Tenis - ATP Rzym: szybka porażka Majchrzaka

Kamil Majchrzak swoją przygodę z turniejem ATP w Rzymie zakończył na pierwszej rundzie, w której uległ on Denisowi Shapovalovowi 6:1 6:3. Polak do drabinki głównej przebijał się przez kwalifikacje, pokonując w nich dwóch rywali. W rywalizacji singlowej na kortach w stolicy Włoch jedyną reprezentantką Polski pozostała tym samym Iga Świątek.

Majchrzak przygodę w Rzymie rozpoczął od turnieju kwalifikacyjnego. Na pierwszy ogień, po długim i wyrównanym spotkaniu, pokonał w nich Australijczyka Alexeia Popyrina 7:6(6) 6:7(5) 6:3, by w decydującym starciu odprawić w dwóch setach Japończyka Yoshihito Nishioke 6:3 6:1. Warto dodać, że obaj rywale to zawodnicy znacznie wyżej notowani w rankingu od Polaka, który awansując do turnieju głównego zapewnił sobie debiut w drabince zmagań rangi ATP Masters 1000.

W pierwszej rundzie na polskiego tenisistę czekało trudne zadanie i wymagający rywal w postaci rozstawionego w turnieju z numerem 13. Denisa Shapovalova. Wtorkowy pojedynek obaj zawodnicy rozpoczęli od wygrania swoich gemów serwisowych. Już w trzeciej odsłonie doszło do pierwszego przełamania, którego autorem był Kanadyjczyk, a wykorzystanie trzeciego breakpointa i późniejsze utrzymanie podania pozwoliło mu wyjść na 1:3. Rozpędzony rywal nie dał Polakowi większych szans w tej partii, odbierając mu serwis bez straty punktu i będąc po chwili o krok od wygrania seta. Shapovalov wykorzystał ku temu już pierwszą okazję, przełamując polskiego tenisistę po raz trzeci w tej odsłonie i zapisując seta na swoją korzyść wynikiem 1:6.

Prowadzący Kanadyjczyk zaliczył mocne wejście w drugą partię, odskakując szybko na 0:3 i przełamując rywala w drugim gemie. Choć Majchrzak zdołał później obronić piłkę na przełamanie i utrzymać swój serwis, Shapovalov zapisał na swoim koncie dwie kolejne odsłony, w tym jedną przy podaniu Polaka, by stanąć przed szansą na szybkie zamknięcie spotkania. Rozstawiony z numerem 13. zawodnik nie wykorzystał jednak atutu własnego podania, pozwalając rywalowi dosyć łatwo się przełamać. Majchrzak utrzymując później swój serwis przedłużył swoje szansę w tym spotkaniu, doprowadzając do stanu 3:5. Prowadzący Shapovalov szybko skończył jednak jego marzenia, wykorzystując w swoim gemie serwisowym pierwszą piłkę meczową. Kanadyjski tenisista wygrał tym samym całe spotkanie 1:6 3:6, a Polak zakończył swoją przygodę w turniejem.

Kamil Majchrzak (POL) [Q] - Denis Shapovalov (CAN) [13] 1:6 3:6