Tauron PP siatkarek: Budowlane rywalkami Chemika w finale!

Grot Budowlani Łódź po jednostronnym pojedynku pokonały siatkarki E.Leclerc Radomki Radom 0:3. Tym samym podopieczne Błażeja Krzyształowicza zmierzą się w finale z Grupą Azoty Chemik Police. Na relację LIVE ze spotkania finałowego Tauron Pucharu Polski zapraszamy w niedzielę o 14:45.

Początek spotkania był bardzo wyrównany. Pierwsze na prowadzenie wyszły łodzianki, które po udanym bloku odskoczyły rywalkom na trzy „oczka" – 2:5. Radomka szybko jednak wyrównała po wykorzystanych kontratakach – 7:7. Sytuacja powtórzyła się niedługo potem, kiedy po błędzie Janisy Johnson Budowlane objęły dwupunktową przewagę – 7:9. I tym razem Radomka wyrównała – 9:9 i od tej pory gra toczyła się akcja za akcję. W decydującej fazie seta zespół z Łodzi ponownie objął prowadzenie po dotknięciu siatki przez przeciwniczki – 15:17. Udana kontra dała łodziankom kolejny punkt – 15:18. Tym razem dystans między zespołami utrzymał się na dłużej. Choć radomianki kończyły pierwsze akcje, zepsute serwisy i proste błędy techniczne uniemożliwiły im dogonienie bardziej utytułowanych rywalek. Seta mocnym atakiem zakończyła Monika Fedusio – 22:25.

Drugą partię lepiej rozpoczęły radomianki, które po dwóch asach serwisowych Bruny Honorio odskoczyły na 6:3. Dystans między zespołami zwiększył się do czterech „oczek" po bloku Brazylijki – 11:7. Wówczas Błażej Krzyształowicz przeprowadził rotacje w składzie, które dodały drużynie nieco świeżości. Od stanu 13:8 łodzianki zaczęły pomyślnie zakończoną pogoń. Błędy techniczne Bruny Honorio i Pauliny Damaske oraz as serwisowy Veronici Jones-Perry sprawiły, że tablica wyników pokazała remis – 13:13. Niedługo potem efektowny blok Małgorzaty Lisiak dał Budowlanym prowadzenie 15:16, a „ściana" postawiona przez Weronikę Centkę zwiększyła przewagę zespołu na dwa „oczka". W końcówce radomianki zdołały jednak wyrównać na 24:24 po kolejnym błędzie Moniki Fedusio w ataku. W efekcie partia zakończyła się na przewagi. Ostatecznie więcej zimnej krwi zachowały jednak łodzianki, które po wykorzystanym kontrataku Zuzanny Góreckiej wygrały 25:27.

Ostatnia odsłona przebiegała podobnie do poprzedniej. Radomka objęła prowadzenie 4:2 po skutecznym bloku na Veronice Jones-Perry. Podopieczne trenera Krzyształowicza odrobiły jednak straty z nawiązką i po asie serwisowym Małgorzaty Lisiak zmieniły rywalki na prowadzeniu – 7:8. Kolejne „oczko" przewagi dał Budowlanym blok Julii Nowickiej – 7:9. Od tej pory łodzianki stopniowo powiększały dystans – 13:18. Choć w końcówce radomianki zaliczyły kolejny zryw, ostatecznie nie udało im się dogonić rywalek i przegrały 20:25 po ataku Moniki Fedusio.

E.LECLERC MOYA Radomka Radom - Grot Budowlani Łódź 0:3 (22:25, 25:27, 20:25)

MVP: Małgorzata Lisiak