KSW 58: Robert Ruchała efektownie poddaje rywala

KSW 58 jest kolejną galą odbywającą się w studiu telewizyjnym w Łodzi. Za nami trzy pierwsze pojedynki, w których mieliśmy okazję zobaczyć między innymi Bartłomieja Koperę, Roberta Ruchałę oraz Pawła Polityło. 

1.Bartłomiej Kopera vs Francisco Barrio  

W pierwszej rundzie zawodnicy na zmianę atakowali kombinacjami. Po kilku wymianach Barrio złapał przeciwnika i zepchnął pod siatkę. Do końca rundy Argentyńczyk kontrolował przebieg walki w klinczu. Drugą rundę Francisco rozpoczął tym samym, czym zakończył pierwszą. Szybko doprowadził do klinczu pod siatką i rozbijał polskiego zawodnika. Kopera nie był w stanie się wydostać do wybrzmienia gongu oznaczającego koniec rundy. Ostatnia odsłona zaczęła się w podobny sposób do pierwszej, zawodnicy weszli w wymianę, podczas której Barrio próbował znowu klinczować. Początkowo Koperze udawało się odpierać te próby, jednak ostatecznie Argentyńczykowi udało się ponownie zepchnąć rywala pod siatkę. Po krótkiej kontroli Kopera zerwał klincz i próbował atakować. Barrio skutecznie unikał ciosów i zakończył rundę trzymając Polaka w klinczu. 

Zwycięzca: Francisco Barrio przez jednogłośną decyzję sędziów 

2. Robert Ruchała vs Daniel Bazant

Polak świetnie zaczął ten pojedynek. Na samym początku zaprezentował swoje umiejętności zapaśnicze obalając Bazanta. Ruchała rozbijał rywala w parterze szukając poddania, jednak Chorwat skutecznie się bronił. W drugiej rundzie to Bazant zaatakował pierwszy. Wyprowadził kilka ciosów, które nie zrobiły ostatecznie wrażenia na Robercie Ruchale. Polak poszedł znów po obalenie, po czym kontrolował walkę w parterze. W pewnym momencie był bliski poddania przeciwnika poprzez duszenie, jednak Chorwatowi udało się wyjść z opresji. Do końca rundy Ruchała utrzymywał kontrolę. Trzecią odsłonę ponownie zaczął Bazant. Wyprowadził parę uderzeń, których w większości Polak skutecznie unikał. Pojedynek znów przeniósł się do parteru. Zawodnik z Chorwacji próbował przerzucić Roberta Ruchałę, który w świetnym stylu wykorzystał chwilę nieuwagi przeciwnika zakładając armbar. Bazant był zmuszony odklepać.

Zwycięzca: Robert Ruchała przez poddanie w trzeciej rundzie 

3. Paweł Polityło vs Dawid Martinik 

Zawodnicy zaczęli spokojnie badając się nawzajem. Po czasie polski zawodnik docisnął rywala do siatki. Czech zerwał klincz, jednak Polityło efektownie sprowadził walkę do parteru, w którym zakońćzyła się pierwsza runda. W drugiej odsłonie Polak ponownie zepchnął rywala pod siatkę. Momentami Martinikowi udało się zrywać klincz, ale w bezpośrednich wymianach i tak było widać przewagę Polaka. W ostatniej rundzie Paweł Polityło kontynuował swoją znakomitą pracę zapaśniczą. W pewnym momencie Czechowi udało się skontrować, po czym był bliski założenia duszenia. Zawodnik z Polski szybko zerwał tę akcję i zaczął kontrolę w parterze. Walka na moment wróciła do stójki, po czym zabrzmiał gong kończący pojedynek. 

Zwycięzca: Paweł Polityło przez jednogłośną decyzję sędziów