Snooker: półfinały Welsh Open rozstrzygnięte!
DerHexer/ Wikimedia

Snooker: półfinały Welsh Open rozstrzygnięte!

  • Data publikacji: 20.02.2021, 22:45

Poznaliśmy parę finałową turnieju BetVictor Welsh Open! Jordan Brown po świetnym występie skrzyżuje kije z angielskim ulubieńcem widzów – Ronniem O’Sullivanem.

 

Półfinałowe zestawienia zapowiadały nie lada gratkę dla fanów snookera. W pierwszym starciu sobotniego popołudnia Stephen Maguire stoczył bój z Jordanem Brownem. Obaj awansowali do fazy ½ finału za sprawą zwycięstw wynikiem 5:4 ze swoimi angielskimi rywalami. Szkot pokonał Shauna Murphy’ego, natomiast wyższość Browna niespodziewanie uznać musiał Mark Selby. Był to pierwszy półfinał turnieju rankingowego w karierze Jordana Browna.

 

Brejk stupunktowy w pierwszym frejmie autorstwa Jordana Browna przywitał widzów tego spotkania (0:135(135)). Dołożył drugą „setkę” w czwartej partii (0:113(113)), po której prowadził już 3:1. Anglik nie pozwolił dojść do głosu swojemu rywalowi z Wysp Brytyjskich, oddał jedynie drugiego frejma, przegranego różnicą 5 punktów (63:68). Swoim zdecydowanym zwycięstwem w wymiarze 6:1 zapewnił sobie miejsce w finale turnieju Welsh Open. 79 gracz światowego rankingu zdeklasował 8 snookerzystę!

 

W drugim pojedynku stanęły naprzeciw siebie dwie legendy tego sportu, bowiem Mark Williams w drodze do finału trafił na Ronniego O’Sullivana. Anglik dostał się do tego etapu za sprawą awansu po starciu z Allisterem Carterem, które… się nie odbyło ze względów zdrowotnych drugiego z Anglików. Walijczyk natomiast pokonał Toma Forda wynikiem 5:4.

 

Drugi półfinał owocował w niezwykłą dynamikę podejść. 19,9 sekund na podejście w przypadku Williamsa i 19,5 w przypadku O’Sullivana. W tym spotkaniu pokaz siły dał The Rocket. Pierwsza „setka” padła w drugim frejmie, wygranym przez drugi kij świata (1:115(102)). Ronnie nie zawiódł swoich fanów wygrywając 6 partii z rzędu, meldując się tym samym w finale turnieju.

 

Stephen Maguire – Jordan Brown 1:6

0:135(135), 68:63(52), 15:103(56), 0:113(113), 51:65, 47:73(59), 28:66

 

Mark Williams – Ronnie O’Sullivan 1:6

79(73):36, 1:115(102), 0:77(77), 27:75(54), 27:61, 40:65, 30:70(69)