Tenis - Roland Garros: powrót Federera, sensacyjna decyzja Osaki!

W poniedziałkowej rywalizacji doszło do kilku niespodzianek, natomiast największą sensacją była wiadomość przekazana przez Naomi Osaka, która wycofała się z turnieju. Wydarzeniem dnia w zmaganiach mężczyzn był powrót do wielkoszlemowej rywalizacji Rogera Federera. 

 

Na samym wstępie dnia świetny prezent urodzinowy sprawiła sobie Iga Świątek. Polka bez straty seta uporała się z Kają Juvan. W części popołudniowej najciekawiej zapowiadał się pojedynek Sofii Kenin oraz Jeleny Ostapenko. Pomimo licznych błędów z obydwu stron, kibice nie mogli narzekać na brak emocji w tym starciu. Po zaciętej batalii i trzysetowym boju, awans do drugiej rundy zagwarantowała sobie Amerykanka.

 

Już w sesji wieczornej doszło do największej niespodzianki dnia, a zarazem największej sensacji w rywalizacji żeńskiej. Z turniejem pożegnała się Garbine Muguruza. Utytułowana Hiszpanka w pojedynku z Martą Kostjuk była niemal bezradna. 27-latka w pierwszej partii nie mogła sobie poradzić z tempem Ukrainki, natomiast w drugiej odsłonie pomimo prowadzenia 3:1 Muguruza nie była w stanie dotrzymać kroku swojej rywalce i od tego momentu wygrała tylko jednego gema.

 

Na zakończenie dnia do rywalizacji w Paryżu przystąpiły Serena Williams oraz Irina Begu. Lepiej mecz rozpoczęła Amerykanka, ale w kolejnej części straty odrobiła Rumunka, która stanęła przed szansą zamknięcia seta przy swoim podaniu. 30-latka szansy nie wykorzystała, a w tie-breaku to bardziej doświadczona zachowała więcej zimnej krwi. Druga partia to popis w wykonaniu młodszej sióstr Williams. 39-latka wygrała drugą odsłonę w stosunku 6:2 i w kolejnej rundzie ponownie skrzyżuje rakiety z Rumunką, jej przeciwniczką będzie Mihaela Buzarnescu.

 

Tuż przed rozpoczęciem spotkania Sereny Williams, cały tenisowy świat obiegła informacja o wycofaniu się z turnieju przez Naomi Osakę. Japonka sensacyjnie zakończyła zawody w Paryżu, o czym poinformowała w specjalnym oświadczeniu. Wiceliderka rankingu WTA została ukarana za nieobecność na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu pierwszej rundy. Osaka w swoim oświadczeniu podaje, że chciała uniknąć konferencji prasowych dla dobra zdrowia psychicznego.

 

W rywalizacji męskiej wydarzeniem dnia był powrót Rogera Federera na paryskie korty. Szwajcar do rywalizacji wielkoszlemowej przystąpił po ponad 14-miesięcznej przerwie. Jeden z najbardziej utytułowanych tenisistów w historii dyscypliny udowodnił, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. 39-latek w trzech setach rozprawił się z Denisem Istominem. W drugiej rundzie 20-krotny mistrz turniejów wielkoszlemowych zmierzy się z Marinem Cilicem.

 

W poniedziałkowe popołudnie nie zawiódł wicelider rankingu ATP. Danił Miedwiediew również w trzech partiach uporał się z Aleksandrem Bublikiem. Kazach, który przystępował do meczu z Rosjaninem w dobrej formie, nie zapisze jednak tego pojedynku do najbardziej udanych w swojej karierze. 23-latek nie był w stanie wygrać choćby jednego seta, pomimo że w trzeciej odsłonie serwował na zwycięstwo w partii. 25-latek w kolejnej fazie zmierzy się z Tommym Paulem. 

 

Polskich kibiców nie zawiódł Kamil Majchrzak. Piotrkowianin do wywalczenia awansu potrzebował blisko trzy i pół godziny, a jego przeciwnik Arthur Cazaux był w stanie wygrać tylko jednego seta. W drugiej rundzie na Polaka czeka ciężkie zadanie, bo jego przeciwnik - Casper Ruud, prezentują bardzo wysoką formę na kortach ziemnych.

 

Iga Świątek (POL)[8] - Kaja Juvan (SLO) 6:0, 7:5

Sofia Kenin (USA)[4] - Jelena Ostapenko (LAT) 6:4, 4:6, 6:3

Marta Kostjuk (UKR) - Garbine Muguruza (ESP)[12] 6:1, 6:4

Serena Williams (USA)[7] - Irina Begu (ROU) 7:6(6), 6:2

Danił Miedwiediew (RUS)[2] - Aleksander Bublik (KAZ) 6:3, 6:3, 7:5

Roger Federer (SUI)[8] - Denis Istomin (UZB)[Q] 6:2, 6:4, 6:3

Kamil Majchrzak (POL) - Arthur Cazaux (FRA)[WC] 6:4, 2:6, 6:4, 6:4