Lekkoatletyka - HME: Paweł Wiesiołek z brązowym medalem wieloboju!
- Dodał: Aleksandra Suszek
- Data publikacji: 07.03.2021, 17:38
Paweł Wiesiołek przypieczętował swój świetny występ biegiem na 1000 metrów i zdobył brązowy medal Halowych Mistrzostw Europy w siedmioboju. Polak znalazł się na podium razem z Francuzem Kevinem Mayerem oraz Jorge Uraną z Hiszpanii.
Rywalizacja w siedmioboju rozpoczęła się sobotnim konkursem w pchnięciu kulą. Początkowo po pierwszej serii prowadził Darko Pesic z Czarnogóry, ale ostatecznie to rzut Francuza na odległość 16,32 metrów dał mu przewagę. Polak swój najlepszy wynik (15,27 metrów) uzyskał w ostatniej próbie i po pierwszej konkurencji zajmował czwartą lokatę, tracąc osiem punktów do Holendra Pietera Brauna.
Przyszedł czas na bieg na 60 metrów. Wiesiołek występował w drugim starcie, a jego największym rywalem był obrońca tytułu Kevin Mayer. Kandydat do złotego medalu dobiegł jednak na metę jako drugi, a pierwszy zameldował się Szwajcar Simon Ehammer. Polak przekroczył linię mety dopiero jako czwarty z niewielką stratą do Rika Taama z Holandii.
Trzecią konkurencją siedmioboju był skok w dal. Najlepszy w tej dyscyplinie był Szwajcar Simon Ehammer, który dzięki próbie na 7,89 metrów zajął pozycję lidera w całej klasyfikacji. Tuż za nim uplasował się Kevin Meyer, a trzecie miejsce należało do Dario Destera z Włoch. Skok Polaka na odległość 7,31 metra pozwolił mu zająć siódmą pozycję w tej konkurencji, a piąte w klasyfikacji generalnej. Po skoku w dal Wiesiołek tracił do lidera 218 punktów, a do czwartego Andreasa Bachmanna zaledwie 19 punktów.
Dobry występ Wiesiołek zaliczył w pchnięciu kulą. Ta konkurencja zdecydowanie pozwoliła Polakowi wyjść naprzód i właśnie dzięki temu występowi (15,27 metrów) awansował na czwartą pozycję w klasyfikacji. Polak zdołał także lekko zniwelować straty do pierwszego Szwajcara i ta różnica wynosiła 186 punktów.
Walka była jednak bardzo zawzięta i różnice punktowe wydawały się być naprawdę niewielkie między poszczególnymi zawodnikami. W piątej konkurencji, jaką był skok wzwyż najlepiej zaprezentował się Maksim Andraloits z Białorusi, jednak to nie on zagrażał pozycji Polaka. Świetny występ zaliczył natomiast Jorge Urana z Hiszpanii, który pokonując wysokość 2,10 metra awansował w klasyfikacji generalnej na trzecią pozycję. Po czterech konkurencjach Wiesiołek zajmował więc piątą lokatę ze stratą 164 punktów do lidera.
Decydujące starcia nadeszły w niedzielę. Polak co prawda nie zaliczył zbyt dobrego występu w biegu na 60 metrów przez płotki, bo dobiegł na metę jako siódmy, ale nie wpłynęło to w żaden sposób na jego miejsce w klasyfikacji. Do skoku o tyczce przystępował jako piąty zawodnik siedmioboju ze stratą 287 punktów do lidera Kevina Mayera i zaledwie czternastoma punktami straty do czwartego miejsca. Skok o tyczce okazał się dla Pawła Wiesiołka szczęśliwym konkursem - Polak skakał jak zaczarowany, osiągając kolejne wysokości. Gorąco było w końcówce rywalizacji, gdzie nasz reprezentant dwukrotnie popełnił błąd na wysokości 5,20 metra, ale w ostatniej próbie pokonał tę granicę i zakończył rywalizację w skoku o tyczce na pierwszym miejscu razem z Kevinem Mayerem. Co istotne to fakt, że wcześniej z rywalizacji odpadli Jorge Urana oraz Risto Lillemets, którzy byli najbliższymi rywalami Polaka w klasyfikacji.
Ostatnią konkurencją był bieg na 1000 metrów. Wiesiołek dzięki genialnemu pokazowi w skoku o tyczce miał przewagę siedmiu sekund nad Estończykiem Lillemetsem oraz dziesięciu sekund nad Holendrem Rikiem Taamem jeszcze przed startem. Od początku biegu Polak utrzymywał się na trzeciej pozycji. Dość daleko odskoczył Rik Taam z Holandii, ale Paweł Wiesiołek miał spore szanse na uzyskanie miejsca na podium. Na ostatnim okrążeniu Polak osłabł i ustąpił miejsca Estończykowi. Emocjonująca była końcówka, w której nasz reprezentant walczył o każdy centymetr z reprezentantami Hiszpanii i Estonii. Ostatecznie to Wiesiołek dotarł jako drugi i zdobył w ostatniej konkurencji 839 punktów, co dało mu przewagę 22 punktów nad Lillemetsem i brązowy medal.
Wyniki:
- Kevin Mayer - Francja - 6392 punktów
- Jorge Urena - Hiszpania - 6158 punktów
- Paweł Wiesiołek - POLSKA - 6133 punktów
- Rik Taam - Holandia - 6111 punktów
- Risto Lillemets - Estonia - 6055 punktów
- Bechmann Andreas - Niemcy - 5995 punktów
- Dario Dester - Włochy - 5835 punktów
- Darko Pesic - Czarnogóra - 5824 punktów
Aleksandra Suszek
Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.