Lekkoatletyka: rekord świata w półmaratonie, powrót Miller-Uibo (podsumowanie tygodnia)

Lekkoatletyka powoli budzi się ze snu zimowego. Aktualnie zawody odbywają się jedynie w Stanach Zjednoczonych, RPA, Chinach, Australii. Pojedyncze zmagania lekkoatletów możemy śledzić na Starym Kontynencie. Nie oznacza to jednak braku znakomitych rezultatów w poszczególnych konkurencjach. Największym wydarzeniem minionego tygodnia był rekord świata w półmaratonie kobiet ustanowiony w Stambule.

Czwartego kwietnia w Stambule odbyły się zawody w biegach półmaratońskich zaliczanych do tak zwanego World Athletics Label Road Races. Zwyciężczynią w biegu kobiecym została Kenijka Ruth Chepngetich z czasem 1:04.02 godziny. Tym samym pobiła rekord świata należący do tej pory do Etiopki Ababel Yeshaneh o blisko 30 sekund (1:04.31). Podium rywalizacji uzupełniły Etiopka Yalemzerf Yehualaw, która triumfowała w tym biegu w 2017 i 2019 roku oraz mistrzyni świata w biegu na 5000 metrów Kenijka Hellen Obiri. Był to pierwszy bieg w historii, gdy trzy panie zmieściły się z czasem w granicach 65 minut.

W rywalizacji mężczyzn najszybszy okazał się aktualny rekordzista świata na tym dystansie Kenijczyk Kibiwott Kandie. Czas uzyskany przez zwycięzcę wyniósł 59.35 minut, stając się nowym rekordem imprezy. W pierwszej trójce zmieścili się również inni koledzy z reprezentacji Kenii Geoffrey Kamworor (59.38) oraz Roncer Kipkorir (59.46).

Rekordzista świata oraz aktualny mistrz olimpijski w biegu na 400 metrów Wayde van Niekerk zwyciężył w biegu na 200 metrów podczas mityngu w Johannesburgu. Uzyskał rezultat 20.10 sekundy. Był to trzeci bieg na tym dystansie zawodnika z RPA od 2017 roku. Można zauważyć, że van Niekerk powoli wraca do formy po groźnej kontuzji, której nabawił się kilka lat temu. Uzyskując taki czas na przełomie marca i kwietnia, sygnalizuje dość wysoką dyspozycję zawodnika.

Kenijczycy powoli próbują podbijać nie tylko biegi długie, ale również sprinterskie. Ferdinand Omanyala podczas zawodów w ojczyźnie ustanowił nowy rekord życiowy, ale również kraju. Od dziś wynosi on 10.01 sekundy. Poprzedni najlepszy rezultat w historii Kenii należał od 2017 roku do Marka Otieno Odhiambo (10.17). Warto śledzić poczynania tego młodego zawodnika, gdyż jest na najlepszej drodze do złamania magicznej bariery dziesięciu sekund. Aktualnie zajmuje czwarte miejsce na listach światowych, którym przewodzi Ronnie Baker z czasem 9.94.

Pozostając w rytmie sprinterskim, Aleia Hobbs jako pierwsza kobieta w tym roku pobiegła dystans 100 metrów poniżej 11 sekund. Podczas zawodów w Baton Rouge uzyskała rezultat 10.99 sekundy. Tym samym Amerykanka objęła przewodnictwo na listach światowych od koleżanki z reprezentacji Twanisha Terry. Na bieżnie na otwartym stadionie powróciła Shaunne Miller-Uibo. Zawodniczka z Baham w Clermont na Florydzie uczestniczyła w biegu na 200 metrów. Zwyciężyła rywalizację z najlepszym czasem w tym roku na świecie 22.03 sekundy. Rekord sezonu na listach światowych należący do Gabrielle Thomas został pobity o 0.14 sekundy. Aktualna mistrzyni olimpijska na 400 metrów pokazała, że jest bardzo szybka i ma zamiar obronić tytuł z Rio de Janeiro.

Wartościowe wyniki padały również w konkurencjach technicznych. Podczas odbywających się zmagań w Chula Vista w Kalifornii Vashti Cunningham skoczyła wzwyż 1.97 metra, stając się liderką światowych tabel. Od lutego najlepszym rezultatem klasyfikowała się Australijka Nicola McDermott (1.96).

W rywalizacji mężczyzn triumfował Erik Kynard. Amerykanin w najlepszej próbie skoczył 2.30 metra. Jest to drugi rezultat aktualnie na świecie. Najlepszy należy do Australijczyka Hamisha Kerra (2.31). W sobotę trzeciego kwietnia w Manchesterze odbył się miting lekkoatletyczny, podczas którego Brytyjczyk Lawrence Okoye rzucił dyskiem na odległość 65.21 metra. Warto zauważyć, iż jest to najlepszy rzut rekordzisty Wielkiej Brytanii od czwartego września 2012 roku, kiedy w Zagrzebiu uzyskał rezultat 67.25 metra.

Źródło: World Athletics, Victor Almeida (Twitter)