Bundesliga: Wolfsburg pokonuje Herthę Berlin

VfL Wolfsburg pokonał na Volkswagen Arena pogrążoną w kryzysie Herthę Berlin. Zespół trenera Olivera Glasnera zanotował tym samym kolejną wygraną w sezonie i utrzymał się na trzeciej lokacie w ligowej tabeli. Bramki w tym meczu strzelali Maxence Lacroix oraz po samobójczym trafieniu, Lukas Klunter.

W ramach 23. kolejki rozgrywek niemieckiej Bundesligi, VfL Wolfsburg podjął Herthę Berlin na Volkswagen Arena. „Wilki” są rewelacją sezonu i marzą o powrocie do Ligi Mistrzów. Podopieczni Olivera Glasnera plasują się obecnie na trzeciej lokacie w ligowej tabeli, z dorobkiem 42 punktów i mogą pochwalić się drugą najlepszą defensywą w lidze. VfL Wolfsburg zachowywał czyste konto w sześciu poprzednich spotkaniach, a w całym sezonie tylko dwukrotnie musiał uznać wyższość rywali, przegrywając z Bayernem i Borrusią Dortmund. Defensywa „Wilków” to najbardziej imponująca formacja drużyny trenera Olivera Glasnera, ale piłkarze z Wolfsburga mogą też liczyć na świetną dyspozycję swojego napastnika, Wouta Weghorsta, który w tym sezonie strzelił już 14 bramek. Natomiast Hertha Berlin w tym sezonie totalnie zawodzi oczekiwania swoich kibiców. Piłkarze ze stolicy kraju zajmują dopiero piętnaste miejsce w tabeli, tuż nad strefą spadkową i od ośmiu kolejek nie znaleźli sposobu na dopisanie do swojego dorobku kompletu punktów.

Początkowe dziesięć minut spotkania rozgrywanego na Volkswagen Arena przebiegało raczej spokojnie, choć przez większość czasu przy piłce utrzymywali się gospodarze. Zawodnikom Wolfsburga brakowało jednak dokładności w końcowej fazie ataku, natomiast Hertha swoich szans upatrywała w grze z kontrataku. W 11. minucie instynktownie z okolic szesnastego metra boiska uderzył Lucas Tousart. Strzał z woleja środkowego pomocnika Herthy Berlin końcami palców nad poprzeczkę przeniósł golkiper VfL, Koen Casteels. W 23. minucie spotkania „Wilki” otrzymały rzut wolny z prawej strony boiska po faulu Martona Dardai. Do piłki podszedł Maximilian Arnold i dośrodkował wprost na głowę Wouta Werghorsta, który umieścił futbolówkę w siatce. Trafienie napastnika Wolfsburga zostało jednak anulowane, ponieważ sędzia dopatrzył się spalonego. Na murawie Volkswagen Arena oglądaliśmy sporo walki, ale bramkowych sytuacji było niewiele. W 30. minucie po zespołowej akcji piłkę w okolicy „szesnastki” otrzymał Bote Baku, ale pomocnik gospodarzy uderzył bardzo niecelnie, posyłając piłkę wysoko nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Rune Jarsteina. Co nie powiodło się wcześniej, udało się w 37. minucie, kiedy to gospodarze objęli prowadzenie za sprawą samobójczego trafienia Lukasa Kluntera. Stoper gości zanotował niefortunną interwencję, próbując wybić piłkę adresowaną do Werghorsta. Klunter wpakował futbolówkę do własnej bramki, a zatem „Wilki” prowadziły na własnym terenie 1:0. W pierwszej odsłonie spotkania nic już się nie wydarzyło i do szatni w lepszych humorach schodzili gospodarze.

W przerwie meczu trener Pal Dardai zdecydował się na dwie zmiany. Na murawie pojawili się Krzysztof Piątek i Jhon Cordoba, którzy zmienili odpowiednio Matheusa Cunhę oraz Nemanję Radonjica. Na początku tej odsłony spotkania gra nieco się zaostrzyła i arbiter musiał sięgać do kieszeni, by ukarać dwóch zawodników Wolfsburga żółtymi kartonikami. Wciąż na boisku przeważali gospodarze, którzy wyraźnie dążyli do podwyższenia wyniku w tym pojedynku. Jednak to w 58. minucie spotkania goście bliscy byli doprowadzenia do wyrównania. W polu karnym piłkę otrzymał Deyoraiso Zeefuik. Reprezentant Holandii oddał uderzenie głową, ale znakomitą interwencją w bramce popisał się Casteels, ratując swoją drużynę przed utratą gola. Hertha Berlin wywierała coraz większą presję na gospodarzach, piłkarze ze stolicy kraju testowali dyscyplinę taktyczną defensywy ekipy z Wolfsburga. W 80. minucie arbiter spotkania wskazał na „wapno” i piłkarze Herthy otrzymali rzut karny. Jednak po krótkiej konsultacji z asystentami, Bastian Dankert udał się do monitora VAR i po wideo analizie cofnął swoją decyzję. Gra była kontynuowana, a „Wilki” mogły mówić o sporym szczęściu. Odpowiedź Wolfsburga była znakomita, podopieczni trenera Olivera Glasnera zdobyli gola na 2:0, a na listę strzelców wpisał się Maxence Lacroix. Środkowy obrońca gospodarzy wykorzystał świetne dośrodkowanie z rzutu rożnego i umieścił piłkę w siatce. Po niełatwym spotkaniu VfL Wolfsburg pokonał Herthę Berlin 2:0 i utrzymał trzecią lokatę w ligowej tabeli.

VfL Wolfsburg – Hertha Berlin 2:0 (1:0)

Bramki: 39’ Klunter (sam), 89’ Lacroix

VfL Wolfsburg: Casteels – Mbabu (77’ Guilavogui), Lacroix, Pongracic, Otavio – Schlager (90+2’ Mehmedi), Arnold – Baku, Gerhardt, Steffen (86’ Victor) – Weghorst (86’ Białek)

Hertha Berlin: Jarstein – Klunter, Stark, Dardai – Zeefuik (74’ Netz), Khedira (54’ Guendouzi), Tousart, Mittelstädt – Darida (74’ Lukebakio), Radonjic (46’ Cordoba) – Cunha (46’ Piątek)

Żółte kartki: 45’ Otavio, 47’ Mbabu, 48’ Pongracic, 90+6’ Białek

Czerwona kartki: 90+4’ Pongracic

Sędzia: Bastian Dankert