Piłka ręczna - MŚ: zwycięstwo Polaków z Tunezją!

Polska reprezentacja w piłce ręcznej wygrała pierwszy mecz na mistrzostwach świata z Tunezją 30:28. Biało-Czerwoni dobrze poradzili sobie z wicemistrzami Afryki, zdobywając pierwsze punkty na czempionacie w Egipcie. Kolejne wyzwanie już w najbliższą niedzielę. Polacy zmierzą się z aktualnymi mistrzami Europy - reprezentacją Hiszpanii.

Podopieczni Patryka Rombla dobrze weszli w mecz, zdobywając dwubramkowe prowadzenie. Udało się im wykorzystać rzut karny, zdobyć bramkę z kontrataku, a Piotr Wyszomirski zaliczył skuteczną interwencję w bramce. Obrona Polaków była szczelna, jednak przeciwnicy dziurawili ją precyzyjnymi rzutami z dystansu. Dobrą formę prezentował Rafał Przybylski, dwukrotnie pokonując bramkarza rywali. Kłopoty zaczęły się w piątej minucie, kiedy bracia Gębala otrzymali po żółtej kartce, a Tunezyjczycy wyszli na prowadzenie.

Wicemistrzowie Afryki szybko powiększyli przewagę, rzucając dwa gole z własnej połowy na pustą bramkę Biało-Czerwonych. Do 20. minuty utrzymywali trzybramkowe prowadzenie. Polacy nie potrafili wykorzystywać ich błędów. Przemysław Krajewski pomylił się w pojedynku sam na sam z Maggaizem Marouenem. Dopiero przez ostatnie dziesięć minut pierwszej połowy polscy szczypiorniści zaczęli być bardziej bezwzględni i rozpoczęli nadrabianie strat. Dobrze wykorzystali chwilową grę w przewadze, a w 24. minucie wyrównali wynik na 13:13. Co więcej, nie stracili animuszu nawet po karze czasowej Michała Olejniczaka. Zawodnicy obu reprezentacji schodzili do szatni z rezultatem 17:17.

Druga połowa rozpoczęła się od trzech trafień Arkadiusza Moryto, który był najlepszym strzelcem swojego zespołu. Po niefortunnym upadku, kontuzji doznał Anouar Ben Abdallah. Pojedynek był bardzo wyrównywany. Sytuacja nieco zmieniła się w 41. minucie , kiedy polska reprezentacja odskoczyła przeciwnikom na dwie bramki i nie wypuściła przewagi aż do końcowej fazy spotkania. W 56. minucie, przy wyniku 28:25, Biało-Czerwoni grali w podwójnym osłabieniu, co spowodowało nerwową końcówkę, ponieważ prawie stracili wypracowaną przewagę. Kibice mogli odetchnąć z ulgą dopiero po udanej interwencji Piotra Wyszomirskiego z ostatniej minuty. Polacy ostatecznie wygrali 30:28.

Mecz Polska – Hiszpania odbędzie się w niedzielę 17 stycznia o godzinie 20:30.

Polska – Tunezja 30:28 (17:17)

Polska: Arkadiusz Moryto 11, Przemysław Krajewski 5, Maciej Gębala 4, Rafał Przybylski 3, Szymon Sićko 3, Michał Daszek 1, Tomasz Gębala 1, Michał Olejniczak 1, Maciej Pilitowski 1, Piotr Chrapkowski, Jan Czuwara, Dawid Dawydzik, Maciej Majdziński, Patryk Walczak, Adam Morawski, Piotr Wyszomirski

Tunezja: Mosbah Sanai 9, Mohamed Darmoul 6, Jihed Jaballah 5, Youssef Maaref 2, Issam Rzig 2, Khaled Haj Youssef 1, Ramzi Majdoub 1, Ghassem Toumi 1, Skander Zaeid 1, Mehdi Harbaoui, Anouar Ben Abdallah, Oussama Jazziri, Islem Jbeli, Achraf Margheli, Mohamed Soussi, Maggaiz Marouen