Liga Mistrzyń CEV: podsumowanie pierwszych meczów ćwierćfinałowych

W dniach 23-25 lutego rozegrane zostały pierwsze ćwierćfinałowe spotkania w ramach tegorocznej Ligi Mistrzyń. Do rywalizacji przystąpiło osiem drużyn wyłonionych w rozegranej wcześniej fazie grupowej. Wśród najlepszych zespołów Starego Kontynentu oprócz reprezentantek Turcji i Włoch znalazł się polski „rodzynek” -Grupa Azoty Chemik Police.

 

We wtorkowe popołudnie fazę pucharową rozpoczął mecz pomiędzy Fenerbahçe Opet ISTANBUL, a Igor Gorgonzola NOVARA. Wśród przyjezdnych dobrze spisała się Malwina Smarzek – Godek, czym przyczyniła się do zwycięstwa swojego zespołu 3:1. Podopieczne Stefano Lavarini tylko w pierwszym secie musiały uznać wyższość gospodyń, które przy podobnej skuteczności przyjęcia dominowały w efektywności ataku. Miały w tym elemencie 19% przewagi. Kolejne partie to już jednak odwrócenie tendencji na korzyść włoszek. Polska atakująca zdobyła w tym meczu trzynaście punktów, z czego dziesięć atakiem i trzy blokiem. Musi jednak poprawić skuteczność w ofensywie, gdyż wynik 28% był szóstym w zespole.

 

Fenerbahçe Opet ISTANBUL - Igor Gorgonzola NOVARA 1:3 (35:19, 12:25, 19:25, 25:27)

 

W kolejnym pojedynku doszło do włoskiej rywalizacji pomiędzy Savino Del Bene SCANDICCI z Magdaleną Stysiak w składzie i A. Carraro Imoco CONEGLIANO, gdzie rolę pierwszej rozgrywającej pełni Joanna Wołosz. Było to bardzo wyrównane spotkanie, w którym o zwycięstwie decydowały detale taktyczne. Przy bliźniaczych statystykach dokładności przyjęcia, skuteczności ataków i wykonanych zagrywek różnicę zrobił punktowy blok. Gospodynie zdobyły tym elementem o jedenaście „oczek” mniej niż rywalki. Miał on również wpływ na ilość kontrataków, które powstawały po dokładnych wyblokach. Dyspozycja i szybkość przy siatce pozwoliły przyjezdnym wygrać to spotkanie 3:2. Magdalena Stysiak została najlepiej punktującą zawodniczką swojego zespołu z 44% skutecznością.

 

Savino Del Bene SCANDICCI - A. Carraro Imoco CONEGLIANO 2:3 (25:17, 27:29, 30:28, 23:35, 15:17)

 

Czwartkowe zmagania rozpoczęły się w Policach, gdzie Chemik podejmował VakifBank ISTANBUL. Było to jednak twarde zderzenie polskiej drużyny z aktualną siłą faworyta rozgrywek. Więcej szczegółów na temat meczu można przeczytać pod linkiem: https://sport.poinformowani.pl/artykul/28576-liga-mistrzyn-cev-pogrom-w-policach-chemik-bez-szans-w-starciu-z-vakifbankiem.

 

Jako ostatnie na parkiet wybiegły zawodniczki Unet e-work BUSTO ARSIZIO i Eczacibasi VitrA ISTANBUL. Wynik tego pojedynku był podobny do turecko – włoskiej potyczki, jaka miała miejsce dwa dni wcześniej. Podopieczne Marco Musso tylko w drugim secie zanotowały słabsze przyjęcie, na poziomie 26%, co wpłynęło na szybkość rozegrania i konieczność atakowania, mając naprzeciwko podwójny lub potrójny blok. W pozostałych odsłonach mimo zbieżnych statystyk to gospodynie potrafiły znaleźć lepsze rozwiązania z piłek sytuacyjnych. Dzięki temu zamknęły ten mecz w czterech setach.

 

Unet e-work BUSTO ARSIZIO - Eczacibasi VitrA ISTANBUL 3:1 (25:19, 15:25, 25:17, 28:26)