Bundesliga: Andre Silva kontra Robert Lewandowski w hicie 22. kolejki!

Zapowiadają się ogromne emocje na Deutsche Bank Park. W hicie 22. kolejki Bundesligi Eintracht Frankfurt podejmie mistrza Niemiec. Będzie to również starcie dwóch najlepszych snajperów obecnych rozgrywek, Andre Silvy i Roberta Lewandowskiego. Kto wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko?

Obie ekipy notują ostatnio świetną serię meczów bez porażki w niemieckiej ekstraklasie. Pomimo wpadki w ostatniej kolejce z Arminią Bielefeld, Bayern wciąż dość pewnie okupuje szczyt ligowej tabeli. Bawarczycy do spotkania z zespołem Uwe Neuhausa nie stracili choćby oczka w pięciu meczach z rzędu i dużymi krokami zbliżają się do dziewiątego tytułu mistrzowskiego z rzędu. Pomiędzy spotkaniami w lidze zdołali jeszcze zyskać miano najlepszej drużyny globu, pokonując w finale klubowych mistrzostw świata meksykańską ekipę, Tigers. Zdobycie kompletu punktów w 22. kolejce będzie dla podopiecznych Hansiego Flicka nie lada wyzwaniem, bowiem przyjeżdżają oni na obiekt, na którym nie zdołał zwyciężyć żaden zespół w tym sezonie Bundesligi.

Zespół Adiego Huttera nie tylko nie przegrywa u siebie, ale również świetnie radzi sobie na wyjazdach. Na obcych stadionach drużyna Eintrachtu poległa tylko dwa razy, z Wolfsburgiem i właśnie z Bayernem. Gdyby frankfurtczykom udało się zrewanżować zawodnikom Flicka za pierwszy mecz i zdołali zdobyć chociaż punkt, byłby to dla nich jedenasty mecz bez kapitulacji w lidze. Ekipa Eintrachtu nie wyglądała dobrze na starcie rozgrywek, jednak wraz z rozwojem zmagań ligowych zaczęli punktować i znajdują się obecnie na trzecim miejscu w tabeli z dziesięciopunktową stratą do Bawarczyków oraz z o pięć mniejszym dorobkiem oczek, niż drugi RB Lipsk.

Spotkanie we Frankfurcie będzie pojedynkiem dwóch najbardziej skutecznych napastników obecnego sezonu Bundesligi. Mowa oczywiście o Andre Silvie i Robercie Lewandowskim. Reprezentant Polski notuje kosmiczne statystyki. Dotychczas w 20 meczach na najwyższym szczeblu rozgrywek w Niemczech ustrzelił 25 bramek i sześciokrotnie zagrywał piłkę do kończącego akcję golem kolegi z drużyny. Najlepszy piłkarz świata ubiegłego roku jest niekwestionowanym liderem zespołu i najważniejszym punktem zespołu Flicka. Z drugiej strony mamy Andre Silvę. Portugalczyk jest na drugiej lokacie w tabeli strzelców, a do Polaka brakuje mu siedmiu bramek. Były piłkarz Milanu zdobywał przynajmniej jedną bramkę w każdym z ostatnich czterech meczów w lidze i znajduje się w znakomitej formie. Napastnik Frankfurtu tworzy rewelacyjny duet z Filipem Kosticiem, który ma na koncie już osiem asyst. Za sprawą świetnych snajperów mecz Bayernu z Eintrachtem będzie spotkaniem dwóch najskuteczniejszych drużyn Bundesligi.

Choć drużynę z Monachium można postrzegać jako faworyta tego meczu, pod uwagę trzeba wziąć niemałą ilość kontuzji, które wykluczyły kilku zawodników w sobotniego meczu. Flick nie będzie mógł na Deutsche Bank Park skorzystać z m.in. Douglasa Costy, Thomasa Muellera, Serge'a Gnabriego, Corentina Tolisso i Benjamina Pavarda. Lista nieobecnych w drużynie Bayernu jest znacznie dłuższa, niż w przypadku frankfurtczyków, u których zamyka się ona tylko na dwóch, ale jednak dość ważnych nazwiskach. Przeciwko mistrzom Niemiec nie zagrają Erik Durm i Dijbril Sow, co może wpłynąć na jakość funkcjonowania wahadła i środka pola w ekipie Huttera.

Czy twierdza we Frankfurcie zostanie zdobyta po raz pierwszy w tym sezonie? Jak na grę obu zespołów wpłyną kontuzje? Czy Siva i Lewandowski dopiszą kolejne bramki do swojego znakomitego dorobku? Wszystko będzie jasne już w sobotę, 20.02.2021r. Pierwszy gwizdek o godzinie 15:30.