EURO 2020: Włosi wygrywają zgodnie z planem

W środę, 16 czerwca, rozpoczęły się mecze rewanżowe EURO 2020. W ostatnim środowym pojedynku na Stadio Olimpico w Rzymie Włosi rywalizowali ze Szwajcarami. W spotkaniu lepsi okazali się Włosi, którzy wygrali 3:0. Bramki dla "Azzurrich" strzelali dwukrotnie Manuel Locatelli i Ciro Immobile.

Reprezentanci Włoch w pierwszym meczu EURO 2020 pokonali Turcję 3:0, a do tego pozostawili po sobie wspaniałe wrażenie. Natomiast Szwajcarzy zremisowali w Baku z Walijczykami przez co nieco skomplikowali sobie sytuację w grupie A. Początek spotkania był dosyć wyrównany, a piłkarze ze Szwajcarii reprezentowali się naprawdę dobrze. Jednak to "Azzurri" jako pierwsi mieli bardzo dobrą okazję. W 10. minucie Leonardo Spinazzola dośrodkował z lewej strony boiska w pole karne, a do piłki wyskoczył Ciro Immobile, ale jego główka okazała się niecelna. Od tej sytuacji przez około 2 - 3 minuty Szwajcarzy nie byli w stanie wyjść z własnego pola karnego.

Włosi dopięli swego w 18. minucie po rzucie rożnym, kiedy do futbolówki wyskoczył Giorgio Chiellini i umieścił ją w siatce. Jednak po analizie VAR bramka nie została uznana ze względu na dotknięcie piłki ręką przez gracza Juventusu. Na domiar złego po chwili kapitan Włochów opuścił boisko ze względu na kontuzję, a w jego miejscu pojawił się Francesco Acerbi. W 26. minucie fantastyczną akcję przeprowadził Domenico Berardi, który wbiegł w pole karne, dobiegł do linii końcowej i odegrał przed bramkę do Manuela Locatelliego, który pewnie umieścił piłkę w bramce.

W 34. minucie na bramkę ruszył Ciro Immobile, ale po ładnej interwencji piłkę spod jego nóg wybił Yann Sommer, jednak ta trafiła prosto do Insigne, który próbował wykorzystać nieobecność Sommera pod bramką, ale jego strzał sprzed linii bramkowej wybił Manuel Akanji. Chwilę później akcję wyprowadzili Szwajcarzy, ale strzał Ricardo Rogrigueza odbił się od obrońcy. W 37. minucie Leonardo Spinazzola wyprowadził świetną indywidualną akcję i gdy znalazł się blisko bramki próbował pokonać Sommera sprytnym strzałem zewnętrzną częścią stopy, ale piłka przeleciała obok prawego słupka. Do końca pierwszej połowy na boisku nie wydarzyło się już nic więcej.

Druga połowa świetnie zaczęła się dla Włochów. W 52. minucie stojący przed polem karny Locatelli otrzymał podanie z prawej strony boiska. Włoch przyjął piłkę i huknął w prawy dolny róg bramki z ok 20 metrów, a Yann Sommer tylko stał i obserwował jak futbolówka wpada do siatki. W 61. minucie Xherdan Shaqiri próbował strzału sprzed pola karnego, ale piłka przeleciała wysoko nad poprzeczką. Kilka chwil później Szwajcarzy wyprowadzili kolejną groźną akcję. Steven Zuber, który kilka chwil wcześniej pojawił się na boisku, otrzymał piłkę w polu karnym i ruszył w stronę bramki, ale jego uderzenie z bliskiej odległości zatrzymał Donnarumma. Po chwili kontrę wyprowadzili Włosi, ale strzał Berardiego z rogu pola karnego przeleciał ponad bramką.

W 72. minucie po błędzie jednego z obrońców reprezentacji Szwajcarii we własnym polu karnym do piłki dopadł Giovanni di Lorenzo, ale jego próba została zablokowana. Niemalże od razu Szwajcarzy wyprowadzili kontrę, ale nie zakończyła się ona powodzeniem, gdyż strzał Shaqiriego zatrzymał obrońca, a ponadto sędzia odgwizdał spalonego. W kolejnej akcji bardzo dobrą sytuację miał Ciro Immobile, ale jego uderzenie przeleciało daleko obok prawego słupka bramki. Minutę później napastnik Lazio dostał podanie i znalazł się w dokładnie takiej samej sytuacji, ale piłka ponownie tylko minęła bramkę.

W 89. minucie Immobile w końcu doczekał się bramki. Włoch dostał piłkę przed polem karnym i huknął w kierunku lewego słupka, a futbolówka wpadła do bramki zahaczając jeszcze o dłonie Yanna Sommera. Do końca meczu nie wydarzyło się już nic więcej. Dzięki wygranej Włosi umocnili się na prowadzeniu w grupie A. W ostatniej kolejce Azzurri zmierzą się z Walią i będzie to spotkanie o 1. miejsce w tabeli. Natomiast Szwajcarzy zagrają mecz o wszystko z Turkami.

Włochy - Szwajcaria 3:0 (1:0)

Bramki: 26', 52' Locatelli, 89' Immobile

Włochy: Donnarumma - Spinazzola, Chiellini (24' Acerbi), Bonucci, Di Lorenzo - Locatelli (86' Pessina), Jorginho, Barella (86' Cristante) - Insigne (69' Chiesa), Immobile, Berardi (69' Toloi)

Szwajcaria: Sommer - Akanji, Schaer (57' Zuber), Elevedi - Rodriguez, Xhaka, Freuler (84' Sow), Mbabu (57' Widmer) - Shaqiri (76' Vargas) - Embolo, Seferovic (46' Gavranovic)

Żółte kartki: 49' Gavranovic, 79' Embolo

Sędzia: Sergey Karasev (Rosja)