana. Młodzież pokazała się ze świetnej strony, więcej minut otrzymał ulubieniec Cules - Riqui Puig. Z dubletami Messi i Griezmann.
Duma Katalonii wciąż bez Coutinho, Fati’ego, Lengleta, Pique i Roberto. Występ od pierwszych minut zaliczył długo wyczekiwany przez kibiców Barcy Samuel Umtiti, powracając po długotrwałych i licznych perypetiach związanych z kontuzjami i powrotami do pełni sił. W ekipie Granady zabrakło Neydera Lozano, który od początku sezonu leczy kontuzję. W ostatnich 5 spotkaniach obu drużyn 4-krotnie zwyciężała Blaugrana, jeden raz musiała uznać wyższość rywali z Estadio Nuevo Los Cármenes, konkretnie we wrześniu 2019 roku. Barcelona występując w drugim komplecie strojów, pomimo przybrania czarnych barw, nie była czarnym koniem w tym meczu - była faworytem.
Pierwsze minuty były zdominowane przez żywiołowe akcje obu drużyn. W całym zapale wypełniającym murawę nie zabrakło niedokładności uniemożliwiających przeprowadzenie skutecznych akcji. Gdy ambicje szybkiego otwarcia wyniku spotkania zeszły na drugi plan, najważniejsze stały się umiejętności i plan taktyczny na mecz. Zespół przyjezdnych był ustawiony bardzo wysoko, zmuszając gospodarzy do grania długimi piłkami, które nierzadko przejmowali Umtiti i Mingueza. 12 minuta spotkania została naznaczona nietypową sytuacją, która na pewno będzie określana jako kontrowersyjna. Antoine Griezmann zdobył bramkę, jak się wydawało po obejrzeniu powtórek - z pozycji spalonej. Arbiter spotkania nie dopatrzył się niezgodności z przepisami, natomiast sędzia liniowy wydawał się nie być pewnym swojej decyzji. Sędzia główny nie skorzystał z powtórek VAR, pomimo protestów zawodników Granady. Jak wynikało z późniejszej analizy, za podającego futbolówkę do Francuza uznano Roberto Soldado, co wykluczało pozycję spaloną napastnika Barcelony.
W drużynie podopiecznych Diego Martíneza Penasa z dobrej strony pokazywał się Darwin Machis, sprawiając problemy defensywie Blaugrany. Jednak to nie Wenezuelczyk został strzelcą drugiej bramki w tym spotkaniu. W 36. minucie po zgraniu Griezmanna, Leo Messi pewnym strzałem pokonał Silvę podwyższając prowadzenie na 2:0. Nie była to jedyne trafienie Argentyńczyka w tej części meczu. W 43. minucie zdobył fantastyczną bramkę z rzutu wolnego, który został wywalczony przez Pedri’ego. Ustawienie muru zespołu z Granady było świetne, 5-osobowy mur, dodatkowy zawodnik kryjący strzał pod murem, dobrze ustawiony golkiper. Jednak na „Atomową Pchłę” to za mało – zmieścił piłkę w drugim rogu bramki po mierzonym uderzeniu po ziemi. Dublet Messi’ego to jego odpowiednio 8. i 9. gol w sezonie 2020/2021.
Druga połówka rozpoczęła się od szybkich akcji w wykonaniu zespołu gości, głównie przy wykorzystaniu skrzydeł pod postacią Ousmane Dembele oraz Lionela Messiego. Kontrola meczu, jaką prezentowała widzom Duma Katalonii została przypieczętowana drugim trafieniem Griezmanna w tym spotkaniu. Pomimo oddania strzału ze słabszej nogi nie dał szans Rui Silvie stojącemu tego wieczoru między słupkami ekipy Granady.
Po bajecznym podaniu Riquiego Puiga, Braithwaite został sfaulowany pod polem karnym gospodarzy. Arbiter spotkania uznał, iż było to przewinienie na czerwoną kartkę. Rzut wolny egzekwował Miralem Pjanic, trafił jednak w mur. Po tym zwycięstwie Barcelona zbliżyła się na dwa punkty do drugiego w tabeli La Liga Realu Madryt. Zawodnicy stołecznego klubu mają jednak okazję na utrzymanie dystansu, dołożą ku temu wszelkich starań w starciu 18. kolejki z Osasuną na wyjeździe.
Granada – FC Barcelona 0:4 (0:3)
Bramki: 12’ Griezmann, 36’ Messi, 43’ Messi, 63’ Griezmann
Granada: Silva – Neva (46’ Neva), Duarte, Sanchez, Foulquier – Brice Eteki, Montoro (46’ Milla) – Machis (64’ Kenedy), Herrera (67’ Soro), Puertas – Soldado (46’ Suarez Charris)
FC Barcelona: ter Stegen – Alba, Umtiti, Mingueza, Dest (81’ Firpo) – Pedri (73’ Trincao), Busquets, de Jong (65’ Pjanic) – Dembele (73’ Puig), Griezmann, Messi (65’ Braithwaite)
Żółte kartki: Soldado, Suarez Charris – Mingueza, Busquets, Alba
Czerwone kartki: Vallejo
Sędzia: Ricardo de Burgos Bengoetxea