PlusLiga: ZAKSA w drodze po koronę, Ślepsk rywalem w ćwierćfinale

Ostatnią parę, która w dwumeczu powalczy o awans do półfinału i utrzymanie szans na tytuł mistrza kraju, tworzą ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Ślepsk Malow Suwałki. Kędzierzynianie bronią wywalczonego w zeszłym roku tytułu i pewnie wygrali fazę zasadniczą, natomiast dla ekipy z Suwałk jest to debiut na tym etapie rozrywek. Faworyt ćwierćfinału, biorąc pod uwagę klasę obu drużyn, jest więc w tym przypadku jasny do wskazania.

Siatkarze ZAKSY to zdecydowanie najlepsza aktualnie męska drużyna siatkarska na krajowych parkietach. Dowodów na to próżno zliczyć na palcach jednej ręki, jednak w kontekście nadchodzącego dwumeczu wystarczy wskazać pewną wygraną fazę zasadniczą PlusLigi i odniesiony niedawno tryumf w Pucharze Polski. Dokładając do tego świetną postawę w Lidze Mistrzów i ostatnią wygraną w pierwszym półfinałowym starciu z Zenitem Kazań mamy obraz kompletnej drużyny, która jest faworytem do obrony tytułu mistrza Polski. Po drugiej stronie siatki stanie zespół, dla którego sam awans do play-offów jest dużym sukcesem. Mowa o Ślepsku Suwałki, dla którego jest to drugi sezon w siatkarskiej ekstraklasie i który już w zeszłym roku był blisko miejsca w ósemce zajmując finalnie 9. lokatę. Choć szanse suwałczan w starciu z polskim dominatorem są bardzo niskie, fakt walki z ZAKSĄ w meczach o stawkę będzie cennym doświadczeniem.

Choć o ostatnich sukcesach siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla już mówiliśmy, spokojnie można stwierdzić, że cała faza zasadnicza była pasmem sukcesów w ich wykonaniu. Zakończyli oni ją bowiem jako niekwestionowany lider z 70-punktowym dorobkiem ponosząc w 26 rozegranych spotkaniach jedynie trzy porażki. Drugich w tabeli jastrzębian ZAKSA zdystansowała o 14 oczek, co tylko potwierdza ich dominację na krajowym siatkarskim podwórku. Kędzierzynianie posiadają mocne atuty na każdych pozycjach, o czym świadczą przyznawane dla ich zawodników nagrody MVP. Pięciokrotnie takie wyróżnienie otrzymywali atakujący Łukasz Kaczmarek oraz przyjmujący Aleksander Śliwka i rewelacja tegorocznych rozgrywek Kamil Semeniuk. O jedną statuetkę mniej ma na swoim koncie drugi w rankingu blokujących z 62-punktowym dorobkiem środkowy Jakub Kochanowski. Nie dziwi więc, że posiadając tak solidny arsenał zespół prezentuje tak wysoki poziom.

Faza zasadnicza w wykonaniu zawodników Ślepska Suwałki to nieustanna walka o utrzymanie miejsca w ósemce. Ostatecznie udało im się zająć właśnie ósmą lokatę zdobywając 36 punktów. Choć strata do wyprzedzających ich zawiercian jest spora, o tyle przewaga nad Indykpolem Olsztyn i GKS-em Katowice mieści się w trzech oczkach. Suwalczanie na przestrzeni poprzedniego sezonu odnieśli 12 zwycięstw ponosząc dwie porażki więcej. Liderem zespołu jest atakujący Bartłomiej Bołądź, który aż siedmiokrotnie został wybierany najlepszym zawodnikiem spotkania. Potrafi on wziąć na siebie ciężar gry w trudnych momentach, co przekłada się na trzecią lokatę w rankingu najlepiej punktujących. Dodatkowo dysponuje on solidną zagrywką i z 49 asami na koncie jest drugim najlepszym serwującym w lidze.

Wskazanie ZAKSY jako faworyta ćwierćfinałowych zmagań podkreśla również bilans bezpośrednich spotkań obu zespołów w fazie zasadniczej, który wynosi 2-0. W meczu 8. kolejki kędzierzynianie pokonali w Suwałkach ekipę Ślepska 3:0. W spotkaniu u siebie pozwolili oni rywalom ugrać jedną partię, co nie przeszkodziło im w wygraniu 3:1. Siatkarze z Kędzierzyna-Koźla utrzymują rytm meczowy i wysoką dyspozycję, co pokazało zwycięstwo po emocjonującym spotkaniu z Zenitem 3:2. Suwałczan czeka więc ciężkie zadanie, ale walka w meczu o stawkę z takim przeciwnikiem powinna być dla nich cennym doświadczeniem.

Pierwsze ćwierćfinałowe spotkanie Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Ślepsk Malow Suwałki rozegrają 21 marca o 14:45 w Hali Azoty. Mecz w Suwałkach tydzień później, czyli w niedzielę 28 marca również o 14:45.