Przed MŚ 2021: szansa na przełamanie dla reprezentacji Polski

Rozpoczęły się już Mistrzostwa Świata w piłce ręcznej 2021 w Egipcie. Biało-Czerwoni swoje zmagania w turnieju zaczną w piątek o 20:30 spotkaniem z Tunezją (relacja live dostępna będzie na naszej stronie). Jak poradzą sobie Polacy w spotkaniu inauguracyjnym i w całym turnieju?

Od ostatnich triumfów polskich szczypiornistów minęło już kilka lat. Reprezentacja Polski uległa gruntownej przebudowie. Od sztabu szkoleniowego po zawodników. Zmiany nie ominęły najważniejszej roli w reprezentacji, czyli trenera. Od 2019 roku stery przejął Patryk Rombel. W roku, w którym Polska zdobywała brąz na Mistrzostwach Świata w Katarze w 2015 roku, wychowanek MMTS-u Kwidzyn rozpoczynał swoją seniorską przygodę z trenowaniem. Objął wtedy właśnie ekipę z Kwidzynia. Miał 32 lata i tym samym stał się najmłodszym trenerem w Superlidze. To właśnie młodość jest słowem klucz w kontekście obecnej polskiej kadry.

Polscy kibice szczypiorniaka czekają już pięć lat, żeby ich reprezentacja dotarła do fazy pucharowej wielkiej imprezy. Ostatnio Polacy dokonali tego na Igrzyskach Olimpijskich w Rio w 2016 roku. Wtedy przygoda z turniejem zakończyła się na czwartym miejscu (po porażce w meczu o brąz z Niemcami). To był ostatni, względnie udany turniej starej gwardii, znanej w kraju jako Gladiatorzy. Potem było już tylko gorzej. Dwukrotnie reprezentacja Polski nawet nie zakwalifikowała się do turnieju. Najpierw do Mistrzostw Europy 2018 i rok później do mistrzostw świata. Potrzebne były zmiany i owe nastąpiły.

Patrząc na skład z wspomnianych igrzysk w Rio de Janeiro, zaledwie dwóch zawodników zobaczymy także podczas zawodów w Egipcie. Są to bramkarz Piotr Wyszomirski i skrzydłowy Michał Daszek. Patryk Rombel wie, że to jest inna reprezentacja od tej, która święciła największe triumfy. Postawił na młodych zawodników, grających w rodzimej Superlidze (aż 14 z 20 powołanych). Jak sam wspomina w wywiadach, bardzo zależy mu na zgraniu zespołu i uważa, że wreszcie udało się to osiągnąć. W podobnym tonie wypowiada się Tomasz Gębala. Podstawowy rozgrywający reprezentacji mówi, że największą zaletą tej drużyny jest zespołowość.

Ostatnie wyniki z meczów towarzyskich i turnieju kwalifikacyjnego do Euro 2022 mogą napawać optymizmem. Co prawda, 21 grudnia przydarzyła się wpadka, porażka w meczu z Algierią 23:26, ale od tego spotkania Biało-Czerwoni są niepokonani z bilansem pięciu zwycięstw. W tym dwa, bardzo ważne nad ekipą Turcji w eliminacjach mistrzostw Europy. Niestety, napłynęły też złe wieści z obozu reprezentacji. W turnieju nie zobaczymy Kamila Syprzaka. Obrotowy PSG z powodów zdrowotnych (niedawno przechodził kwarantannę związaną z koronawirusem) nie będzie mógł pomóc polskim szczypiornistom. Na jego miejsce wskoczył Mateusz Piechowski.

Grupowymi rywalami Polaków na tegorocznych mistrzostwach globu będą: Tunezja, Brazylia i Hiszpania. Z dwoma pierwszymi zespołami reprezentacja mierzyła się w ostatnich latach głównie w meczach towarzyskich co sprawia, że jest to wielka niewiadoma dla podopiecznych Patryka Rombla. Raczej niewielu pokusi się o zdanie, że to łatwa grupa dla Biało-Czerwonych. Biorąc pod uwagę okres od 2012 do 2021 roku, tylko z jedną drużyną Polacy mają bilans dodatni - 3:1 z Tunezją. Z pozostałymi to - 1:3 z Brazylią i porażające 1:10 z Hiszpanią. Chociaż w ostatnich latach to Hiszpanie zwykle byli górą, to jednak każdy kibic szczypiorniaka pamięta, co wydarzyło się w 2015 roku na mistrzostwach świata. Wtedy to, w meczu o brązowy medal Michał Szyba rzucił bramkę w ostatniej sekundzie meczu, co doprowadziło do dogrywki, w której lepsi byli Polacy. To był jednak ostatni krążek zdobyty przez reprezentację narodową.

Za to Hiszpanie dwa razy z rzędu zdobyli mistrzostwo Europy w 2018 i 2020 roku. Hiszpania należy nie tylko do faworytów grupy B, ale także jest jedną z reprezentacji, która może powalczyć o najwyższe miejsca w Egipcie. Celami, które są jak najbardziej w zasięgu polskiej ekipy są zwycięstwa z dwoma pozostałymi rywalami z grupy i na to z pewnością liczą kibice w kraju. Sam trener mówi jednak, że w reprezentacji niczego nie zakładają, bo stawianie poprzeczki niczemu dobremu nie służy.

Terminarz grupy B:

15.01: Hiszpania – Brazylia 18:00, Tunezja – Polska 20:30

17.01: Tunezja – Brazylia 18:00, Polska – Hiszpania 20:30

19.01: Hiszpania – Tunezja 18:00, Brazylia – Polska 20:30

Skład reprezentacji Polski na MŚ 2021:

Bramkarze: Adam Morawski (Orlen Wisła Płock), Mateusz Kornecki (Łomża Vive Kielce), Piotr Wyszomirski (Grundfos Tatabanya, Węgry);

Rozgrywający: Tomasz Gębala, Szymon Sićko, Michał Olejniczak (wszyscy Vive), Kacper Adamski, Maciej Pilitowski (obaj Energa Kalisz), Arkadiusz Ossowski (MMTS Kwidzyn), Rafał Przybylski (Azoty Puławy), Maciej Majdziński (Bergischer HC, Niemcy), Piotr Chrapkowski (SC Magdeburg, Niemcy);

Skrzydłowi: Jan Czuwara (Górnik Zabrze), Przemysław Krajewski, Michał Daszek (obaj Wisła), Arkadiusz Moryto (Vive);

Obrotowi: Dawid Dawydzik (Azoty), Patryk Walczak (Vardar Skopje, Macedonia Płn.), Maciej Gębala (DHfK Lipsk, Niemcy), Mateusz Piechowski (CB Ademar Leon, Hiszpania).