Kolarstwo górskie - PŚ: triumf van der Poela na krótkim torze

W Nowym Mieście na Morawach rozpoczęły się kolejne zawody Pucharu Świata w kolarstwie górskim. Na otwarcie weekendu odbyły się wyścigu na krótkim torze kobiet i mężczyzn.

Jako pierwsze rywalizację w Czechach rozpoczęły kobiety, mające do pokonania sześć pętli o długości 1500 metrów. Na pierwszym okrążeniu uformowała się czteroosobowa grupa, w której skład wchodziły: Loana Lecomte, Martina Berta, Jenny Rissveds oraz Haley Batten. Podczas kolejnego kółka dołączyło do nich jeszcze pięć zawodniczek z mistrzynią świata Pauline Ferrand Prevot na czele. Na nieszczęście Francuzki wywróciła się ona na trzeciej pętli, na skutek czego zmuszona była wycofać się z wyścigu. Podczas czwartego okrążenia od czołowej grupy oderwały się Haley Batten i Loana Lecomte, jednak już na kolejnych 1500 metrach Amerykanka zostawiła z tyłu Francuzkę i samotnie zmierzała do mety. W ostatecznym rozrachunku udało jej się odnieść triumf. Na drugim miejscu samotnie dojechała Lecomte. Z kolei walka o najniższy stopień podium rozegrała się Jenny Rissveds a Annie Last. Zwycięską ręką z tego pojedynku wyszła Szwedka. Jedyna Polka w stawce Maja Włoszczowska zajęła 14. miejsce z ponad minutą straty do zwyciężczyni.

Wyniki wyścigu kobiet:

1. Haley Batten (Stany Zjednoczone)

2. Loana Lecomte (Francja)

3. Jenny Rissveds (Szwecja)

...

14. Maja Włoszczowska (Polska)

Wyścig mężczyzn podobnie jak w zeszłym tygodniu w Albstadt był bardzo wyrównany. Na początkowych okrążeniach grupę prowadzili między innymi Nino Schurter i Henrique Avancini. Czołówka pomału zaczęła się uszczuplać dopiero na czwartym kółku za sprawą mocnego tempa nadanego przez Victora Koretzkiego. Na piątej pętli atak przeprowadził Mathieu van der Poel. Za nim zdołali się utrzymać tylko Thomas Pidcock, Jordan Sarrou, Maximilian Brandl i Victor Koretzky. Bardzo blisko doścignięcia ich na ostatnim okrążeniu była grupa prowadzona przez Avanciniego, lecz wtedy znów do przodu ruszył van der Poel, a do niego natychmiast doskoczył Pidcock i to między nimi rozstrzygnęły się losy zwycięstwa. Ostatecznie z kolejnego triumfu na krótkim torze może się cieszyć Holedener, który o pół długości roweru wyprzedził Brytyjczyka. Trzecie miejsce zajął za to Jordan Sarrou. Z niezłej strony pokazał się Bartłomiej Wawak. Polak do wygranego stracił 42 sekundy i zajął 24. pozycję.

Wyniki wyścigu mężczyzn:

1. Mathieu van der Poel (Holandia)

2. Thomas Pidcock (Wielka Brytania)

3. Jordan Sarrou (Francja)

...

24. Bartłomiej Wawak (Polska)