Serie A: mistrzowski Inter podejmuje osłabioną Romę

Nerazurri już w roli mistrzów Serie A podejmą Giallorossich. Rzymianie wciąż walczą o zwiększenie swoich szans na grę w przyszłorocznej edycji europejskich pucharów, co nie będzie jednak łatwe, ponieważ dotknęła ich plaga kontuzji. Czy Paulo Fonseca wyjdzie z opresji obronną ręką?

Gospodarze zapewnili sobie krajowe mistrzostwo, jednak nie zapowiada się na to, aby mieli oddać trzy punkty byłemu klubowi Francesco Tottiego. Po stronie Interu zabraknie Kolarova oraz Vidala, natomiast w stołecznej ekipie zabraknie aż 9 (!) piłkarzy pierwszej drużyny, a występ trzech kolejnych stoi pod dużym znakiem zapytania. Absencja dotknie między innymi El Shaarawy’ego, Fazio, Lopeza, Spinazzolę, Veretouta, Zaniolo, prawdopodobnie nie wystąpi także Chris Smalling. Dzięki takiemu układowi sił z pewnością szansę gry otrzyma polski talent występujący na pozycji pomocnika – Nicolo Zalewski. Zaliczył on asystę w ostatnim meczu Romy przeciwko Crotone (5:0).

Choć forma Rzymian nie zachwyca, zdołali w ostatnich dwóch spotkaniach odnieść zwycięstwo. Był to wspomniany mecz z Crotone w rozgrywkach włoskiej ekstraklasy oraz mecz półfinałowy Ligi Europy, w którym pokonali Czerwone Diabły 3:2 – ostatecznie odpadli z rozgrywek europejskich pucharów właśnie na etapie półfinału. Nerazzurri po zapewnieniu sobie mistrzostwa nie muszą już walczyć o punkty, jednak jako mistrzowie nie będą chętni do oddawania pola do popisu innym ekipom. Wokół drużyny ze stolicy mody głośno ostatnimi czasy o zamrożeniu pensji na około dwa miesiące – powodem mają być problemy finansowe chińskich sponsorów klubu, co również może wpłynąć na występ gospodarzy.

Co ciekawe Antonio Conte w ostatnich pięciu spotkaniach na własnym terenie zwyciężał w każdym z występów, natomiast Roma przegrała cztery z pięciu ostatnich wyjazdów – czy ten trend zostanie podtrzymany? Wiele wskazuje na to, iż jest to prawdopodobny rozwój wydarzeń. Ilość kontuzji podstawowych graczy Giallorossich może przyprawić Paulo Fonsecę o zawrót głowy, a europejskie puchary zaczynają się znacznie oddalać od prowadzonej przez niego ekipy.

Historyczny rzut oka na pojedynek dwóch włoskich potęg niewiele zmieni w trudnej sytuacji Romy – mogą jedynie pogorszyć już kiepsko wyglądający bilans. W 197 występach przeciwko Interowi zaliczyli 56 zwycięstw, 57 remisów, a 84 razy musieli uznać wyższość rywali. Czy mecz 36. kolejki będzie 85 porażką w historii przeciwko Nerazzurrim? Starać o to będzie się duet LaLu w osobie Lautaro Martineza i Romelu Lukaku, który zdobył w tym sezonie 37 bramek. Wynik poznamy 12.05 po 20:45!