NHL: kolejne zwycięstwo Columbus Blue Jackets

W piątek odbył się tylko jeden mecz ligi NHL. W Chicago miejscowi Blackhawks przegrali 1:2 z Columbus Blue Jackets, czyli liderem Dywizji Centralnej.

Dzień wcześniej Blue Jackets wygrali po rzutach karnych z Florida Panthers. Teraz czekało ich spotkanie z Chicago Blackhawks. Dla obydwu zespołów był to już 9. mecz w sezonie. Ekipy z Columbus i Chicago mają do tej pory najwięcej rozegranych spotkań spośród zespołów w Dywizji Centralnej. Hokeiści z Columbus objęli prowadzenie po wykorzystaniu przewagi liczebnej. Bramkę na 1:0 w 9. minucie mocnym strzałem zdobył Oliver Bjorkstrand. Gospodarze nie wykorzystali swoich szans na wyrównanie. Zemściło się to w 4. minucie drugiej tercji, kiedy kontrę wykończył Eric Robinson.

Blackhawks nie dali za wygraną. Kilka minut później zdobyli bramkę kontaktową. Tym razem to oni wykorzystali grę w przewadze. Swoje trzecie trafienie w sezonie zanotował Dylan Strome. W trzeciej tercji pomimo wielu okazji z obydwu stron się już nie zmienił. Ostatecznie Columbus Blue Jackets wygrali 2:1, a ich ważnym ogniwem był bramkarz Joonas Korpisalo, który obronił 31 strzałów. Kurtki umocniły się na prowadzeniu w dywizji. Dla nich to czwarte zwycięstwo w sezonie. Ekipa z Chicago poniosła już piątą porażkę z rzędu, a w sumie siódmą. W tabeli plasuje się dopiero na szóstej pozycji, nawet za zespołami, które rozegrały nawet pięć spotkań mniej.

Chicago Blackhawks - Columbus Blue Jackets 1:2 (0:1, 1:1, 0:0)