Bundesliga: RB Lipsk depcze po piętach Bayernowi

W pierwszym niedzielnym spotkaniu Bundesligi RB Lipsk pokonało na wyjeździe Herthę Berlin 3:0. Dzięki tej wygranej goście zbliżyli się do Bayernu na dwa "oczka". W barwach zespołu ze stolicy w pierwszym składzie wyszedł Krzysztof Piątek. 

Broniąca się przed spadkiem Hertha Berlin podejmowała na Stadionie Olimpijskim w Berlinie wicelidera Bundesligi - RB Lipsk. Gospodarze przystępowali do meczu po serii siedmiu meczów bez zwycięstwa. Z kolei Lipsk w lidze wygrał ostatnie cztery spotkania. Zespół Krzysztofa Piątka liczył na przełamanie złej passy, jednak pokonać zespół z Saksonii to nie lada sztuka. 

Mecz niespodziewanie lepiej rozpoczęli piłkarze Herthy. Gra toczyła się w środku pola, jednak minimalną optyczną przewagę mieli gospodarze. Widoczny był Krzysztof Piątek. W 19. minucie wykonał doskonałe płaskie dośrodkowanie na piąty metr od bramki Petera Gulacsiego, jednak doskonałym wślizgiem popisał się Klostermann uniemożliwiając strzał Lukebakio, który byłby formalnością. 9 minut później padła bramka dla nie stwarzających wcześniej dobrych sytuacji gości. Fantastycznym uderzeniem z około 25 metrów popisał się Marcel Sabitzer. Piłka nabrała niesamowitej rotacji. Na marginesie - rywalizacja w walce o gola kolejki jest bardzo zacięta. Po zdobytym golu Marcel Sabitzer przymierzał się do kolejnego trafienia, tym razem z rzutu wolnego, jednak jego próba minęła słupek około pół metra. Do przerwy wiecej groźnych sytuacji nie było. 

Druga połowa rozpoczęła się obiecująco dla gospodarzy, którzy muszą walczyć o każdy punkt.  W ciągu pierwszych pięciu minut berlińczycy stworzyli dwie groźne okazje do zdobycia gola. Najpierw Lukebakio chybił z ostrego kąta po indywidualnej akcji. Następnie Cuhna przegrał rywalizacje sam na sam z Peterem Gulacsim. Później kontrolę nad wydarzeniami na boisku przejęli goście. W 60. minucie świetną szansę po rzucie rożnym miał Halstenberg. Jego główka została z łatwością zatrzymana przez bramkarza gospodarzy. Osiem minut później potężny pocisk w stronę bramki Herthy posłał Olmo. Trafił w boczną siatkę. Bramka dla Lipska była kwestią czasu. W 71. minucie mocnym strzałem pod poprzeczkę z ostrego kąta popisał się Nordi Mukiele podwyższając wynik na 2:0. Od tego gola mecz się jeszcze bardziej otworzył. Dla Herthy okazje zmarnowali Piątek i Cunha, a Lipsk zadał ostateczny, trzeci cios. W 84. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego gola zdobył Willy Orban. Do gola asystę dołożył Sabitzer. 

Po tym zwycięstwie zespół z Lipska traci tylko 2 punkty do Bayernu Monachium. Hertha Berlin wciąż tkwi w kryzysie. Zespół Krzysztofa Piątka do końca sezonu będzie walczył o utrzymanie. 

Hertha Berlin - RB Lipsk 0:3 (0:1)

Bramki: 29' Sabitzer, 71' Mukiele, 84' Orban

Hertha BSC: Jarstein – Mittelstadt, Dardai, Stark, Klunter – Tousart, Khedira (68' Guendouzi) – Leckie (60' Netz), Cunha, Lukebakio (60'Radonjic) – Piątek (84' Ngankam)

RB Lipsk: Gulacsi – Klostermann, Orban, Halstenberg (83' Konate) – Adams, Haidara (59'Mukiele), Sabitzer, Olmo (79' Kluivert), Angelino - Hwang (59' Nkunku), Poulsen (83' Sorloth)

Żółte kartki: Cunha, Sabitzer

Sędzia: Sven Jablonski