Szachy: kolejny dzień bez wygranej Polaków w Tata Steel Chess

Za nami jedenasty dzień rywalizacji najlepszych szachistów na świecie w Tata Steel Chess 2021, corocznym turnieju organizowanym w holenderskim Wijk aan Zee. Polacy ponownie zakończyli dzień bez wygranej, natomiast fantastyczną potyczkę na szczycie stoczyli Alireza Firouzja z Fabiano Caruaną.

Swoją partię Jan-Krzysztof Duda (2743) przeciwko ostatniemu w tabeli Niemieckiemu arcymistrzowi, Alexandrowi Donchenko (2668), rozpoczynał czarnymi bierkami. Pojedynek rozpoczął się od Wariantu Tarrascha w obronie francuskiej, czyli bardzo dynamicznej gry polegającej na wielu wymianach figur. Obaj szachiści bardzo pewnie wykonywali pierwsze ruchy, co świadczyło o precyzyjnym przygotowaniu do tej szczególnej rozgrywki. Jak się później okazało skuteczny debiut oraz dużo wymian wystarczyły Niemcowi do zremisowania tej partii. Nastąpiło to po 34. posunięciu Donchenko, po wcześniej wykonanych trzech powtórzeniach.

Z kolei Radosław Wojtaszek (2705) grał białymi bierkami w partii przeciwko zawodzącemu na turnieju Maxime Vachier-Lagrave'owi (2784). Na początku mogliśmy zaobserwować obronę Grünfelda, która rozwinęła się w sposób bardzo korzystny dla Polaka. Już w 13. posunięciu doszło do nietypowej wymiany, kiedy Wojtaszek zdobył wieżę przeciwnika, kosztem skoczka oraz jednego pionka. Efektem tej sytuacji wartość figur znajdujących się na planszy była wyższa po stronie arcymistrza z Elbląga. Z taką przewagą Polak dotarł do końcówki, w której posiadał wieżę oraz dwa pionki, przeciwko skoczkowi oraz trzem pionkom Francuza. Nie potrafił jednak tej minimalnej przewagi przełożyć na zwycięstwo, a szachiści zgodzili się na remis po 45. ruchu.

Bardzo ważne dla losów całego turnieju były natomiast dwa pojedynki - Magnus Carlsen (2862) vs Anish Giri (2764) oraz Alireza Firouzja (2749) vs Fabiano Caruana (2823). W obu przypadkach mieliśmy do czynienia z partiami włoskimi, a stawką było prowadzenie w turnieju na dwie rundy przed jego zakończeniem. W rozgrywce mistrza świata z Girim obaj zawodnicy grali w dosyć kontrolowany sposób, bez zbędnego ryzyka i partia zakończyła się remisem po powtórzeniach w trakcie 42. posunięcia. W drugim pojedynku było zdecydowanie ciekawiej. Z początku przewagą po swojej stronie miał broniący tytułu mistrzowskiego Caruana. Następnie bardzo szybko doszło do gry na niedoczasie, gdyż na zrobienie ostatnich dwunastu posunięć, przed dodaniem 50 minut, obaj gracze mieli niecałe dwie minuty. W tej sytuacji zdecydowanie lepiej odnalazł się Firouzja - Irańczyk wykonał nietypowy ruch wieżą na E4, a Caruana pod presją czasu, nie potrafił znaleźć dobrej odpowiedzi. Amerykanin popełnił błąd pozwalający rywalowi na powrót do partii, z czego Firouzja skrzętnie skorzystał. Nie potrafił jednak przekuć minimalnej przewagi w zwycięstwo i ostatecznie szachiści zgodzili się na remis po 61. posunięciach. W konsekwencji obaj zawodnicy mają w tabeli po siedem punktów i razem z Jordenem Van Foreestem zajmują drugie miejsce, tracąc do prowadzącego w turnieju Giriego pół punktu.

Terminarz dwunastej rundy:

Sobota, 29 stycznia od 14:00

Maxime Vachier-Lagrave (2784 - 4,5 pkt) - Jan-Krzysztof Duda (2743 - 4,5 pkt)

Radosław Wojtaszek (2705 - 4 pkt) - Magnus Carlsen (2862 - 6 pkt)

Anish Giri (2764 7,5 pkt) - Alireza Firouzja (2749 - 7 pkt)

Fabiano Caruana (2823 - 7 pkt) - David Anton Guijarro (2679 - 4 pkt)

Jorden Van Foreest (2671 - 7 pkt) - Andrey Esipenko (2677 - 6,5 pkt)