Serie A: Napoli rozgromiło Udinese, gol i asysta Piotra Zielińskiego

SSC Napoli z łatwością pokonało Udinese i zrobiło kolejny krok, by awansować do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Zespół spod Wezuwiusza jest na tę chwilę wiceliderem Serie A. Piotr Zieliński zagrał w tym meczu 76 minut, notując na swoim koncie gola i asystę.

Podopieczni Gennaro Gattuso znajdują się ostatnio w znakomitej formie, choć nie ustrzegli się dwie kolejki przed tym spotkaniem straconych punktów z Cagliari na własnym boisku. „Azzurri" nie poczuli goryczy porażki od sześciu meczów i są na dobrej drodze, by awansować do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Udinese jest w komfortowej sytuacji, bowiem ma już praktycznie pewne utrzymanie. W rundzie jesiennej, gdy mierzyły się ze sobą te drużyny, zwyciężyło Napoli po bramkach Lorenzo Insigne i Tiemoue Bakayoko. Dla drużyny „Zebrette" jedynego gola strzelił wówczas Kevin Lasagna. SSC Napoli nie mogło skorzystać w tej rywalizacji z czterech piłkarzy: Faouziego Ghoulama, Kalidou Koulibaly"ego, Stanislava Lobotki i Nikoli Maksimovica. Z kolei goście musieli radzić sobie bez: Tolgaya Arslana, Jaydena Braafa, Gerarda Deulofeu, Mato Jajalo, Ilijii Nestorovskiego i Ignacio Pussetto.

Od początku meczu zdecydowaną przewagę miał zespół spod Wezuwiusza. Gospodarze udokumentowali dobrą grę w 28. minucie, gdy Victor Osimhen kapitalnie minął jednego z obrońców Udinese. Jego strzał odbił przed siebie Juan Musso, ale przy dobitce Piotra Zielińskiego był już bezradny. Chwilę później Napoli wyszło już na dwubramkowe prowadzenie. Piotr Zieliński zagrał przed pole karne do Fabiana Ruiza, a ten technicznym uderzeniem pokonał bramkarza gości. Jednak drużyna Luci Gottiego niespodziewanie strzeliła kontaktową bramkę. Stefano Okaka znakomicie utrzymał się w polu karnym pomimo pressingu defensorów Napoli i oddał niesygnalizowany strzał, który zaskoczył Alexa Mereta. Do przerwy tylko jedna bramka przewagi gospodarzy, co zapowiadało ogromne emocje w drugiej połowie. 

Po zmianie stron tempo meczu odrobinę spadło. SSC Napoli miało korzystny wynik, a Udinese ze względu na swoją pozycję w lidze nie było na tyle zmotywowane, by za wszelką cenę dążyć do wyrównania. Kilkanaście minut po rozpoczęciu drugiej części meczu fatalny błąd popełnił Juan Musso. Podał wprost pod nogi Hirvinga Lozano, a ten w stuprocentowej sytuacji pewnie ją wykorzystał. Chwilę potem zespół Gennaro Gattuso znowu podwyższył wynik. Po dośrodkowaniu Piotra Zielińskiego z rzutu rożnego główkował Konstantinos Manolas, pierwsza interwencja golkipera gości była skuteczna, lecz przy dobitce Givanniego Di Lorenzo po raz kolejny skapitulował. Wynik w 91. minucie spotkania ustalił Lorenzo Insigne, który precyzyjnym uderzeniem z dystansu umieścił piłkę w siatce.  

SSC Napoli – Udinese 5:1 (2:1)

Bramki: 28' Zieliński, 31' Ruiz, 56' Lozano, 66' Di Lorenzo, 90+1' Insigne – 41' Okaka

SSC Napoli: Meret – Di Lorenzo, Rrahmani, Manolas, Hysaj (84' Rui) – Bakayoko (84' Demme), Ruiz – Insigne, Zieliński (76' Elmas), Lozano (76' Politano) – Osimhen (71' Mertens) 

Udinese: Musso – Becao (54' Ouwejan), Stryger Larsen, Bonifazi  – Molina, De Paul, Walace (54' Forestieri), Makengo (86' Palumbo), Zeegelaar (76' Samir) – Pereyra, Okaka (76' Micin)

Żółte kartki: 54' Bonifazi

Sędzia: Luca Gotti