LoL - Ultraliga: zwycięstwa faworytów na otwarcie kolejki

Za nami pierwszy dzień piątego tygodnia rozgrywek Ultraligi. Ta kolejka nie przyniosła nam żadnych niespodzianek, a każde ze spotkań zostało wygrane przez faworytów. PDW dość łatwo pokonali Gentlemen's Gaming, a AGO ROGUE zmiażdżyli Komil&Friends. Następnie TEG po długiej grze ostatecznie pokonali K1CK, a IHG rozprawili się z najgorszymi w lidze DV1.

PDW vs Gentlemen's Gaming - 1:0 (MVP: Bruness)

Pierwsza wtorkowa rozgrywka rozpoczęła się od udanej akcji PDW. Bruness zgankował na górnej alei już w piątej minucie i zdobył pierwszą krew, pokonując Siona. W odpowiedzi Ben3k wykorzystał ten czas i zapewnił swojej drużynie wzmocnienie z piekielnego smoka. Z kolei w 7. minucie to Gwen pojawiła się na topie i wspólnie z Sionem pokonała Jayce'a, na co Xin Zhao zareagował, zdobywając Rift Heralda. W 12. minucie świetną kradzieżą smoka powietrznego popisał się Bruness, ale swoją akcję musiał przypłacić własnym życiem. Natomiast chwilę później PDW zapewniło sobie bardzo wyraźne przewagi, po świetnym zagraniu na dolnej alei. Najpierw Caitlyn pokonała Ezreala, a Xin dopadł Gwen. W tym samym czasie na bocie pojawił się Herald, który pomógł PDW zdobyć pierwszą wieżę, a ich przewaga w złocie wzrosła do ponad 3,000.

W kolejnych minutach drużyny wymieniły się obiektami na mapie - PDW zgarnęło kolejnego Heralda, natomiast GGM zdobyli dla siebie smoka oceanicznego. Przewaga PDW cały czas się zwiększała, a drużyna niszczyła kolejne struktury rywali. W 22. minucie drużyna niebieska zniszczyła inhibitor na dolnej alei, a w drodze powrotnej pokonała również drugiego smoka i dokonała resetu, mając blisko 7,000 przewagi. W 25. minucie dostaliśmy walkę w górnym lesie Gentlemen's Gaming, a potrójne zabójstwo zgarnął Jayce. Po walce PDW zgarnęli jeszcze Barona Nashora i ruszyli na bazę przeciwników. Bez większych problemów weszli środkową aleją i zrównali Nexus rywali z ziemią w 28. minucie.

Komil&Friends vs AGO ROGUE - 0:1 (MVP: Lurox)

To starcie zakończyło się, zanim tak naprawdę zdążyło się rozpocząć. W szóstej minucie dostaliśmy walkę 5 v 5 na dolnej alei, którą fantastycznie rozegrali AGO ROGUE. Aktualni mistrzowie Polski zniszczyli przeciwników, robiąc ace'a już na samym początku meczu, a ich przewaga osiągnęła ponad 2,500 złota. Cztery minut później AGO zdobyło cztery kolejne zabójstwa, a także zgarnęli dla siebie smoka oceanicznego oraz Rift Heralda. W 12. minucie AGO zdobyli drugiego smoka, prowadzili w zabójstwach aż 15:2 i mieli na koncie ponad 7,000 przewagi. W 13. minucie drużyna czerwona zrobiła trzy kolejne kille, a ich przewaga przekroczyła w tym momencie 10,000. Następnie AGO ROGUE pokonali Rift Heralda i spróbowali zaatakować bazę przeciwników dolną aleją. Weszli botem, wygrali kolejną wymianę i zniszczyli Nexus przeciwników w czasie 17:52! Jest to nowy rekord Ultraligi, bijąc poprzedni od dokładnie 41 sekund.

K1CK vs Team ESCA Gaming - 0:1 (MVP: Xeonerr)

Rozgrywka rozpoczęła się dość spokojnie, a w pierwszych dziesięciu minutach obie ekipy zgarnęły po jednym zabójstwie. W 13. minucie pierwsza wieża po użyciu Heralda na górnej alei trafiła na konto TEG, ale w tym samym czasie drugiego smoka zdobyli K1CK. W kolejnych minutach K1CK zdobyli jednak kilka zabójstw, dzięki czemu zmniejszyli nieznacznie stratę w złocie, a także zgarnęli trzeciego smoka przed 20. minutą i znajdowali się w bardzo dobrym położeniu. Z kolei już pięć minut później niebieska drużyna zdobyła duszę powietrzną, a po kolejnym killu objęli nawet prowadzenie w złocie. W następnych minutach byliśmy świadkami tańców wokół Barona Nashora, ale zupełnie nic z nich nie wynikało.

W 30. minucie próbę zdobycia Starszego Smoka podjęli K1CK, ale świetnym zagraniem kradzieży dokonał Xoenerr. Pozwoliło to TEG wygrać walkę drużynową, po której zespół zgarnął również Barona Nashora i przejął kontrolę nad meczem. W 33. minucie drużyny wymieniły się inhibitorami - TEG zabrało rywalom inhibitor ze środka, a K1CK zniszczyli ten z górnej alei. Z kolei w 37. minucie otrzymaliśmy kolejną walkę wokół smoka, którą tym razem wygrali K1CK i to oni zdobyli oba wzmocnienia z Summoner's Rift. Następnie w 39. minucie zniszczyli dwa inhibitory rywali i spróbowali zamknąć grę. Niespodziewanie walkę wygrali jednak Team ESCA Gaming, którzy nie tylko obronili bazę, ale dwójka ich graczy teleportowała się na dolną aleję, by chwilę później zniszczyć Nexus przeciwników i wygrać mapę.

devils.one vs Illuminar Gaming - 0:1 (MVP: Chris)

Ostatnia rozgrywka dnia również rozpoczęła się dosyć spokojnie, a w pierwszych dziesięciu minutach obie strony zdobyły po jednym zabójstwie oraz obiekcie neutralnym - smok oceaniczny trafił do IHG, a Rift Heralda został pokonany przez DV1. W kolejnych minutach to jednak Illuminar Gaming zaczęli dominować na mapie i zdobyli aż pięć kolejnych zabójstw, co pozwoliło im przejąć całkowitą kontrolę nad mapą. Dzięki temu już przed 20. minutą zespół miał około 4,000 złota przewagi oraz trzy smoki na koncie. W 25. minucie IHG wygrali walkę o pozycję przed czwartym smokiem oraz zdobyli ważne zabójstwo, które pozwoliło im zdobyć piekielną duszę.

Dwie minuty później Illuminar Gaming wygrali kolejną walkę, po której zgarnęli dla siebie Barona Nashora, a następnie ruszyli środkową aleją ze wzmocnieniem. Weszli do bazy rywali i pokonali przeciwników po raz ostatni, zanim zakończyli rozgrywkę w 30. minucie.