Narciarstwo alpejskie – PŚ: koniec sezonu dla obrońcy Kryształowej Kuli

Aleksander Aamodt Kilde nie obroni Kryształowej Kuli. Norweski alpejczyk, który póki co pozostaje liderem klasyfikacji zjazdowej bieżącego sezonu, doznał poważnej kontuzji podczas treningu. Z tego względu nie pojawi się w najbliższych miesiącach na stoku.

W zeszłym sezonie Aleksander Aamodt Kilde dość nieoczekiwanie sięgnął po Kryształową Kulę. W skróconym przez pandemię sezonie wygrał tylko jeden wyścig, ale wielokrotnie stał na podium i często plasował się tuż za nim. Te bardzo równe występy pozwoliły mu uzbierać najwięcej punktów w klasyfikacji generalnej.

W tym sezonie 28-latek również spisywał się bardzo dobrze. Na podium stał tylko dwukrotnie, ale były to w obydwu przypadkach najwyższe jego stopnie. Norweg nie miał sobie bowiem równych na Saslongu w Val Gardenie. Dzięki tym wynikom prowadzi też w klasyfikacji zjazdu, a w generalnej wyprzedza go jedynie Alexis Pinturault. Niestety dla Norwega walka o triumfy w tym sezonie się kończy.

Kilde w ostatnich dniach trenował w austriackim Reiteralm, gdzie przygotowywał się do zbliżających się wyścigów w Kitzbuhel. Podczas jednego z przejazdów upadł i zerwał więzadła krzyżowe w prawym kolanie. Czeka go zatem operacja. Uraz wykluczy go nie tylko z Pucharu Świata, ale i lutowych mistrzostw w Cortina d'Ampezzo, gdzie miał walczyć o swoje pierwsze dopiero medale seniorskiego czempionatu.