Ligue 1: Lille triumfuje w meczu na szczycie
- Dodał: Kamil Czuj
- Data publikacji: 24.01.2021, 19:13
Spotkanie 21. kolejki francuskiej Ligue 1 pomiędzy Stade Rennais a Lille OSC zakończyło się zwycięstwem gości 1:0. Jak przystało na spotkanie na szczycie tabeli, nie zabrakło emocji i wielu ciekawych momentów.
Oba zespoły spisują się w tym sezonie bardzo dobrze. Rennes znajduje się na pozycji piątej, która to daje możliwość gry w europejskich pucharach. LOSC z kolei jest wiceliderem tabeli, z zaledwie trzema punktami straty do PSG, chociaż ma jedno spotkanie mniej rozegrane. Co ciekawe ekipa „Czerwono-Czarnych” jest niepokonana w lidze już od siedmiu meczów, zaś Lille przegrało zaledwie jedną rywalizację spośród ostatnich dziesięciu. Ostatnie spotkania między tymi drużynami kończyły się bardzo różnie. Raz wygrywało Stade Rennais, raz Lille OSC, a raz był remis. Biorąc pod uwagę obecną formę obu drużyn, jak i względy historyczne, bardzo ciężko było wskazać faworyta tej rywalizacji.
Obaj trenerzy nie mogli skorzystać w tym meczu z najsilniejszych jedenastek. W zespole prowadzonym przez Juliena Stephana brakowało: Bourigeauda, M’Baye Nianga, Ruttera, czy Taita. W ekipie gości zabrakło za to: Xeki i Buraka Yilmaza, czyli najlepszego strzelca ekipy „Mastifów”.
Pierwsze minuty spotkania były bardzo wyrównane. Gra toczyła się głównie w środku pola i żadna z drużyn nie potrafiła zagrozić bramce przeciwnika. Pierwsza groźna sytuacja miała miejsce w 15. minucie i była autorstwa gości. Skończyła się ona golem na 1:0. Salin bardzo źle interweniował po rzucie rożnym, a piłkę do bramki pewnie władował David. Chwilę później golkiper Rennes częściowo odkupił swojej winy. Przy strzale Yaziciego z bliskiej odległości popisał się fenomenalną interwencją. Kolejne minuty mijały pod znakiem ataków Lille. Już w 23. minucie gry mogli dostać rzut karny, jednak arbiter po analizie VAR zdecydował się go nie dyktować. W 27. minucie spotkania „Czerwono-Czarni” mieli swoją pierwszą okazję w tym meczu. Strzał Adriena Trufferta został jednak zablokowany przez obrońców LOSC. Po tej sytuacji to gospodarze przejęli inicjatywę, lecz nie przyniosło to skutku w postaci wyrównującej bramki.
Druga połowa, podobnie jak pierwsza, rozpoczęła się bardzo wyrównanie, lecz szybko gospodarze przejęli inicjatywę i za wszelką cenę dążyli do zdobycia wyrównującej bramki. Mieli jednak spore problemy ze stworzeniem sobie dogodnych sytuacji na zdobycie gola. W 65. minucie miała miejsce pierwsza niebezpieczna akcja w drugiej połowie. Nie była ona autorstwem Rennes, a Lille, które to było "uśpione" aż do tego momentu. Jonathan Bamba strzelił bardzo ładnie, ale futbolówka minęła światło bramki. W dalszych minutach spotkanie ponownie się wyrównało i wynik do końca meczu nie uległ już zmianie, chociaż świetną sytuację na wyrównanie w trzeciej minucie doliczonego czasu gry zmarnował Clement Grenier. Francuz uderzył piłkę z rzutu wolnego, jednak piłka po jego strzale minimalnie minęła poprzeczkę.
Wynik ten spowodował, że Lille OSC umocniło się w czubie tabeli i nie traci dystansu do liderującego PSG. Drużyna z Rennes z kolei, przegrywając to spotkanie została na piątej lokacie, jednak zwiększyła stratę do czołowej czwórki tabeli Ligue 1.
Stade Rennais – Lille OSC 0:1 (0:1)
Bramki: 16’ David
Rennes: Salin – Maouassa (87’ Dalbert), Aguerd, Nyamsi, Traore – Truffert (57’ del Castillo), N’Zonzi, Camavinga (78’ Hunou), Doku – Grenier - Terrier
Lille: Maignan – Mandava, Botman, Fonte, Celik (88’ Djalo) – Bamba, Soumare, Andre, Luiz Araujo (61’ Ikone) – David (89’ Sanches), Yazici (75’ Weah)
Żółte kartki: 22’ N’Zonzi, 40’ Grenier – 34’ Celik, 92’ Andre
Sędzia: Eric Wattellier