Halowe Mistrzostwa Polski: fantastyczne biegi na dystansach 400 i 800 metrów

Drugiego dnia rozgrywanych w Toruniu Halowych Mistrzostw Polski mogliśmy oglądać wiele dobrych rezultatów polskich lekkoatletów. Nie brakowało rekordów życiowych, a szczególnie emocjonująco prezentowały się biegi zarówno kobiet, jak i mężczyzn na dystansach 400 i 800 metrów.

 

Drugi dzień mistrzostw rozpoczął się od zmagań siedmioboistów, którzy mierzyli się w biegu na 60 metrów przez płotki. W tej konkurencji najlepszy czas uzyskał Rafał Horbowicz, ale wyprzedził on drugiego Pawła Wiesiołka zaledwie o jedną tysięczną sekundy. Następnie wieloboiści zmierzyli się w skoku o tyczce, gdzie z wynikiem 5.00 m triumfował Wiesiołek. Ostatnią konkurencją był bieg na 1000 metrów, tam swoją dominację potwierdził Wiesiołek i zwyciężył zarówno rywalizację w biegu, jak i całą klasyfikację wieloboju. Osiągając rezultat 6103 punktów, zawodnik KS Warszawianki poprawił swój rekord życiowy, a dodatkowo taki wynik daje mu obecnie drugie miejsce na listach światowych siedmioboju. Srebro w wieloboju zdobył Rafał Horbowicz (5647), a brąz również z poprawionym rekordem życiowym przypadł Jackowi Chochorowskiemu (5536).

 

W konkurencjach chodu zarówno mężczyzn, jak i kobiet pewnie zwyciężyli faworyci. Najpierw u panów na dystansie 5000 metrów ze złota zdobytego z dużą przewagą cieszył się Rafał Augustyn – 19:16.51. Srebro wywalczył Dawid Tomala (19:50.84), a brąz Jakub Jelonek (19:52.45). Następnie u pań na dystansie 3000 metrów dominowała Katarzyna Zdziebło, która wynikiem 12:39.95 pobiła swój rekord życiowy. „Życiówkę” osiągnęła również druga na mecie Olga Niedziałek (13:11.96) i to ona cieszyła się ze srebrnego krążka. Podium dopełniła Agnieszka Ellward – 13:37.06.

 

Zmagania na dystansie jednego okrążenia jako pierwsi rozpoczęli panowie. W finale najlepszy okazał się Adrian Brzeziński, który zdobył tytuł halowego mistrza kraju – 21.06 s. Drugi na mecie zameldował się Łukasz Żok (21:18 s), a brąz wywalczył Patryk Wykrota (21.37 s). Ciekawostką jest, że każdy z medalistów poprawił swój rekord życiowy. U pań rywalizację z czasem 23.76 s zwyciężyła Paulina Guzowska. Srebro wywalczyła Izabela Jastrząb (23.88 s) i obie z wymienionych pań zanotowały nowe „życiówki”. Podium dopełniła Kinga Gacka z czasem 24.12 s.

 

Wiele emocji i znakomite wyniki padły na dystansie 400 metrów. W rywalizacji pań z nowym rekordem mistrzostw – 52.02 s dominowała Justyna Święty-Ersetic. Wspaniały wynik osiągnęła również siedemnastoletnia Kornelia Lesiewicz, która rezultatem 52.56 s ustanowiła nowy rekord Polski u-20 i zdobyła srebrny medal. Brąz wywalczyła Małgorzata Hołub-Kowalik, osiągając czas 52.86 s. Natomiast u panów ze złota cieszył się Karol Zalewski, któremu wynik 46.52 dał minimum na HME. Drugi rezultat uzyskał Dariusz Kowaluk (46.98 s), a trzecie miejsce zanotował Wiktor Suwara (47.00 s), poprawiając swój rekord życiowy.

 

Szybkie bieganie miało też miejsce w konkurencji płotkarzy. Zwyciężył z bardzo dobrym czasem faworyt – Damian Czykier, uzyskując rezultat – 7.59 s. Tuż za nim na metę wpadł Krzysztof Kiljan i z nowym rekordem życiowym – 7.65 s cieszył się on ze srebra. Na trzecim miejscu podium uplasował się Artur Noga z wynikiem 7.74 s.

 

Bez niespodzianek i bardzo dalekich pchnięć rywalizację zakończyli kulomioci. Z tytułu halowego mistrza Polski cieszył się Michał Haratyk, który w czwartej kolejce pchnął dające mu zwycięstwo 20.77 metrów. Srebro wywalczył Jakub Szyszkowski z najlepszym rezultatem w ostatniej próbie – 20.45 m. Brązowym krążkiem musiał zadowolić się Konrad Bukowiecki, który zmagania zakończył z wynikiem 19.77 m.

 

 

Emocjonująco rozgrywały się również rywalizacje w skoku w dal. U pań triumfowała Magdalena Żebrowska z rezultatem 6.30 m. Srebro w przedostatnim skoku wywalczyła Karolina Młodawska (6.18 m), a brąz przypadł Adriannie Szóstak, która skoczyła tylko centymetr bliżej od srebrnej medalistki. Mężczyźni o złoto walczyli do ostatniej kolejki, gdzie Mateusz Różański obronił tytuł sprzed roku, osiągając odległość 7.68 m. Ze srebra i nowego rekordu życiowego cieszył się Mateusz Jopek (7.64 m), a podium uzupełnił Tomasz Jaszczuk (7.51 m)

 

Powody do zadowolenia ma na pewno Michał Rozmys, który osiągając na dystansie 3000 metrów czas 7:58.78, nie tylko poprawił swój rekord życiowy, ale również zapewnił sobie minimum na HME. Świetny wynik zanotował również drugi Aleksander Wiącek – 8:01.13. Obok nich na podium stanął Szymon Żywko (8:07.57). W rywalizacji kobiet najlepsza była Beata Topka, która triumfowała z rezultatem 9:17.30. Pozostałe medalowe miejsca przypadły kolejno Kindze Królik (9:18.60) oraz Weronice Lizakowskiej (9:19.32).

 

Wysoki poziom mogliśmy oglądać w finałowych biegach na dystansie 800 metrów. U pań rywalizacja rozstrzygnęła się między trójką czołowych biegaczek. Po fenomenalnym finiszu ze złota cieszyła się Joanna Jóźwik, która triumfowała z bardzo dobrym czasem – 2:01.90. Tuż za nią na mecie zameldowała się Angelika Cichocka (2:02.12), a po brąz sięgnęła Anna Wielgosz, która poprawiła swój rekord życiowy i niewiele zabrakło jej do osiągnięcia minimum na HME – 2:03.41. U panów podobnie jak w biegu kobiet walka o medale rozegrała się między trojką zawodników. Niespodziankę sprawił Patryk Dobek, znany przede wszystkim z rywalizacji na 400 metrów przez płotki. Zawodnik MKL-u Szczecin wrócił do dystansu 800 metrów i to on sięgnął po tytuł halowego mistrza kraju, osiągając nowy rekord życiowy – 1:47.12 i wyprzedzając na ostatniej prostej zdecydowanego faworyta – Adama Kszczota. Rekordzista Polski na tym dystansie musiał zadowolić się srebrnym krążkiem – 1:47.35. Podium dopełnił Mateusz Borkowski, który w niedzielnym biegu osiągnął czas 1:47.88.

 

Niespodzianki nie było w skoku o tyczce mężczyzn. Zwyciężył faworyt – Piotr Lisek, osiągając wysokość 5.60 m. Pozostałe medale zdobyli kolejno Robert Sobera (5.40 m) oraz Paweł Wojciechowski (5.30 m). Niestety te wyniki nie dają im startu na HME i zobaczymy tam tylko nowego mistrza kraju.

 

Na HME nie zobaczymy również Kamili Lićwinko, która niedzielne zmagania w skoku wzwyż zakończyła z wynikiem 1.82. Taki rezultat co prawda dał zawodniczce KS Podlasia Białystok złoty medal, ale nie udało jej się wywalczyć upragnionego minimum HME. Ze srebrnego medalu cieszyła się Wiktoria Miąso, która również rywalizację zakończyła z wynikiem 1.82 m. Brąz zdobyła Julia Dutkiewicz, poprawiając swój rekord życiowy – 1.78 m.

 

Lekkoatletyczne zmagania zakończyły biegi sztafetowe. Najpierw na bieżni rywalizowały panie na dystansie 4x200 metrów i tutaj najszybsze okazały się zawodniczki AZS-u AWF Warszawa – Dominika Baćmaga, Justyna Paluch, Anna Maria Gryc oraz Paulina Paluch. Obok nich na podium uplasowały się również KS AZS AWF Wrocław i KS AZS AWF Kraków. Następnie w tej samej konkurencji zmierzyli się panowie. Tam triumfował AZS-AWF Katowice – Przemysław Kozłowski, Jacek Majewski, Paweł Dzida oraz Bartosz Taradaj. Za nimi na mecie zameldował się zespół OŚ AZS Poznań, a podium uzupełnił KS Podlasie Białystok. Na samym końcu do zmagań przystąpiły sztafety mieszane 4x400 metrów. Ze zwycięstwa cieszył się zespół OŚ AZS-u Poznań w składzie Adrianna Janowicz-Półtorak, Tymoteusz Zimny, Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka i Jakub Olejniczak. Srebro zdobył AZS UMCS Lubi, a brąz AZS-AWF Katowice.

 

W tej samej toruńskiej hali od czwartego marca będziemy mogli śledzić zmagania sportowców ze Starego Kontynentu, którzy będą walczyć o medale Halowych Mistrzostw Europy.