PKO Ekstraklasa: Wisła Kraków kontra Jagiellonia Białystok, kto okaże się lepszy?

W niedzielę (7 lutego) Wisła Kraków na własnym stadionie podejmie Jagiellonię Białystok w 16. kolejce PKO Ekstraklasy. Starcie rozpocznie się o godz. 17:30 na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana. Jeśli goście zdobędą trzy punkty, będzie to ich druga wygrana w 2021 roku. 

Oba zespoły do spotkania będą podchodziły w różnych nastrojach. Gospodarze ostatni mecz w lidze przegrali z Piastem Gliwice (3:4). Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że po 20 minutach prowadzili 3:0, aby ostatecznie uznać wyższość piłkarzy z Gliwic. Ostatnie dwie bramki stracili w końcowych minutach potyczki. Drużyna z Krakowa aktualnie znajduje się na 14. miejscu z zaledwie czternastoma punktami. Natomiast Jagiellonia Białystok plasuje się na 7. pozycji, mając o dziewięć punktów więcej. Jeżeli głębiej przyjrzymy się statystykom „Białej Gwiazdy”, zobaczymy, że gra na własnym boisku nie idzie jej najlepiej. W ostatnich pięciu ligowych meczach u siebie przegrała cztery razy i tylko raz zdobyła komplet punktów. Warto dodać, że wygrali z Podbeskidziem, które znajduje się obecnie w strefie spadkowej. Mimo tych wszystkich liczb kibice Wisły Kraków mogą optymistycznie spojrzeć na nadchodzący pojedynek, ponieważ jest za wcześnie, żeby oceniać formę piłkarzy po jednym spotkaniu. Tym bardziej że ich idole dobrze przepracowali przerwę zimową, notując dwa zwycięstwa i dwa remisy. 

„Duma Podlasia” w niedzielę będzie wychodziła z podniesioną głową po zdobyciu trzech punktów w Gdańsku. Dzięki wygranej w minionej kolejce do pierwszej „trójki” dzieli ją pięć punktów. Jagiellonia Białystok mogła również zaliczyć okres przygotowawczy do udanych. W tym czasie zanotowała dwa zwycięstwa i remis. Ostatni raz wyższość przeciwników musiała uznać 20 grudnia ubiegłego roku w potyczce z Rakowem Częstochowa (2:3). Ponadto ważnym ogniwem zespołu Bogdana Zająca jest Jesús Imaz oraz Jakov Puljić. Obaj są w znakomitej dyspozycji i mają po dziewięć trafień. Czy tym razem również wpiszą się na listę strzelców? Kto okaże się lepszy? Czy „Biała Gwiazda” przerwie złą passę ligowych porażek na własnym terenie? Na te i inne pytania już wkrótce poznamy odpowiedź.