Liga NOS: gigantyczne emocje w Bradze, remis w meczu na szczycie!

Hitowe spotkanie 18. kolejki portugalskiej Ligi NOS  pomiędzy SC Bragą a FC Porto zakończyło się remisem. W tym jakże niesamowicie emocjonującym spotkaniu wynik wyniósł 2:2, a mecz ten całkowicie odmienił się w 60. minucie, kiedy to Jesus Corona z FC Porto otrzymał czerwoną kartkę.

Oba zespoły spisują się w tym sezonie bardzo dobrze. Przed tą kolejką Braga znajdowała się na trzeciej pozycji z 36 „oczkami” na koncie, zaś Porto było lokatę wyżej i miało trzy punkty więcej.  W pierwszym meczu tych drużyn w tym sezonie triumfowało FC Porto. We wrześniu wynik na Estadio do Dragao wyniósł 3:1. Również w tym meczu „Smoki” wydawały się delikatnym faworytem.

Sytuacje kadrowe obu drużyn przed tym meczem były nienajgorsze. W zespole gospodarzy brakowało Andre Castro i Ruiego Fonte. Sergio Conceicao nie mógł za to skorzystać z: Ivana Marcano, Nanu, czy Otavio.

Pierwsza połowa już od początkowych minut była bardzo wyrównana. Brakowało jednak groźnych sytuacji podbramkowych. Obie ekipy miały spore problemy z wymienieniem kilku podań bez straty piłki. Na boisku było sporo nieczystej gry i posypało się kilka żółtych kartek. W 35. minucie zobaczyliśmy w końcu pierwszą bramkę. Piłkę z rzutu karnego pewnie uderzył Sergio Oliveira, czym wyprowadził gości na prowadzenie. I właśnie wynikiem 1:0 dla Porto zakończyło się pierwsze 45 minut.

W 54. minucie „Smoki” prowadziły już 2:0. Dośrodkowanie z lewej strony boiska Jesusa Corony, piekielnie mocnym strzałem wykończył Mehdi Taremi. Przy tak ostrej grze w tym meczu, czerwona kartka wydawała się być jedynie kwestią czasu. I tak właśnie stało się w 60. minucie, kiedy to Corona po agresywnym faulu, zarobił od arbitra „asa kier”.  Od tego momentu Braga zdecydowanie przejęła inicjatywę i starała się jak najszybciej zdobyć kontaktowe trafienie. Sztuka ta udała im się dopiero trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry. Gola zdobył Fransergio, a pomógł mu w tym stanowczo golkiper Porto, który bardzo niefortunnie interweniował i wpuścił futbolówkę do siatki. „Arcybiskupi” naciskali dalej i w piątej minucie doliczonego czasu zdobyli wyrównującego gola. Piłkę po strzale Lucasa Piazona, dobił do już pustej bramki Nicolas Gaitan, dla którego było to premierowe trafienie dla gospodarzy tego spotkania. Mecz zakończył się wynikiem 2:2.

Wynik ten spowodował, że FC Porto utrzymało pozycję wicelidera rozgrywek, ale do liderującego Sportingu CP może tracić już osiem punktów. Remis dla SC Bragi jest pierwszym podziałem punktów w tym sezonie i oznacza zachowanie dotychczasowej lokaty w tabeli.

SC Braga - FC Porto 2:2 (0:1)

Bramki: 87’ Fransergio, 90+5’ Gaitan - 35’ Sergio Oliveira, 54’ Taremi

Braga: Matheus – Raul Silva (59’ Borja), Carmo, Tormena – Galeno (69’ Gaitan), Fransergio, Al Musrati, Esgaio – Horta, Novais (59’ Sporar)– Abel Ruiz (69’ Piazon)

Porto: Marchesin – Sarr, Mbemba, Pepe, Manafa – Luis Diaz (75’ Sanusi (90+2’ Leite)), Uribe, Sergio Oliveira, Corona – Marega, Taremi (85’ Joao Mario)

Żółte kartki: 16’ Galeno, 34’ Tormena, 35’ Carvalhal, 59’ Carmo – 5’ Corona, 18’ Uribe

Czerwone kartki: 60’ Corona

Sędzia: Artur Soares Dias