PlusLiga: Trefl kontra Verva, czyli wielkie emocje w play-offach

Tegoroczne plusligowe zmagania wkraczają w kolejny etap, co coraz bardziej przybliża nas do poznania drużyny, która przez kolejne miesiące będzie mogła szczycić się tytułem mistrza kraju. Następną ćwierćfinałową parę tworzą zamykający podium po fazie zasadniczej Trefl Gdańsk i broniąca zeszłorocznej drugiej pozycji Verva Warszawa. Dwumecz obu drużyn zapowiada wiele emocji, a gdańszczanie z pewnością będą chwieli powetować niedawną porażkę w półfinale Pucharu Polski.

Ostatnie ligowe spotkania w wykonaniu obu drużyn przynosiły różne rozstrzygnięcia, co na podstawie aktualnej dyspozycji nie pozwala jasno wskazać faworytów do awansu. We wspomnianym już półfinale Pucharu Polski Trefl w trzech setach uległ jastrzębianom, a w ostatnim ligowym spotkaniu po czterosetowej walce zwyciężył z groźnym Aluronem Zawiercie. Warszawianie natomiast w ostatniej kolejce ulegli liderom z Kędzierzyna-Koźla 0:3, a wcześniej w czterech partiach przegrali z bełchatowianami. Wpływ na no niewątpliwie może mieć fakt, że siatkarze Vervy mają za sobą jeszcze walkę na parkietach Ligi Mistrzów. Tak czy inaczej, po odpowiedniej regeneracji zawodników, walka o półfinał między obiema drużynami zapowiada się bardzo ciekawie.

W lepszych nastrojach do rywalizacji w ćwierćfinałowym dwumeczu przystąpią gdańszczanie, którzy po fazie zasadniczej zajmują w tabeli z 50-punktowym dorobkiem trzecią pozycję. Choć strata do drugich jastrzębian wynosi 6 oczek, to przewaga nad plasującą się tuż za podium Skrą to jedynie 2 punkty. W rozegranych spotkaniach zawodnicy Trefla odnieśli 17 zwycięstw. Mocnym punktem drużyny jest przyjmujący Bartłomiej Lipiński, który sześciokrotnie został wybierany najlepszym zawodnikiem spotkania i jest najlepiej punktującym zawodnikiem w zespole. Gdańszczanie mają też solidny atut na środku w postaci Pablo Crera, który z 52 punktowymi blokami plasuje się w czołówce tego zestawienia.

Mimo, że Verva Warszawa plasuje się po rundzie zasadniczej na szóstej lokacie, różnica punktowa między nią a ćwierćfinałowym rywalem wynosi zaledwie 5 oczek. Warszawianie na przestrzeni całego sezonu zdołali uzbierać 45 punktów, co przekłada się tylko na punkt straty do wyprzedzającej ich Resovii. Zwycięsko z parkietu schodzili oni 16-krotnie, co w tej klasyfikacji plasuje ich tuż za podium. Można powiedzieć, że Verva przyjęciem i środkiem stoi. Statuetkę dla MVP czterokrotnie otrzymywali bowiem przyjmujący Igor Grobelny i grający na środku Piotr Nowakowski. Dodatkowo doświadczony środkowy i wieloletni reprezentant Polski otwiera z 72-punktowym dorobkiem ranking blokujących, w którym tuż za podium plasuje się jego klubowy kolega Andrzej Wrona, który w sezonie zanotował 54 bloki. Świadczy to o tym, że blok jest niezwykle solidnym atutem drużyny z Warszawy.

Patrząc na bezpośrednie pojedynki obu ekip w fazie zasadniczej faworytem do awansu powinien być Trefl. Gdańszczanie pokonali bowiem rywala na ich terenie w 6. kolejne rozgrywek 3:1, by w rozgrywanym u siebie pojedynku po długiej i wyrównanej walce cieszyć się ze zwycięstwa 3:2. Na ich korzyść może przemawiać również fakt, Verva ma za sobą więcej spotkań przez walkę w Lidze Mistrzów, ale z kolei dla warszawian może to być atut w postaci spotkań o stawkę z mocnymi rywalami. Ćwierćfinałowe zmagania, z delikatnym wskazaniem na drużynę z Gdańska, tak czy inaczej zapowiadają się bardzo interesująco.

Pierwsze spotkanie 1/4 finału między Treflem Gdańsk a Vervą Warszawa ORLEN Paliwa odbędzie się w Gdańsku w sobotę 20 marca o 14:45. Rewanż w Warszawie tydzień później o godzinie 17:30.