Serie A: Biancocelesti kapitulują w Turynie!
- Dodał: Dawid Wolny
- Data publikacji: 06.03.2021, 22:36
Stara Dama ze spokojem ograła ekipę Lazio. Dwie błyskawiczne trafienia Moraty w drugiej połowie zakończyły marzenia Biancocelestich o punktach na Allianz Arena. Dobry występ zaliczył Wojciech Szczęsny.
W pogoni za liderującym Interem Juventus podejmował w ramach 26. kolejki włoskiej ekstraklasy Lazio. Bianconeri prezentują się w obecnych rozgrywkach znacznie poniżej oczekiwań. Z każdą wpadką, jak m.in. ta w Weronie dwie kolejki temu, oddalają ekipę Andrei Pirlo od dziesiątego Scudetto z rzędu. Strata punktów z Lazio oznaczałaby początek powolnego żegnania Biało-Czarnych się z tytułem mistrzowskich. Dziesięciopunktowa strata do Nerazzurrich zmuszała Starą Damę do postawienia wszystkiego na jedną kartę i ograniczenia błędów do minimum. Juventus był faworytem sobotniego starcia, bowiem drużynie Simone Inzagiego nie wiedzie się ostatnio dobrze. Do dotkliwej porażki w Lidze Mistrzów z Bayernem zespół ze stolicy Włoch dołożył kapitulację z Bologną w Serie A. Na Allianz Stadium zapowiadały się ogromne emocje.
Od pierwszego gwizdka arbitra w Turynie Lazio wyglądało o wiele pewniej i lepiej radziło sobie w poczynaniach ofensywnych. Gospodarze wyglądali na nieskoncentrowanych w defensywie, co poskutkowało utratą bramki tuż przed końcem pierwszego kwadransa gry. Fatalny błąd w rozegraniu popełnił Dejan Kulusevski i piłka znalazła się pod nogami Joaquina Correi, który z dużym spokojem wprowadził ją w pole karne, ograł Meriha Demirala i umieścił ją w siatce. Ekipę Pirlo w pierwszych dwóch kwadransach cechowała apatyczność i niedokładność, do czego Juventus zdążył już przyzwyczaić w tym sezonie. Później Stara Dama nieco przejęła inicjatywę, a futbolówka częściej przebywała na połowie Biancocelestich. Sposób na przejście defensywy gości Bianconeri znaleźli w 39. minucie. Alvaro Morata wypuścił skrzydłem Adriena Rabiota, a ten pięknym strzałem pod poprzeczkę pokonał Pepe Reinę. W ten sposób Włoch ustalił wynik pierwszej połowy, w której po bardzo przeciętnym początku końcówka należała do drużny Pirlo.
Początek drugiej połowy toczył się w dość spokojnym tempie. Oba zespoły rozgrywały piłkę w ataku pozycyjnym oraz miały swoje szanse na zdobycie gola. Skuteczniejszą ekipą okazał się zespół Starej Damy i w 57. minucie wyszedł na prowadzenie na własnym stadionie. Po dynamicznie przeprowadzonym kontrataku przez Federico Chiesę piłka trafiła do Moraty, a ten pewnie wykończył akcję. Na ustrzelenie dubletu Hiszpan nie musiał długo czekać. Zaledwie trzy minuty po bramce dającej prowadzenie Bianconerim przewinienia we własnym polu karnym dopuścił się Sergej Milinkovic-Savic, zmuszając tym samym sędziego do wskazania na wapno. Morata z dużą pewnością zamienił jedenastkę na gola, czym zaaplikował ekipie przyjezdnej cios, po którym Biancocelesti nie byli w stanie się podnieść. Gospodarze ze spokojem kontrolowali resztę spotkania i dowieźli korzystny wynik do ostatniego gwizdka. Juventus zbliżył się do Interu na siedem oczek, a Lazio pozostało poza strefą pucharową.
Juventus – Lazio 3:1(1:1)
Bramki: 39' Rabiot, 57' Morata, 60' Morata (K) - 14' Correa
Juventus: Szczęsny – Cuadrado (70' Arthur), Danilo, Demiral, Sandro – Chiesa (82' Bonucci), Rabiot, Ramsey (70' McKennie), Bernardeschi – Kulusevski (90+2' Di Pardo), Morata (69' Ronaldo)
Lazio: Reina – Marusic (82' Pereira), Hoedt, Acerbi – Lulic (55' Patric), Milinkovic-Savic, Leiva (55' Escalante), Alberto (82' Caicedo), Fares – Correa, Immobile (82' Muriqi)
Żółte kartki: Acerbi
Sędzia: Davide Massa