Ligue 1: czy Lille zdetronizuje PSG i zostanie mistrzem Francji?

Na dwie kolejki przed końcem sezonu wciąż nie wiadomo kto zostanie mistrzem ligi francuskiej. Matematyczne szanse na tytuł wciąż mają cztery zespoły, a liderem na ten moment jest Lille OSC. Czy popularnym "Mastifom" uda się zakończyć hegemonię PSG na krajowym podwórku?

Klub ze stolicy Paryża już od niespełna dziesięciu lat rządzi i dzieli w Ligue 1. Od sezonu 2012/13 jego piłkarze regularnie sięgają po czempionat - jedynym wyjątkiem był rok 2017, kiedy to musieli uznać wyższość absolutnie nieprawdopodobnego w tamtym czasie AS Monaco, z Kamilem Glikiem w składzie. Brak godnych przeciwników pozwalał PSG na zapewnianie sobie mistrzostwa już kilka kolejek przed końcem rozgrywek krajowych. Ten sezon jest jednak inny. Nie dość, że Paryżanie nie mają jeszcze pewnego pierwszego miejsca w lidze, to nie są nawet jej liderem, a do końca zostały zaledwie dwa mecze. 

Głównym "winowajcą" i powodem takiego stanu rzeczy jest klub z północnego krańca Francji - Lille OSC. Jest on rewelacją tegorocznych rozgrywek i głównie dzięki szczelnej obronie utrzymuje się od dłuższego czasu na pierwszym miejscu w tabeli, mając na tę chwilę trzy punkty przewagi nad PSG. Mówiąc "szczelna" mam konkretnie na myśli rozegranych jak dotąd 36 meczów i zaledwie 22 stracone bramki! Daje to w przybliżeniu 0,61 wpuszczonego gola na mecz - imponujący rezultat. 

Oczywiście nie tylko Lille i PSG walczą jeszcze o mistrzostwo. Matematyczne szansę na zwycięstwo w tej kampanii wciąż mają również AS Monaco i Olympique Lyon. Spójrzmy może najpierw na aktualny wygląd tabeli:

Źródło: flashscore.pl

Jak widać, w najgorszym możliwym scenariuszu, obrońca tytułu może nawet nie dostać się do Ligi Mistrzów. Są to jednak daleko idące spekulacje, dlatego lepiej skupmy się na mistrzostwie. Najdalej od jego zdobycia jest Olympique Lyon, któremu samo wygranie pozostałych dwóch meczów niewiele da. Nawet przy fatalnych wynikach rywali, potrzebowałby lepszego bilansu bramkowego, niż ten aktualny. W dwóch ostatnich kolejkach piłkarze Lyonu zmierzą się z walczącym o utrzymanie Nimes i okupującym środek tabeli Nice. Rywale teoretycznie niezbyt wymagający. Tak się jednak złożyło, iż cała "topowa czwórka" rozegra swoje pozostałe spotkania z zespołami w większości z dolnej części tabeli.  

Najtrudniejsze pod tym względem zadanie będą mieli zawodnicy AS Monaco, którzy zmierzą się z siódmym Rennes i szóstym Lens - zespołami, które walczą o udział w europejskich pucharach. "Czerwono-Biali" nie będą więc mieli łatwo w tej walce. Wydaje się, że pozostaje im stoczyć bój z Lyonem o trzecią pozycję i możliwość udziału w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów.

Na sam koniec "wisienka na torcie", czyli PSG i Lille. Oba zespoły prezentują się ostatnio w lidze bardzo dobrze i niechętnie przychodzi im gubienie punktów. Na nieszczęście dla Paryżan, w poprzednim meczu tylko zremisowali z Rennes, wywożąc z tego spotkania jedynie punkt. Zwycięskim w tej kolejce "Mastifom" pozwoliło to na powiększenie swojej przewagi w tabeli do trzech punktów nad aktualnymi mistrzami. I tak oto na dwie kolejki przed końcem potęga francuskiego futbolu, hegemon ostatnich kilku sezonów - PSG, musi liczyć na potknięcie się swojego rywala, żeby móc znowu obronić tytuł. 

Jak już wcześniej wspomniałem, oba te zespoły rozegrają swoje mecze z teoretycznie słabszymi przeciwnikami. Lille zmierzy się z jedenastym w tabeli St. Etienne oraz dwunastym Angers. Rywalami Paryżan będą natomiast trzynaste Reims i czternasty Brest. Trudno więc będzie w takiej formie liczyć na jakąkolwiek porażkę "czołowej dwójki". "Mastify", żeby sięgnąć po mistrzostwo potrzebują przynajmniej zwycięstwa i remisu, przy bezbłędnym PSG. W teorii, nawet z jednym meczem przegranym byłaby wciąż na to szansa, jednak w grę wchodziłby tutaj bilans bramkowy, a ten o wiele lepszy ma klub ze stolicy - +52, przy +40 Lille.

Paryżanom pozostało bezwzględnie rozprawić się z Reims i Brest i oczekiwać na potknięcie się liderów. Jest to dla nich, w pewnym sensie, nowa sytuacja, a drugie miejsce w końcowym rozrachunku będzie ogromną klęską. Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów pozostanie im jedynie wygranie finału Pucharu Francji, w którym zmierzą się z AS Monaco. Mecz ten odbędzie się już w najbliższą środę - 19.05.2021, o godzinie 21:15.

Cały piłkarski świat będzie w najbliższym tygodniu obserwował Francję i z niecierpliwością wyczekiwał, kto finalnie wygra tę walkę i sięgnie po tytuł mistrzowski. Czy PGS kolejny rok z rzędu obroni tytuł, czy też Lille OSC, po dokładnie dziesięciu latach od ich ostatniego czempionatu, sprawi sobie jubileuszowy prezent? A może dojdzie do rzeczy niemożliwej i po mistrzostwo sięgnie AS Monaco lub Olympique Lyon? Przekonamy się już niebawem!