Badminton - WT finals: znamy pierwszych półfinalistów

W drugim dniu rozgrywanych w Bangkoku badmintonowych World Tour Finals poznaliśmy pierwszych półfinalistów. Doszło też do kilku mniejszych i jednej większej niespodzianki. 

W męskim singlu wszystko jest jasne. Victor Axelsen odniósł dziś 12. zwycięstwo z rzędu w tym roku. Duńczyk tym razem zniechęcił do badmintona Malezyjczyka Lee Zii Jia. Drugą wygraną w grupie zanotował też Tien Chen Chou, pokonując Sinisukę Gintinga. Oczywiście obaj zwycięzcy są już w półfinale. W grupie B awans zapewnili sobie Anders Antonsen i Wang Tzu Wei, którzy dziś wygrali po raz drugi i jutro zagrają o zwycięstwo w grupie. Duńczyk pokonał dziś w dwóch setach Angusa Ka Long NG, natomiast Tajwańczyk uporał się w długim, trzysetowym boju z Kidambi Srikanthem. W sobotę czekają nas zatem pólfinały z uziałem dwóch Duńczyków i dwóch Tajwańczyków. 

W grupie A gry pojedynczej kobiet wszystko jest jasne. Carolina Marin nie dała dziś szans Michelle Li, a An Se Young pokonała Evgeniyę Kosestkaya. Hiszpanka i Koreanka jutro zagrają o zwycięstwo w grupie, ale obie zagrają w półfinałach. Mistrzyni olimpijska będzie też miała jutro szanse wydłużyć serię gier bez porażki do 13. W grupie B powody do radości miały Tajlandki, szczególnie Pornpawee Chochuwong, która dziś odprawiła rozstawioną zjedynką Tai Tzu Ying i zapewniła sobie wyjście z grupy. Ratchanok Intanon bardzo pewnie pokonała Pusarlę Sindhu, ale jutro musi wygrać z Tajwanką by pozostać w turnieju.

W grupie A męskiego debla drugie zwycięstwo zaliczyli rozstawieni z jedynką Yang Lee i Chi Lin Wang. Tajwańczycy pokonali dziś Bena lane i Seabna Vendy i zapewnili sobie awans do półfinału. Zawiodła druga angielska para, Marcus Ellis i Chris Langridge, która przegrała z Malezyjczykami Sin Ong Yew i Teo Ee Yi i zamknęła sobie drogę do wyjścia z grupy. Do niespodzianki doszło w grupie B. Faworyzowani Indonezyjczycy Mohammad Ahsan i Hendra Setiawan przegrali z Koreańczykami Choi Solgyu i Seo Seung Jae. Vladimir Ivanov i Ivan Sozonow też raczej niespodziewani pokonali Malezyjczyków Aarona Chia i Soh Wooi Yik. cztery pary na koncie mają po jednej wygranej i jednej porażce. O awansach zadecydują jutrzejsze mecze.

Drugą wygraną w grupie zanotowały dziś Greysia Polii i Apriyani Rahayu. Indonezyjki pokonały bardzo pewnie Vivian Hoo i Yap Chen Weng i mogą się już szykować do gier półfinałowych. Druga malezyjska para w grupie A, Chow Mei Kuan i Lee Meng Yean też dziś przegrała - z Koreankami Lee So Hee i Shin Seung Chan. Cała trójka par ma wciąż szanse na wyjście z grupy. Bardzo wyrównane było starcie europejskich par grających w grupie B. Chloe Birch i Lauren Smith pokonały po trzech setach gry Lindę Efler i Isabel Herttrich i wciąż pozostają w grze o półfinał. Koreanki Kim So Yeong i Kong Hee Yong wygrały dziś po raz drugi i awansowały do najlepszej czwórki. 

Najważniejszym wydarzeniem w mikście byłą pierwsza w tym roku porażka Dechapol Puavaranaurokh i Sapsiree taerattanachai. Tajlandczycy po wygraniu Yonex Thailand Open i Toyota Thailand Open byli głównymi faworytami World Tour Finals, ale dziś droga do kolejnego triumfu się wydłużyła. Ich pogromcami zostali Koreańczycy Seo Seung jae i Chae Yujung, którzy notując drugą wygraną w grupie praktycznie zapewnili sobie półfinał turnieju. Para tajska musi jutro wygrać z Marcusem Ellisem i Lauren Smith, by także znaleźć się w czołowej czwórce. Dziś Anglicy nie dali rady Praveenowi Jordanowi i Melati Oktaviani i stracili szanse na awans do decydujących gier. W drugiej grupie kapitalną formę potwierdzają Thom Gicquel i Delphine Delrue. Francuzi w świetnym stylu pokonali dziś Malezyjczyków Goh Soon Huat i Jemie Lai Shevon i w zasadzie mogą się szykować do półfinałowej batalii. W drugim meczu po trzech setach walki Hafiz Faizal i Gloria Widjaja pokonali Niemców Marka Lamsfussa i Isabel Herttrich. Kwestia awansu do półfinału rozstrzygnie się jutro między Indonezyjczykami i Malezyjczykami. 

Komplet wyników drugiego dnia World Tour Finals