1. Liga Kobiet: podsumowanie weekendowych spotkań

W sobotę w ramach 19. kolejki rozgrywek siatkarskiej 1. Ligi Kobiet zostały rozegrane cztery spotkania. Na ligowych parkietach pojawiły się dwie najwyżej plasujące się w tabeli drużyny, które ze zmiennym szczęściem prezentowały się w swoich spotkaniach. Sensacją z pewnością jest porażka wiceliderek tabeli z drużyną zamykającą zestawienie.

Dwa z rozegranych spotkań zakończyły się wynikiem 3:1. W takim stosunku zamykające tabelę i mające do tej pory skromny, jednopunktowy dorobek zawodniczki KS Olimpii Jawor pokonały drugą ekipę w tabeli SPS Stal Mielec. Siatkarki KS-u tryumfowały w pierwszy secie, by w kolejnym wysoko przegrać 15:25. Końcowe dwie partie to już wygrane odpowiednio do 18 i 23, co przełożyło się na sensacyjne końcowe zwycięstwo 3:1. Takim rezultatem zakończył się również mecz Płomienia Sosnowiec z Grupą Azoty Roleski PWSZ Tarnów. Ekipa Asotry po wygranym 25:19 pierwszym secie musiała w następnej partii uznać wyższość rywalek przegrywając 14:25. Dwie następne odsłony to już wygrane sosnowiczanek 25:23 i 25:18 i finalnie zakończenie spotkania wynikiem 3:1.

Więcej emocji i wyrównanej walki przyniosły pozostałe pojedynki. Niespodziewane problemy miały w swoim spotkaniu liderki tabeli, UNI Opole. Mierzyły się one na wyjeździe z 9. drużyną 7R SOLNA Wieliczka. Gospodynie zaskoczyły swoje rywalki wygrywając dwie pierwsze partie odpowiednio do 21 i 17. Kolejne trzy sety zapisały już na swoim koncie faworytki wygrywając je do 18 i 19, a w tie-breaku do 11 zwyciężając tym samym 3:2. Po ciężkiej przeprawie opolanki mogły się więc cieszyć ze zdobycia 2 punktów i umocnieniu na zajmowanym miejscu. Pięciu setów do rozstrzygnięcia losów zwycięstwa potrzebowały też drużyny z końca tabeli, a mianowicie Karpaty Krosno Glass i NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki. Lepiej spotkanie zaczęły zawodniczki NOSiR-u wygrywając pierwsze dwie partie 20:25 i 21:25. Druga część meczu należała już do ekipy z Krosna, która kolejne sety zwyciężała 26:24 i 25:21, a wyrównany tie-break po walce na przewagi 16:14 odnosząc tym samym końcowy tryumf 3:2.