Koszykówka - EBLK: zwycięstwa CCC Polkowice i Zagłębia Sosnowiec

W środę, 20 stycznia 2021 roku, odbyły się dwa zaległe spotkania w Energa Basket Lidze Kobiet. Ze zwycięstw mogły cieszyć się koszykarki CCC Polkowice i Zagłębia Sosnowiec.

W ramach zaległych spotkań 12. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet doszło do bardzo ciekawego pojedynku drużyn sąsiadujących ze sobą w ligowej tabeli. Pszczółka Lublin podjęła na swoim parkiecie wiceliderki rozgrywek - zawodniczki CCC Polkowice. Koszykarki z Lublina stanęły przed bardzo trudnym zadaniem. Ich przeciwniczki są w dobrej formie, w ostatnim meczu podopieczne trenera Karola Kowalewskiego w imponującym stylu pokonały GTK Gdynia, zwyciężając 72:23.

Pierwsze punkty w tym meczu na koncie swojej drużyny zapisała Jennifer O'neill, bohaterka spotkania z Gorzowem. Szybko odpowiedziało CCC Polkowice, dzięki celnej trójce kapitan zespołu Weroniki Gajdy. Początek spotkania był dość chaotyczny w wykonaniu obu zespołów. Nerwowo w obronie i nieskutecznie w ataku grały obecne wiceliderki tabeli. Pszczółka zdołała wypracować sobie ośmiopunktową przewagę i natychmiast o przerwę na żądanie poprosił trener przyjezdnych. Gospodynie kontynuowały dobrą grę i na półtorej minuty przed końcem pierwszej kwarty prowadziły różnicą dziewięciu oczek. Po przerwie kolejne błędy w obronie CCC skutecznie wykorzystały gospodynie, utrzymując komfortowe prowadzenie wypracowane w pierwszej części gry. Przyjezdne rzuciły się do odrabiania start i przewaga Pszczółki zaczęła topnieć. Na minutę przed końcem drugiej kwarty meczu efektowną asystę zanotowała Aaryn Ellenberg punkty zdobyła Kamile Nacickaite i CCC doprowadziło do remisu. Determinacja podopiecznych trenera Karola Kowalewskiego opłaciła się, jego zawodniczki odrobiły straty i w przerwie spotkania na tablicy widniał rezultat 43:43.

Wymianę ciosów pomiędzy obiema drużynami na początku trzeciej kwarty zakończyła Aaryn Ellenberg, trafiając z półdystansu i polkowiczanki wyszły na prowadzenie w tym spotkaniu. Koszykarki Pszczółki dotrzymywały kroku swoim przeciwniczkom, nie pozwalając rywalkom na wypracowanie sobie dużej przewagi punktowej. W tej części meczu ciężar gry na swoje barki wzięła kapitan zespołu z Polkowic, Weronika Gajda. Jej dobra dyspozycja rzutowa i kilka ważnych asyst pozwoliło, by CCC Polkowice odskoczyło na osiem oczek. Koszykarki z Lublina zdołały jeszcze zniwelować nieco straty, ostatnie 10 minut meczu zapowiadało się zatem bardzo interesująco. W tej części meczu doświadczona ekipa z Polkowic nie pozwoliła odebrać sobie zwycięstwa. Podopieczne trenera Karola Kowalewskiego skutecznie punktowały z półdystansu i zza łuku. Na trzy minuty przed końcem spotkania Aaryn Ellenberg trafiła trójkę i CCC prowadziło różnicą dziesięciu oczek. Mimo świetnej gry w dwóch pierwszych kwartach tego meczu koszykarki Pszczółki nie były w stanie dotrzymać tempa rywalkom i ostatecznie to wiceliderki tabeli triumfowały w tym pełnym emocji pojedynku, - 89:79. Najlepszą zawodniczką w drużynie CCC Polkowice była Aaryn Ellenberg, która mecz zakończyła z dorobkiem 22 punktów i 9 asyst. Natomiast po stronie gospodarzy dobre spotkanie rozegrała Morgan Bertsch, gromadząc na swoim koncie 22 oczka. 

W drugim środowym meczu Zagłębie Sosnowiec udało się do Wrocławia, by tam zmierzyć się z miejscową Ślęzą. Drużyna z Sosnowca ma w swoim zespole najlepiej punktującą zawodniczkę w tym sezonie Energa Basket Ligi Kobiet. Skrzydłowa sosnowiczanek, Sydney Wallace, jak dotychczas notuje średnio 24 punkty na mecz i stanowi o sile drużyny. Ślęza w ostatnim spotkaniu minimalnie przegrała z AZS Poznań, natomiast Zagłębie Sosnowiec uległo Enei Gorzów. Obie drużyny walczą o fazę play-off, zatem mogliśmy być pewni, że emocji w tym pojedynku nie zabraknie.

Mecz we Wrocławiu od samego początku był bardzo wyrównany. Pierwsze punkty w tym spotkaniu zdobyła Stephanie Jones po celnym rzucie z wyskoku. Natychmiast odpowiedziały koszykarki Zagłębia Sosnowiec, by chwilę później dołożyć kolejne punkty i wyjść na prowadzenie. W tej części meczu lepiej prezentowały się przyjezdne i to one prowadziły na koniec pierwszej kwarty 25:16. Tuż po przerwie zawodniczki z Sosnowca jeszcze powiększyły swoją przewagę, która wzrosła do dwunastu oczek. Wtedy do odrabiania strat rzuciły się wrocławianki, notując serię 10:0. Chwilę później za dwa punkty trafiła Alesia Sutton i koszykarki Ślęzy doprowadziły do remisu 40:40. Złą passę Zagłębia Sosnowiec przełamała Jessica January, która rzutem z wyskoku trafiła za dwa punkty. Na przerwę do szatni w lepszych humorach schodził jednak zespół Ślęzy, ponieważ na sekundę przed końcem drugiej kwarty meczu na prowadzenie swój zespół wyprowadziła Alesia Sutton.

Tuż po przerwie za sprawą dwóch celnych rzutów osobistych Martyny Czyżewskiej Zagłębie doprowadziło do remisu. Chwilę później Alesia Sutton zagrała 2+1 i Ślęza objęła prowadzenie. Skutecznie odpowiedziały koszykarki z Sosnowca i ponownie mieliśmy remis w tym wyrównanym pojedynku. Podopieczne trenera Adama Kubaszczyka odskoczyły na pięć oczek, by chwilę później przewagę powiększyć do dziesięciu punktów. Wrocławiankom udało się zmniejszyć straty, by tuż po przerwie za sprawą celnej trójki Juli Tyszkiewicz, wyjść na dwupunktowe prowadzenie. Gra była wyrównana, lepiej prezentowały się gospodynie, ale przyjezdne były w stanie odpowiadać na każdą akcję Ślęzy. Na trzy minuty przed końcem spotkania wrocławianki prowadziły czterema punktami. Sydney Wallace trafiła dwukrotnie z linii rzutów osobistych i chwilę później sosnowiczanki ponownie prowadziły. Wypracowanej przewagi koszykarki Zagłębia już nie roztrwoniły. W bardzo ważnym meczu koszykarki z Sosnowca pokonały wrocławską Ślęzę 88:84. Najwięcej punktów w tym spotkaniu po stronie gospodarzy zdobyła Alesia Sutton, która zgromadziła na swoim koncie 26 punktów. Równie dobry mecz zagrała Stepnanie Jones (24 punkty). W drużynie Zagłębia Sosnowiec świetne zawody rozegrała liderka zespołu, Sydney Wallace, która w tym spotkaniu rzuciła aż 35 oczek.

Wyniki zaległych spotkań 12. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet:

Pszczółka Polski Cukier AZS-UMCS Lublin – CCC Polkowice 79:89 (27:17, 16:26, 21:26, 15:20)

1 KS Ślęza Wrocław – CTL Zagłębie Sosnowiec 84:88 (16:25, 31:20, 16:21, 21:22)