Futsal - el. ME: porażka Polaków z Portugalią
screen/youtube/laczynaspilka

Futsal - el. ME: porażka Polaków z Portugalią

  • Dodał: Rafał Kozieł
  • Data publikacji: 03.02.2021, 17:51

Reprezentacja Polski w futsalu przegrała z Portugalią 0:3 w drugim meczu eliminacji do Mistrzostw Europy. W Atlas Arenie w Łodzi obrońcy tytułu zrewanżowali się Polakom za urwanie punktów w ubiegły piątek.

 

Po piątkowym remisie z podopiecznymi Jorge Biaza istniała nadzieja, że Polacy po raz drugi zagrają jak równy z równym z drużyną z Półwyspu Iberyjskiego. W porównaniu do pierwszego spotkania tych drużyn w kadrze selekcjonera Błażeja Korczyńskiego tym razem znaleźli się Patryk Hoły i Piotr Łopuch. W środowej potyczce nie mógł wystąpić kontuzjowany Mikołaj Zastawnik. Jego miejsce w wyjściowej „5” Polaków zajął rozgrywający dopiero drugi mecz w reprezentacji Michał Klaus. Rywale Biało – Czerwonych wystąpili w składzie identycznym, jak w piątkowym meczu w Mafrze.

 

Już początek środowego meczu w Atlas Arenie w Łodzi pokazał, że Polakom będzie ciężko powtórzyć dobry rezultat. Od pierwszych minut Portugalczycy zepchnęli gospodarzy do głębokiej defensywy szukając okazji bramkowych. Aktywny był Ricardinho, przez wielu uważany za najlepszego zawodnika na świecie. Jego próby jednak albo mijały polską bramkę, albo dobrze interweniował Michał Kałuża. W 9. minucie goście byli bliscy objęcia prowadzenia, jednak strzał Tiago Brito zatrzymał się na słupku. Polacy ograniczali się do długich podań oraz szczelnej obrony, co spowodowało już pięć popełnionych fauli po 10 minutach. Mimo to w dalszym ciągu ambitnie bronili się, nie pozwalając aktualnym mistrzom Europy na grę we własnym polu karnym. Portugalczycy coraz częściej próbowali strzałów z dystansu i w 15. minucie objęli prowadzenie. Cardinal przełożył sobie zwodem Klausa i strzałem zza pola karnego pokonał polskiego bramkarza. Kiedy wydawało się, że Polacy zejdą na przerwę z jednobramkową przewagą, goście podwyższyli prowadzenie. Niecałą minutę przed zakończeniem pierwszej połowy André Coelho oddał kolejny strzał z dystansu, piłka odbiła się od Tomasza Kriezela i wpadła do siatki obok zaskoczonego Kałuży.

 

Po zmianie stron podopieczni Błażeja Korczyńskiego zaczęli nieco śmielej atakować i stwarzać sobie coraz więcej sytuacji. Portugalczycy nie pozostawali jednak dłużni i mogli strzelić kolejne bramki, jednak świetnie w bramce spisywał się Łukasz Błaszczyk. Pięć minut przed zakończeniem spotkania polski sztab podjął decyzję o wycofaniu bramkarza i stworzeniu sobie przewagi na połowie gości. Niewiele zabrakło, a chwilę później przyniosłoby to bramkę kontaktową. Potężny strzał Sebastiana Leszczaka zatrzymał się jednak na poprzeczce bramki Victora Hugo. W końcówce spotkania szósty faul reprezentacji Polski popełnił Krzysztof Elsner i Portugalczycy otrzymali przedłużony rzut karny. Ten na gola zamienił Cardinal, zdobywając swoją 83 bramkę w narodowych barwach.

 

Po dwóch meczach Biało – Czerwoni mają na swoim koncie 1 punkt i zajmują trzecie miejsce w tabeli, za Portugalią i Czechami (walkowery za mecze z Norwegią). Na Mistrzostwa Europy pojadą zwycięzcy grup, sześć najlepszych drużyn z 2. miejsc oraz zwycięzca barażu pomiędzy siódmą a ósmą drużyną z drugich miejsc. Turniej finałowy odbędzie się w 2022 roku w Holandii.

 

Polska – Portugalia 0:3 (0:2)

Bramki: 15’, 38’ Cardinal, 20’ André Coelho

Polska: Kałuża, Błaszczyk – Klaus, Szypczyński, Elsner, Kriezel – Maciąg, Grubalski, Wojciechowski, Łopuch, Piórkowski, Leszczak, Marek, Hoły

Portugalia: Victor Hugo, Edu – Cary, Cardinal, Joao Matos, Ricardinho – André Coelho, Miguel Ângelo, Jesus, Fábio Cecílio, Erick, Pany Varela, Tiago Brito, Pauleta

Żółte kartki: Elsner – Cardinal, Ricardinho