Euro 2020: co słychać w grupie C?

Na pozór najnudniejsza grupa na Euro2020 po głębszej analizie może przynieść wiele ciekawych spotkań i nietypowych rozwiązań. Holandia, Ukraina, Austria oraz Macedonia Północna - te cztery reprezentacje powalczą ze sobą o awans do fazy pucharowej. Teoretycznie to Holendrzy mają największe szanse na pierwsze miejsce, ale coś czuję, że wiele może się wydarzyć. Zapraszam na analizę grupy C! 

 

Terminarz spotkań w grupie C:

 

niedziela, 13 czerwca

Austria - Macedonia Północna (Bukareszt, 18:00)

Holandia - Ukraina (Amsterdam, 21:00)

 

czwartek, 17 czerwca

Ukraina - Macedonia Północna (Bukareszt, 15:00)

Holandia - Austria (Amsterdam, 21:00)

 

poniedziałek, 21 czerwca

Macedonia Północna - Holandia (Amsterdam, 18:00)

Ukraina - Austria (Bukareszt, 18:00

 

 

Największe gwiazdy grupy C:

 

Holandia: Frenkie de Jong (FC Barcelona), Memphis Depay (Olympique Lyon), Matthijs de Ligt (Juventus Turyn), Georginio Wijnaldum (Liverpool FC) Stefan de Vrij (Inter Mediolan)

Ukraina: Oleksandr Zinczenko (Manchester City), Roman Jaremczuk (Gent), Andrij Jarmołenko (West Ham United)

Austria: David Alaba (Bayern Monachium), Marcel Sabitzer (RB Leipzig), Konrad Laimer (RB Leipzig)

Macedonia Północna: Goran Pandev (Genoa CFC), Ezgjan Alioski (Leeds United FC), Enis Bardhi (Levante UD), Eljif Elmas (SSC Napoli)

 

Patrząc na tą grupę, na przód w postaci faworyta wysuwa się reprezentacja Holandii. Podopieczni Franka de Boera jadą na najważniejszy turniej w Europie nie tylko jako faworyci swojej grupy, ale także jako faworyci do wygrania całego turnieju. Problemy są jednak dwa i to bardzo ważne. Jednym z nich jest nieobecność na tym turnieju Virgila van Dijka, profesora w sprawach defensywnych i na pewno największej gwiazdy w Holandii. Drugim, znacznie ważniejszym kłopotem jest  forma, a z nią ostatnio jest średnio. Wielu ekspertów wątpi w selekcjonera Oranje i uważa, że Ronald Koeman odnajdywał się w tej roli znacznie lepiej. Jednak kadra Holandii wygląda na tyle mocną, że spokojnie wywalczy ona awans do dalszego etapu. 

 

Wyzwanie Holendrom będą w stanie rzucić nasi sąsiedzi ze wschodu - Ukraina ma dobre zadatki na to, aby sprawić niespodziankę w tej grupie. Choć ostatnie mecze nie napawały optymizmem, tak w dalszym ciągu podopieczni Shevchenko są bardzo zadziorną ekipą. Prowadzeni przez Zinczenko i Jaremczuka mogą powalczyć o pierwsze miejsce w grupie, a wyjść z niej powinni na pewno.

 

O wyjście z grupy powalczyć może również reprezentacja Austrii, która wbrew pozorom ma całkiem niezłą drużynę. Prowadzona przez świeży nabytek Realu Madryt - Davida Alabę oraz przez świetnego pomocnika RB Leipzig Marcela Sabitzera osiąga całkiem niezłe wyniki, czy to w Lidze Narodów, czy to w eliminacjach do Mistrzostw Świata. Z pewnością podopieczni Franco Fody nie będą łatwym kąskiem.

 

Łatwym kąskiem natomiast może być ostatnia drużyna z tej grupy, czyli Macedonia Północna. Choć w eliminacjach do Mistrzostw Świata sprawiła niespodziankę i pokonała Niemców, tak tutaj myślę, że nie ma nadziei dla ekipy, na której czele stoi Goran Pandev. Spodziewam się, iż to właśnie Macedonia Północna zajmie miejsce ostatnie w tej grupie, ale nie zdziwiłoby mnie to, gdyby napsuli trochę nerwów swoim rywalom. 

 

Patrząc na tą grupę, można pomyśleć, że jest ona najmniej ciekawą do oglądania. Jednak gdy chwilę pomyśli się o drużynach, które mają zaszczyt występować w tej grupie, to pierwszą myślą, jaka przychodzi mi do głowy, jest jedno stwierdzenie - wszystko może się zdarzyć. Najwięcej wyjaśni forma Holendrów, gdyż to od nich wiele zależy, jeżeli chodzi końcową tabelę.