Bundesliga: pewna wygrana Bayernu, 2 bramki Lewandowskiego

W sobotę, 27 lutego, rozegrano mecze 23. kolejki niemieckiej Bundesligi. Na Allianz Arenie Bayern Monachum podejmował FC Koeln. W meczu lepsi okazalk się Bawarczycy, którzy zwyciężyli 5:1. Zwycięskie bramki zdobyli Maxim Choupo-Moting, dwukrotnie Robert Lewandowski i dwukrotnie Serge Gnabry.

 

Wydawało się, że Bayern będzie przeważał w tym meczu od początku spotkania. Jednak pierwsze minuty były wyrównane. Po dziesięciu minutach gry fenomenalną interwencją popisał się Tim Horn (Koeln). Bramkarz klubu z Kolonii wyciągnął się i obronił mocny strzał zza pola karnego, który wykonał Leroy Sane (Bayern). Chwilę później swojej szansy szukali goście, jednak mimo kilku prób nie udało im się przedrzeć przez obronę mistrzów Niemiec.

 

W 15. minucie Niklas Sule (Bayern) uderzał na bramkę z bardzo dużej odległości i choć wydawało się, że piłka może wylądować w siatce to przeleciała daleko obok prawego słupka. Kilka chwil później Maxim Choupo-Moting (Bayern) otrzymał dobre dośrodkowanie od Leona Goretzki (Bayern) i głową umieścił piłkę w siatce tuż przy lewym słupku.

 

Bawarczycy dalej atakowali, a niecałe dziesięć minut po bramce mieli kolejną bardzo dobrą okazję. Robert Lewandowski (Bayern) główkował z okolicy pola bramkowego, ale futbolówka minęła bramkę o kilka centymetrów. W 34. minucie Goretzka podał piłkę do stojącego na obrzeżach pola karnego Lewandowskiego. Polak ładnym strzałem w prawy dolny róg brami pokonał Horna. Do końca pierwszej połowy na boisku nie wydarzyło się już nic ciekawego.

 

Druga część meczu bardzo dobrze rozpoczęła się dla gości. W 49. minucie Ellyes Skhiri (Koeln) będąc w polu karnym zauważył, że z bramki wyszedł Manuel Neuer (Bayern). W związku z tym Tunezyjczyk lobbem przerzucił piłkę nad bramkarzem Bayernu i umieścił ją w siatce.

 

Po godzinie gry ładnym i silnym strzałem z dużej odległości popisał się Joshua Kimmich (Bayern), jednak piłka przeleciała tylko obok bramki. Pięć minut później fantastyczną bramkę zdobył Lewandowski. Polak otrzymał prostopodałe podanie od Thomasa Mullera (Bayern), który chwilę wcześniej zameldował się na boisku, i z krawędzi pola karnego oddał mocny strzał, którego nie był w stanie zatrzymać bramkarz zespołu z Kolonii.

 

W 77. minucie Dominick Drexler (Koeln) znalazł miejsce i strzelał z krawędzi pola karnego, jednak piłka tylko odbiła się od lewego słupka bramki podopiecznych Hansiego Flicka. Chwilę później zaatakował Bayern. Lucas Hernandez (Bayern) zagrał do Serge Gnabry'ego (Bayern), a ten szybkim strzałem w prawy górny róg bramki pokonał bramkarza.

 

Po wznowieniu gry fantastyczną okazję mieli goście. Max Meyer (Koeln) wbiegł w pole karne i oddał strzał w prawy dolny róg bramki, który pewnie obronił strzał. Bawarczycy wyprowadzili kontratak, w którym Goretzka dośrodkował do Gnabrego, a ten główką z bliskiej odległości pokonał bramkarza gości po raz drugi i ustalił wynik meczu na 5:1 dla Bayernu.

 

Dzięki dzisiejszym bramkom Robert Lewandowski zbliżył się do rekordu Gerda Mullera, który w sezonie 1971/1972 strzelił 40 bramek. Polak ma aktualnie na swoim koncie 28 trafień. Do końca sezonu Bundesligi pozostało jeszcze 11 kolejek.

 

Bayern Monachium - FC Koeln 5:1 (2:0)
Bramki: 18' Choupo-Moting, 34', 65' Lewandowski, 83', 86' Gnabry - 49' Skhiri
Bayern: Neuer - Davies (72' Hernandez), Alaba, Boateng, Sule - Goretzka, Kimmich (87' Kimmich) - Choupo-Moting (65' Gnabry), Musiala (64' Muller), Sane (87' Dantas) - Lewandowski
Koeln: Horn - Czichos (46' Horn), Mere, Cestic - Jakobs (85' Katterbach), Rexhbecaj (71' Drexler), Skhiri, Ozcan, Wolf - Dennis (46' Thielmann), Duda (71' Meyer)
Żółte kartki: 22' Alaba, 45+1' Sane - 45' Czichos
Sędzia: Martin Petersen