Piłka ręczna - MŚ: pierwsza faza zakończona, Tunezja odpadła w polskiej grupie

Pierwsza runda mistrzostw świata w Egipcie zakończona. Dla polskich kibiców najważniejsze jest zwycięstwo Biało-Czerwonych z Brazylią. Ciekawie było także w innych meczach. W hicie dnia Węgrzy wygrali z Niemcami.

Grupa B

Polscy szczypiorniści pewnie wygrali z Brazylijczycy i awansowali z drugiego miejsca. Więcej o wygranej Biało-Czerwonych pisaliśmy TUTAJ.

Wcześniej rozegrano mecz Hiszpanii z Tunezją, który był bardzo ważny dla reprezentacji Polski. Hiszpanie byli znacznie lepszym zespołem i do przerwy prowadzili 17:14. W drugiej połowie różnica wzrosła do pięciu trafień. Zespół z Afryki jeszcze się przebudził i od stanu 20:25 zdobył trzy bramki. Mistrzowie Europy szybko odpowiedzieli i pewnie wygrali 36:30. Tym samym Hiszpanie wygrali grupę B, a Tunezyjczycy z jednym punktem zajęli ostatnie miejsce.

Hiszpania - Tunezja 36:30 (17:14)
Brazylia - Polska 23:33 (11:13)

Grupa A

Debiutująca Republika Zielonego Przylądka zagrała na mistrzostwach tylko jeden mecz. Z powodu przypadków zakażenia koronawirusem musiała wycofać się z turnieju. Tym samym awans bez zdobytego na parkiecie punktu wywalczył Urugwaj. W jedynym rozgrywanym dzisiaj spotkaniu grupy A Niemcy zmierzyły się z Węgrami. Stawką rywalizacji było wygranie grupy. Pierwsze minuty były wyrównane, ale pod koniec pierwszej połowy znacznie lepiej grali Madziarze, którzy wyszli na prowadzenie 15:10. Jednak jeszcze przed przerwą Niemcy zdobyli cztery bramki z rzędu i doprowadzili do wyrównanego pojedynku. W drugiej połowie żaden z zespołów nie wywalczył większej przewagi, więc losy meczu rozstrzygnęły się w samej końcówce. Zwycięską bramkę na 29:28 dla Węgrów na kilka sekund przed końcem zdobył Mate Lekai. Warto dodać, że to właśnie Węgry, Niemcy i Urugwaj będą rywalami reprezentacji Polski w kolejnej fazie mistrzostw.

Urugwaj - Republika Zielonego Przylądka 10:0 (walkower)
Niemcy - Węgry 28:29 (14:15)

Grupa C

Ostatni dzień pierwszej rundy grupowej rozpoczął się od meczu Japonii z Angolą. Zespoły te rywalizowały o awans do dalszej fazy turnieju. Początek spotkania był wyrównany. Później inicjatywę przejęli Japończycy, którzy na początku drugiej połowy wypracowali 6 bramek przewagi. Reprezentacja Angoli wróciła do gry i doprowadziła do remisu. W końcówce lepszy okazał się japoński zespół, który wygrał 30:29. Tym samym Angolę czeka jedynie rywalizacja w Pucharze Prezydenta o 25. miejsce. 

Grupę z dorobkiem pięciu punktów wygrali Chorwaci. W swoim ostatnim meczu pierwszej fazy turnieju zespół z Bałkanów wygrał 26:24 z Katarem. Przez większość spotkania chorwaccy szczypiorniści utrzymywali niewielką przewagę, którą utrzymali do ostatniej syreny. Reprezentacji Kataru nie pomogło 7 trafień Frankisa Marzo. Sześć bramek dla Chorwacji rzucił Manuel Strlek. Drużyna z Azji ostatecznie spadła na drugą pozycję w grupie.

Japonia - Angola 30:29 (16:12)
Chorwacja - Katar 26:24 (13:11)

Grupa D

Bahrajn i Demokratyczna Republika Konga walczyli o awans. Lepszy okazał się zespół z Azji, który był faworytem tego spotkania. Ważna dla losów meczu była seria 5:0 Bahrajnu od wyniku 7:9. Druga połowa, a szczególnie ostatnie minuty należały do Bahrajnu. Mecz zakończył się rezultatem 34:27. Najwięcej - 9 - bramek zdobył Husain Alsayyad.

W meczu o pierwsze miejsce Argentyna przez 20 minut utrzymywała kontakt z Danią. W tym momencie było 10:8 dla obrońców tytułu, którzy do przerwy prowadzili już 15:9. Po zmianie stron Duńczycy jeszcze powiększyli przewagę i sięgnęli po trzecie pewne zwycięstwo na mistrzostwach. Mecz zakończył się wynikiem 31:20. Tym razem świetny mecz zagrał Mikkel Hansen. Lider reprezentacji Danii rzucił 7 bramek.

Bahrajn - Demokratyczna Republika Konga 34:27 (14:12)
Dania - Argentyna 31:20 (15:10)