Premier League: niedoścignieni The Citizens podejmują Koguty!

Hitowe stracie 24. kolejki Premier League na Etihad Stadium. Podopieczni Pepa Guardioli staną przed szansą podtrzymania swojej kosmicznej passy. Przeciętny grający Tottenham jest ostatnią drużyną, z którą Obywatele polegli w tym sezonie.

Forma drużyny z Etihad jest wręcz niewiarygodna. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, drużyna prowadzona przez katalońskiego szkoleniowca przegrała swój ostatni mecz 21.11.2020r. Wówczas spotkanie na Tottenham Hotspur Stadium zakończyło się wynikiem 2-0 dla gospodarzy, a oba zespoły znajdowały się w zupełnie odmiennej sytuacji. Od tego momentu nikt nie był w stanie zatrzymać The Citizens, a Koguty, które były wtedy liderem, zaczęły notować powolny zjazd.

W tej chwili na pierwszy miejscu w tabeli ligowej ekstraklasy jest właśnie Manchester City, który ma pięć punktów przewagi nad Czerwonymi Diabłami i jeden mecz rozegrany mniej. Obywatele wykręcają niesamowite liczby. Zwycięstwo z Tottenhamem byłoby dla nich dziesiątym triumfem z rzędu w lidze i piętnastym we wszystkich rozgrywkach. Jeśli chodzi o mecze bez porażki w lidze, licznik pokazuje liczbę czternaście w Premier League, a 22 łącznie. Ekipa Guardioli staje przed szansą wyrównania rekordu, który sama ustanowiła, a mianowicie osiemnastu ligowych zwycięstw z rzędu z sezonu 2017-18. Cała drużyna z Etihad funkcjonuje rewelacyjnie. Są niezwykle skuteczni w ataku, jak i defensywie. Stracili do tej pory zaledwie 14 bramek, co jest najlepszym wynikiem w obecnych rozgrywkach najwyższego szczebla rozgrywkowego w Anglii. Nie przeszkadza im nawet brak tak kluczowych postaci jak Kevin De Bruyne czy Sergio Aguero, którzy od dłuższego czasu borykają się z kontują i nie wystąpią również w spotkaniu przeciwko Kogutom. Listę kontuzjowanych w Manchesterze zamyka Nathan Ake. Wciąż nie wiadomo co z występem Rubena Diasa, Fernandinho i Rodriego

Na papierze znacznie mniejszy problem z kontuzjami posiada Jose Mourinho. Na Etihad nie będą mogli wybiec Giovani Lo Celso i Sergio Reguilon. Pod znakiem zapytania stoi wyjście na boisko Garetha Bale'a i Serge'a Auriera. Jednak to tylko papier, a ekipa prowadzona przez Portugalczyka zawodzi w ostatnim czasie. Po świetnym początku rozgrywek Koguty zgasły i spadły z fotela lidera na lokatę numer osiem, którą obecnie okupują. W ostatnich pięciu spotkaniach polegli oni trzy razy. Po trzech porażkach z rzędu przełamali się w ostatniej kolejce z West Bromem, który pokonali 2-0, po czym odpadli po rzutach karnych z Pucharu Angli na rzecz Evertonu. Kibica Spurs może cieszyć przebudzenie ich najskuteczniejszego duetu, do którego należą Harry Kane i Son Heung-min. W meczu z drużyną Sama Allardyce'a, jak i w spotkaniu z The Toffees mieli oni swój udział przy bramkach. Może to napawać nadzieją fanów londyńskiej drużyny przed meczem, w którym nie będą grali w roli faworyta.

Na jak wiele będzie stać piłkarzy Mourinho w starciu z liderem Premier League? Czy Koguty są w stanie powtórzyć swój wyczyn z pierwszego starcia obu ekip w tym sezonie i zakończyć świetną serię The Citizens? Odpowiedzi na te pytanie uzyskamy 03.02.2021r. Spotkanie poprowadzi sędzia Paul Tierney, który zagwiżdże po raz pierwszy o 18:30.