EBL: Zastal Zielona Góra rozbił Astorię Bydgoszcz

W meczu 23. kolejki Energa Basket Ligi Zastal Zielona Góra nie dał szans Enei Astorii Bydgoszcz, wygrywając ósmy ligowy mecz z rzędu. Imponujący występ zanotował Geoffrey Groselle. Amerykanin zanotował double-double (17 punktów, 16 zbiórek).

Mistrz Polski z Zielonej Góry podejmował na własnym parkiecie drużynę Astorii Bydgoszcz. Zastal był faworytem meczu. Ostatnią porażkę w lidzie poniósł jeszcze przed świętami. Z kolei goście w ostatnich pięciu meczach trzykrotnie musieli uznać wyższość rywala i w tabeli zajmowali dziesiątą lokatę. 

Obie drużyny weszły dobrze w spotkanie. Trafiały rzuty na wysokiej skuteczności oraz nie traciły piłek. Po pięciu minutach gry był remis. Mistrzowie Polski znacznie częściej faulowali swoich przeciwników i dzięki licznym wizytom na linii rzutów wolnych Astoria objęła nieznaczne prowadzenie. Zastal zbierał dużo piłek w ataku i ten fakt powodował, iż zielonogórzanie nie pozwalali gościom odskoczyć na więcej niż jedno, góra dwa posiadania. W końcowych minutach kwarty gospodarze złapali rytm i ostatecznie pierwsza ćwiartka zakończyła się remisem 24:24. Obie ekipy na początku drugiej kwarty raziły nieskutecznością. Pierwsze punkty w tej części gry padły po trzech minutach i zdobyli je przyjezdni. Koszykarze z Bydgoszczy nie potrafili jednak powstrzymać świetnie spisującego się pod koszem Geoffrey'a Groselle'a, który raz po raz ponawiał akcje Zastalu. Na trzy minuty przed końcem gospodarzom udało się wyjść na prowadzenie. Mistrzowie Polski grali zespołową koszykówkę, a punkty poszczególnych zawodników rozkładały się równomiernie. Lundberg do przerwy zdobył 8 punktów, a Freimanis, Groselle i Williams zanotowali po 7 oczek. Zielonogórzanie wygrali pierwszą połowę 46:37.

Zastal rozpoczął trzecią kwartę, zdobywając piętnaście punktów z rzędu, co pozwoliło gospodarzom osiągnąć ponad dwadzieścia punktów przewagi. W tym czasie na parkiecie błyszczał Groselle (13 punktów, 15 zbiórek i 4 asysty po trzech kwartach). Pierwsze punkty zawodnicy Astorii rzucili na cztery minuty przed końcem trzeciej ćwiartki. Mistrzowie Polski wygrali tę kwartę 26:10 i mogli być spokojni o zwycięstwo. Ostatnie dziesięć minut gry pozbawione było emocji. Zielonogórzanie sukcesywnie powiększali swoją przewagę, wygrywając całe spotkanie 104:76. 

Enea Zastal Zielona Góra - Enea Astoria Bydgoszcz 104:76 (24:24, 22:13, 26:10, 32:29)

Zastal Zielona Góra: Freimanis 21, Groselle 17, Ponitka 13, Koszarek 11, Lundberg 10, Put 10, Williams 10, Berzins 2, Traczyk 2

Astoria Bydgoszcz: Sanders 16, Waterman 14, Chyliński 12, Bogucki 10, Nizioł 8, Dambrauskas 5, Gabric 4, Nowakowski 4, Aleksandrowicz 3.