Skeleton - PŚ: Gassner najlepszy w Koenigssee

Alexander Gassner wygrał zawody Pucharu Świata skeletonistów rozegrane w Koenigssee. To drugie z rzędu zwycięstwo Niemca po zeszłotygodniowym triumfie w St. Moritz. Słabo zaprezentował się dominator pierwszej części sezonu, Łotysz Martins Dukurs. 

Tor w Koenigssee jest uważany za jedne z najtrudniejszych na świecie. Przekonały się o tym przed południem skeletonistki, sporo kłopotów mieli na nim też niektórzy skeletoniści. Między innymi Martins Dukurs, lider Pucharu Świata i triumfator pierwszych czterech zawodów pucharowych. Łotysz po pierwszym ślizgu był szósty, co jak na niego jest wynikiem grubo poniżej oczekiwań. Jednak w drugim przejeździe było jeszcze gorzej - kilka błędów kosztowało multimedalistę najważniejszych imprez spadek aż na miejsce 11.

Po pierwszym ślizgu liderem był Yun Sungbin. Mistrz olimpijski z Pjongczangu dopiero w styczniu rozpoczął pucharowe starty, ale od początku melduje się w ścisłej czołówce. Drugie miejsce, ze stratą 0.01 sekundy był Gassner, a trzeci kolejny z Niemców, Axel Jungk wraz z Brytyjczykiem Marcusem Wyattem. Dukursa wyprzedzał jeszcze Christopher Grotheer, w czołowej ósemce pomieścili się też Rosjanie  Alexander Trietiakow i Nikita Tregubow. 

W drugim ślizgu Gassner był szybszy i wyprzedził Sungbina ostatecznie o 0.04 sekundy. Na najniższy stopień podium wskoczył Trietiakow, który uzyskał najlepszy czas drugiego przejazdu. Jung, Wyatt i Grotheer pojechali dobrze i utrzymali pozycje z pierwszego występu. Do czołowej ósemki wskoczył starszy z braci Dukursów - Tomass, ale niewielkie to pocieszenie dla łotewskich kibiców skeletonu.

W klasyfikacji pucharowej wciąż prowadzi Martins Dukurs, ale już tylko o 60 punktów wyprzedza Gasnera i o ponad 200 swojego brata. 

Wyniki