La Liga: Celta wygrywa po spotkaniu pełnym kontrowersji

Villarreal przegrał u siebie z Celtą Vigo po całkiem ciekawym spotkaniu. Mecz pełen kontrowersyjnych decyzji i zmian tychże przez sędziego Davide Medie Jimeneza i kilku karnych, które zdecydowanie miały wpływ na przebieg tego meczu.

Villarreal od pierwszego gwizdka ruszył agresywnie, już w pierwszej minucie znalazł się pod bramką rywali, zmuszając jednocześnie bramkarza Celty do interwencji. Celta nie pozostawała dłużna co rusz odgryzając się. Było bardzo intensywnie i dynamicznie na Estadio de la Ceramica. Wynik spotkania otworzyli goście! Kapitalnym strzałem, po świetnym dośrodkowaniu Aarona Caricola, Santi Mina umieścił piłkę w siatce bez najmniejszego problemu. Po tym golu Celta rozpoczęła oblężenie pola karnego gospodarzy. Ci natomiast nie zamierzali się poddawać, dzięki czemu w 25. minucie po wspaniałej szarży Rubena Peni, bramkę na wagę remisu zdobył Moi Gomez. Cóż za spotkanie, absolutnie energetyczne widowisko. Po bardzo nieprzyjemnym zderzeniu Sergio Asenjo z Hugo Mallo, sędzia pokazał żółtą kartkę bramkarzowi Villarrealu i wskazał rzut karny. Do uderzenia podszedł Santi Mina, który oddał bardzo pewny strzał w prawą stronę bramki, wobec którego Asenjo okazał się bez szans.

Pod koniec pierwszej połowy nie popisał się Nestor Araujo, który bardzo nieczysto sfaulował przeciwnika, za co otrzymał czerwoną kartkę. Po chwili, korzystając z VAR, sędzia Davide Medie Jimenez zreflektował się i zmienił swoją decyzję – zamiast czerwonego kartonika, Araujo zobaczył żółty. Goście więc utrzymali się przy pełnej liczbie zawodników na boisku. To nie był dobry mecz dla arbitra, który kilkukrotnie zmieniał swoje decyzje. Zdobywcą gola po kolejnym rzucie karnym okazał się Brais Mendez, który posłał pewny, techniczny strzał w prawy dolny róg bramki. Pierwsze 45. minut pełne kontrowersji i emocji zakończyły się bez dalszej zmiany wyniku.

Druga połowa rozpoczęła się równie dynamicznie. Gospodarze mieli do nadrobienia dwie bramki, natomiast goście chcieli utrzymać bądź nawet powiększyć swoją przewagę. Ofensywa Celty grała dziś podręcznikowo. W 58. minucie Augusto Solari strzelił drugiego gola w sezonie! Po długim podaniu od Aarocna Caricola, Argentyńczyk świetnie wykończył akcję, dzięki czemu piłka wpadła do bramki. Emocje zdawały się opadać, gra mocno zwolniła, choć teoretycznie wynik wciąż mógł ulec zmianie.

Zrobiło się znacznie spokojniej, pierwsza część spotkania była dużo bardziej elektryzująca. El Submarino Amarillo zdawali się nie mieć już pomysłu ani siły na grę. Celta z kolei nie musiała już zbyt wiele robić, wynik zdecydowanie przemawiał na ich korzyść. Kolejny karny, tym razem dla gospodarzy, odgwizdany został w 86. minucie, po zagraniu ręką przez jednego z zawodników gości. Do uderzenia podszedł Gerard Moreno i bardzo mocnym strzałem zmniejszył przewagę Celty z trzech do dwóch bramek. Choć oba zespoły próbowały coś zdziałać, finalnie sędzia gwizdkiem zasygnalizował koniec spotkania, które zakończyło się wygraną gości 4:2.

Villarreal – Celta 2:4 (1:3)

Bramki: 25’ Gomez, 87' (k.) Moreno – 19’ 34’ (k.) Mina, 45+3’ Mendez, 58’ Solari

Villarreal: Asenjo – Pena, Albiol, Mori, Estupinan (46’ Moreno) – Trigueros, Capoue, Parejo (66’ Raba) – Pino, Nino (66’ Alcacer), Gomez (55’ Coquelin)

Celta: Villar – Mallo (68’ Aidoo), Araujo, Dominguez, Caricol – Beltran – Solari (70’ Comesana), Suarez, Nolito (78’ Holsgrove) – Mendez, Mina (78’ Ferreyra)

Żółte kartki: 5’ Estupinan, 34’ Asenjo, 89’ Pino – 44’ Araujo, 79’ 89’ Ferreyra

Czerwone kartki: 89’ Ferreyra (druga żółta)

Sędzia: Davide Medie Jimenez