PlusLiga: pewne zwycięstwo Jastrzębskiego Węgla w Radomiu

Jastrzębski Węgiel wywiązał się z roli faworyta i pokonał w wyjazdowym spotkaniu Cerrad ENEĘ Czarnych Radom 0:3. Najbardziej zacięta była pierwsza odsłona, w której gra rozstrzygała się na przewagi – 27:29. Kluczowa dla losów meczu okazała się zagrywka „Pomarańczowych", która ratowała zespół w newralgicznych momentach. Wygrana pozwoliła podopiecznym Andrei Gardiniego umocnić się na pozycji wicelidera tabeli.

Jastrzębianie rozpoczęli mecz z wysokiego „C". Dwa asy serwisowe Mohameda Al Hachdadiego dały gościom dwupunktowe prowadzenie – 1:3. Czarni szybko jednak odrobili straty, a podobny scenariusz powtarzał się kilkukrotnie do końca seta. W utrzymaniu przewagi przeszkadzały przyjezdnym przede wszystkim błędy w ataku, które pojawiały się zwłaszcza w kluczowych momentach. I tak na półmetku ze stanu 10:14, tablica wyników znów pokazała remis – 15:15.

Jastrzębianie ponownie odskoczyli w końcówce – tym razem na dwa „oczka" po kontrataku Tomasza Fornala – 19:21. Także tym razem gospodarze zdołali wyrównać na 23:23 przy zagrywce Viktora Yosifova. Bułgar wyprowadził również swoją drużynę na prowadzenie 24:23, popisując się asem serwisowym. Ostatecznie jednak to „Pomarańczowi" wygrali po emocjonującej grze na przewagi 27:29. Decydujący punkt zdobył Yacine Louati precyzyjnym atakiem z kontry.

Początek drugiej odsłony był wyrównany, a siatkarze obu zespołów pewnie kończyli swoje pierwsze akcje. Sytuacja zmieniła się, kiedy w polu zagrywki jastrzębian pojawił się Lukas Kampa. Niemiecki rozgrywający popisał się punktową zagrywką. Niedługo potem udany kontratak przeprowadził Jurij Gladyr i tablica wyników pokazała 6:8. Radomianie doprowadzili jednak do remisu po punktowej zagrywce Dawida Konarskiego – 10:10. Kolejną przewagę siatkarze z Górnego Śląska osiągnęli po błędzie technicznym Victora Yosifova – 12:14. Tym razem podopieczni Andrei Gardiniego nie pozwolili przeciwnikom zniwelować strat i sukcesywnie powiększali prowadzenie. Autowy atak Dawida Konarskiego oraz asy serwisowe Jurij Gladyra i Mohameda Al Hachdadiego dały „Pomarańczowym” kolejne „oczka" – 15:20. Jastrzębianie utrzymali dystans do końca i pewnie wygrali po ataku Yacine Louatiego 18:25.

Na początku ostatniej partii radomianie wyszli na pierwsze w meczu dwupunktowe prowadzenie 2:0 po qsie serwisowym Michała Ostrowskiego. Były to jednak dobre złego początki. Udany kontratak Tomasza Fornela oraz wygrywająca zagrywka przyjmującego sprawiły, że Jastrzębski Węgiel odrobił straty z nawiązką – 3:4. Niedługo potem punktowy serwis dołożył także Yacine Louati, a błędy w ataku zaczęli popełniać siatkarze Cerradu. – 10:14. W końcówce jastrzębianie zdobyli serię przy zagrywce Lukasa Kampy i ostatecznie wygrali z dziesięciopunktową przewagą – 15:25.

Cerrad ENEA Czarni Radom – Jastrzębski Węgiel 0:3 (27:29, 18:25, 15:25)

MVP: Tomasz Fornal