Koszykówka: porażka Polaków w starciu z Brazylią, mimo świetnego meczu Jakuba Garbacza

  • Dodał: Filip Munyama
  • Data publikacji: 22.06.2021, 21:51

Polska reprezentacja koszykarzy uległa reprezentacji Brazylii 65:68 w przedostatnim sprawdzianie przed kwalifikacjami do igrzysk w Tokio. Świetne spotkanie w biało-czerwonych barwach rozegrał Jakub Garbacz, który zapisał na swoim koncie aż 21 punktów.

 

Przed spotkaniem z Brazylijczykami koszykarską Polskę obiegła informacja o rezygnacji z gry w kadrze Adama Waczyńskiego. Dzień przed meczem były kapitan naszej reprezentacji wydał oświadczenie, w którym poinformował o powodach odejścia. Waczyński w komunikacie napisał, iż wyraził dezaprobatę, co do sposobu wyboru kapitana kadry i, że zdecydował się w związku z tym opuścić zgrupowanie. Po rozmowie z resztą reprezentantów wyraził jednak chęć dalszej gry, ale trener Taylor nie był już skłonny do dalszej współpracy. Konflikt pomiędzy Waczyńskim a trenerem Taylorem trwa już ponad rok. Wydawało się jednak, że powrót "Wacy" do kadry był oznaką jego zakończenia. Niestety jak pokazują wydarzenia ostatnich dni sytuacja nie została w pełni wyjaśniona i jej zakończenie nie może napawać polskich kibiców optymizmem.

 

Spotkanie w Wałbrzychu z Brazylią Polacy zaczęli bardzo niepewnie. Na początku spotkania skuteczne akcje zaprezentowali Michał Sokołowski (13 punktów) i Aaron Cel, ale od tego momentu gracze Mike'a Taylora kompletnie się jednak zagubili. Biało-Czerwoni nie potrafili stworzyć sobie żadnej otwartej pozycji do rzutu, a jeśli doszli już do jakiejś pozycji to nie trafiali do kosza. Brazylijczycy skutecznie egzekwowali z kolei swoje akcje i po pierwszej kwarcie prowadzili aż 18:5.

 

Na początku drugiej kwarty niemoc Polaków rzutem za trzy punkty przełamał Michał Michalak, a parę energetycznych akcji pokazał Aleksander Balcerowski. Serię trójek zaliczył także Jakuba Garbacz, ale polska obrona była jednak pełna dziur, co gracze Brazylii skrzętnie wykorzystywali i mimo dobrej kwarty w ofensywie po pierwszej połowie przegrywaliśmy 38:26.

 

Drugą połowę Biało-Czerwoni również zaczęli trochę zagubieni w ataku. Nasi reprezentanci popełniali dużo strat i nie mogli trafić do kosza. W obronie byliśmy jednak bardzo agresywni i nasi rywale również popełniali sporo błędów. W dalszej części ćwiartki dużo energii wnieśli Jakub Garbacz i Mateusz Ponitka. Z drugiej strony odpowiadał jednak Rafa Luz i Brazylijczycy utrzymywali 10-punktowe prowadzenie. 

 

W ostatniej części spotkania kolejne trafienia zaliczał bardzo dobrze dysponowany Garbacz i trzymał Polaków w grze. Siła rażenia Brazylijczyków pod koszem była jednak tego dnia za duża dla Biało-Czerwonych i musieliśmy uznać wyższość naszych rywali. Mecz szaloną akcją 3+1 zakończył jednak Garbacz, świetnie podsumowując swój występ i ulegliśmy Brazylijczykom zaledwie trzema punktami. Na okazję do rewanżu nie będziemy musieli jednak długo czekać. Kolejne spotkanie Polaków z Brazylią odbędzie się bowiem już następnego dnia. Będzie to ostatni sprawdzian Biało-Czerwonych przed kwalifikacjami do igrzysk.

 

Polska – Brazylia 65:68 (5:18, 21:20, 19:17, 20:13)

 

Polska: Garbacz 21, Sokołowski 13, Ponitka 9, Kulig 5, Michalak 5, Balcerowski 4, Cel 4, Mazurczak 4

 

Brazylia: Benite 10, Meindl 10, Caboclo 9 (10 zbiórek), Garcia 7, Luz 4, Pacheco 3, Dias 3, Demetrio 2, Mariano 2, Varejao 2