LoL - Ultraliga: porażka TEG, AGO ROGUE dalej niepokonane

Ultraliga jest już praktycznie na półmetku, więc dzisiaj przyszedł czas na pewne wyjaśnienia. Niepokonane dotąd Team ESCA Gaming uległo grającemu coraz lepiej K1CK. Bootcamp musiał pomóc PDW, gdyż ta drużyna rozniosła Gentelmen's Gaming i wyglądała znacznie lepiej. Illuminar Gaming z lekkimi problemami we wczesnym etapie gry wygrało z devils.one. W ostatnim meczu AGO ROGUE pokonało Komil&Friends i pozostało jedyną, niepokonaną drużyną w lidze.

Team ESCA Gaming vs K1CK - 0:1 (MVP: Stefan)

Pierwszą mapę dzisiejszego dnia otworzyło K1CK, gdy na dolnej alei pojawił się Stefan, co poskutkowało śmiercią wspierającego TEG. Chwilę później wyłapany został Jaqen. TEG zgrabnie przeczytało zamiary K1CK i na górnej alei pojawił się marlon, który pomógł kompanowi wyeliminować przeciwnego wspierającego.

Wczesny etap rozgrywki lepiej rozgrywało K1CK - zgarnęło pierwszą wieżę i skrupulatnie budowało ekonomię. Przewagę w złocie dało się zauważyć szczególnie na strzelcach, gdy Puki Style solo załatwił przeciwnego ADC. Jak już jesteśmy przy gwieździe K1CK, to właśnie on był największym powodem, dla którego jego drużyna tą grę wygrywała. W 23. minucie K1 wygrało starcie oraz zgarnęło Duszę Smoka Oceanicznego. W 29. minucie K1CK zgarnęło Barona, zabiło czterech rywali i zakończyło zwycięski marsz Team ESCA Gaming!

PDW vs Gentelmen's Gaming - 1:0 (MVP: Odi11)

Mapa została otwarta w 4. minucie, gdy PDW nawiązało walkę z rywalami i za sprawą teleporta od Colora, ze śmiercią przywitał się Yashiro, a zabójstwo trafiło do Senny. W 6. minucie pobudzone PDW pojawiło się na dolnej alei i dzięki świetnemu zagraniu ze strony Czajka na konto jego drużyny trafiły 3 zabójstwa. To ustawiło cały wczesny etap rozgrywki dla jego drużyny. W 17. minucie PDW zgarnęło kolejne dwa zabójstwa i wszystko zwiastowało szybką mapę, gdyż przewaga w złocie wynosiła 8 tysięcy sztuk złota. Dało się odnieść wrażenie, że GGM samo wystawiało się na tacy. Dlatego też w 23. minucie na konto PDW trafił Baron. W 25. minucie było już po wszystkim i PDW przerwało swoją serię porażek. 

Illuminar Gaming vs devils.on - 1:0 (MVP: Chris)

Devils.one przed tą kolejką postanowiło wymienić dotychczasowego strzelca Biosuna, na debiutanta Ejsnera. Początek spotkania przebiegał spokojnie. Dopiero w 6. minucie Chris znalazł w przeciwnej dżungli Diagu. To zainicjowało walkę drużynową, w której pierwsze zabójstwo zdobył Sheru. Chwilę później toplaner DV1 pojawił się na środku i pomógł Kralzerowi wyeliminować Eścika. Diabły mocno zaznaczyły swoją obecność we wczesnym etapie rozgrywki - w 10. minucie na dolnej alei pojawił się Diagu, który pomógł swojemu duetowi zabić rywali, a dwa zabójstwa trafiły na konto Ejsnera. 

W 13. minucie devils.one chciało za dużo na dolnej alei - IHG z tego skorzystało i wyrównało zabójstwa, a także wyszło na prowadzenie w złocie. Role się odwróciły. W 17. minucie obie drużyny wymieniły się graczami w trakcie trwania walki drużynowej. W 20. minucie obie drużyny starły się ponownie i wydawało się, że DV1 wygra tę walkę, ale bohaterska postawa Chrisa sprawiła, że to jego drużyna wyszła obronną ręką i zgarnęła Smoka Oceanicznego. Ogółem następne walki były bardzo wyrównane. Zwycięzca ukazał się w 26. minucie - obie drużyny stanęły do pojedynku o Smoka. Zapowiadało się, że to diabły sięgną po laury, ale IHG rozniosło swoich rywali z czasem, zgarnęły ten obiekt oraz Barona. W 29. minucie Nexus devils.one eksplodował. 

Komil&Friends vs AGO ROGUE - 0:1 (MVP: Lucker)

Spotkanie rozpoczęło się koszmarnie dla KNF - defles oraz minemaciek zdecydowali się pójść do przodu i prawie wyszli z tym do przodu, ale Pyrka przeżył na włosku i to do wspierającego RGO trafiły dwa zabójstwa. W 7. minucie Sinmivak próbował solowego zabójstwa na rywalu, ale się przeliczył i padł z rąk KonDziSana. Chwilę później toplaner AGO ROGUE zginął po raz kolejny z rąk tej dwójki - tym razem zabójstwo trafiło do Grzybka. W 13. minucie KNF ponownie zaatakowało wyżej stawianych rywali i Orianna zdobyła dwa zabójstwa. KNF grało tak dobrze, że mogło się wydawać, iż RGO jest zaskoczone postawą rywali.

Bardzo ważna walka drużynowa miała miejsce w 23. minucie, a miało to miejsce obok legowiska Smoka Piekielnego. Całe starcie zapowiadało się dobrze dla underdogów, ale Lucker oraz Chres pozostali nietknięci, zadawali mnóstwo obrażeń i z przeciwnej drużyny ostał się tylko defles. W ten o to sposób AGO ROGUE stanęło przed punktem Duszy Smoka Piekielnego. Ta wpadła w ręce aktualnych mistrzów Polski w 29. minucie. To zwiastowało rychły koniec tej mapy. W 35. minucie RGO wygrało decydującą walkę drużynową i wygrało ostatnią mapę tego dnia, pozostając tym samym jedyną, niepokonaną drużyną w lidze.