Bundesliga: Eintracht pokonuje Borussię
- Dodał: Kacper Tyczewski
- Data publikacji: 03.04.2021, 17:26
Po przerwie reprezentacyjnej do gry wróciła Bundesliga. W spotkaniu 27. kolejki na Signal Iduna Park zmierzyły się ze sobą Borussia Dortmund oraz Eintracht Frankfurt. Zwycięską ręką wyszli piłkarze gości, po fantastycznym występie Filipa Kosticia, który zaliczył dwie asysty.
Przed meczem oba zespoły były sąsiadami w tabeli, co zwiastowało wyrównaną rywalizację. Gospodarze zajmowali piątą pozycję, a goście byli jedno miejsce przed nimi. Lecz wiadomym było, że nawet w przypadku zwycięstwa Borussia nie wyprzedzi Eintrachtu, ponieważ różnica punktowa między nimi wynosiła cztery "oczka". "Żółto-czarni" w spotkaniu zmuszeni byli poradzić sobie bez kontuzjowanego Jadona Sancho oraz Youssoufy Moukoko. Z kolei Adolf Hutter nie miał do dyspozycji między innymi zawieszonego za kartki Makoto Hasebe.
Pomimo przewagi gospodarzy na początku spotkania to goście w 11. minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu Filipa Kosticia fatalnie zachował Nico Schulz, który rywalizując o piłkę z Andre Silvą, zagrał ją nieudolnie i skierował do własnej bramki, lobując bezradnego Marvina Hitza. Kilka minut później doprowadzić do wyrównania mógł doprowadzić Erling Haaland, ale jego strzał z bliskiej odległości przeleciał obok prawego słupka. Chwilę później znów bardzo dobrą okazję miał norweski napastnik. Jednak w sytuacji sam na sam lepszy od niego okazał się Kevin Trapp. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się prowadzeniem Eintrachtu gola strzelił Mats Hummels. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Niemiec najlepiej zachował się w polu karnym i uderzeniem z piątego metra pokonał bramkarza. W ten sposób w momencie schodzenia zawodników na przerwę na tablicy wyników widniał wynik 1:1.
Po zmianie stron lekką przewagę mieli gospodarze. W 60. minucie szansę na strzelenie bramki miał Raphael Geurreiro, ale jego strzał powędrował prosto do rąk Trappa. Z kolei pięć minut później znów w lepszej pozycji mogli znaleźć się goście, ponieważ po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Kosticia piłkę do siatki skierował Stefan Ilsanker. Na nieszczęście dla Austriaka, znajdował się on pozycji spalonej, co udowodnij system VAR. Później kolejną szansę dla drużyny z Frankfurtu miał Andre Silva, lecz jego uderzenie z woleja przeleciało nad bramką Borussi. Portugalczyk więcej szczęścia miał w 87. minucie, gdy po świetnej kontrze i dośrodkowaniu Kosticia oddał strzał głową i jego zespół znów wyszedł na prowadzenie. Do końca meczu goście grali bardzo konsekwentnie w obronie i wygrali 2:1. Jest to dla nich bardzo ważna wygrana, ponieważ powiększyli przewagę nad Borussią do siedmiu punktów, a zespół Edina Terzicia wciąż oddala się od gry w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie.
Borussia Dortmund - Eintracht Frankfurt 1:2 (1:1)
Bramki: 45' Hummels - 11' Schulz (sam.), 87' Silva
Borussia Dortmund: Hitz - Can, Akanji, Hummels, Schulz (80' Reiner) - Bellingham (56' Dahoud), Delaney - Hazard (63' Knauff), Reus (80' Reyna), Geurreiro - Haaland
Eintracht Frankfurt: Trapp - Tuta, Ilsanker, N'Dicka - Durm (74' Chandler), Sow, Rode (88' Barkok), Kostić - Younes (46' Kamada) - Jović, Silva (88' Zuber)
Żółte kartki: 25' Kostić, 33' Sow, 76' Rode
Sędzia: Manuel Grafe
Kacper Tyczewski
Kochający wiele sportów. Odpowiedzialny w głównej mierze odpowiedzialny za sporty zimowe, kolarstwo i lekkoatletykę, lecz innymi sportami nie pogardzi.